Klaudia!99
Zarejestrowani-
Zawartość
61 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Oleksandra535 zaczął obserwować Klaudia!99
-
Cześć wszystkim, jak tam spędziliście majóweczke i czy już wróciliście do pracy czy jeszcze świetujecie?
-
mimala963 zaczął obserwować Klaudia!99
-
A tego co się orientuję te auta choć mają duże przebiegi to są serwisowane na bieżąco w ASO. Jeżeli auto nie jest zdezelowane w środku i nie ma szkód parkingowych to techniczne powinno być w porządku. Ale i tak warto najpierw pojechać takim autem na stację diagnostyczna.
-
Myślę, że na pewno będzie możliwość poprawy jeśli się już nie da to musisz w następnym semestrze wszystko poprawić żeby mieć pozytywną ocenę na koniec roku.
-
Nie jestem pewna ale może być to jakaś cewka albo tranzystor na płycie głównej.
-
Kozaki z traktorowata podeszwą
-
Też wtedy tak pomyślałam jak go zobaczyłam. Tylko się rozejrzałam czy nikogo nie ma w pobliżu
-
Z premedytacją to tak. Wiadomo nieraz zgniote puszkę jak wypije napoj. Może kilka razy coś całkiem przypadkiem trafilo pod mój but jak tego nie zobaczyłam. Staram się zazwyczaj wszystko omijać. Wtedy to byłam strasznie zdenerwowana.
-
I dobrze niech się zwierzak cieszy. Sama nie wiem co bym zrobiła gdyby to był pluszak ja wtedy byłam tak zdenerwowana bo musiałam zapłacić za naprawę skrzyni biegów 7.5 tysiąca i jak zobaczyłam samochodzik to chciałam go odrazu zgnieść. Pluszaka pewnie bym zabrała ze sobą .
-
Ja myślę, że od tego w czym Ci najwygodniej. Mój chłopak zaklada bokserki kąpielowe
-
najdziwniejsze miejsca w których sikałyście reaktywacja
Klaudia!99 odpisał na temat w Dyskusja ogólna
No to faktycznie a ja się martwiłam tym, że w brudnej i obskurnej toalecie nieraz nasikam na podłogę -
Bałagan w wynajmowanym mieszkaniu
Klaudia!99 odpisał werr19 na temat w Nianie, sprzątanie, prace domowe itp.
Bałagan w mieszkaniu to nie jest chyba wielki problem widać, że właściciel chciał się do Ciebie przyczepić o coś. Sama nie zawsze mam czas posprzątać. Ważne żeby mieszkanie nie było zniszczone a to że ciuszki porozrzucane i nie zmyte to nie powinna być jego sprawa -
Zazwyczaj tłumie w sobie złość ale wtedy jakoś się nie powstrzymałam. Już z około 10 metrów nie miałam wątpliwości, że na chodniku leży zabawka i odrazu pomyślałam o jej zniszczeniu.
-
Polecam Edukację seksualną to bardzo zabawny serial
-
Widać, że tylko ja miałam taki głupi pomysł ale nie planowałam tego, jakoś tak wyszło, nie mogłam się w tamtej chwili powstrzymać. Powiem szczerze, że nigdy nic nie zepsułam specjalnie. Nawet jak byłam jeszcze nastolatką .
-
Cześć wszystkim, jestem Klaudia i od jakiegoś czasu nurtuje mnie pewna sytuacja. Napisałam już coś o tym w jednym poście ale nikt nie skomentował więc postanowiłam założyć oddzielny temat. Do rzeczy, wracając z pracy zobaczyłam na chodniku leżący mały samochodzik. Podchodząc do niego rozejrzałam się czy nikt nikogo nie ma w pobliżu i jak już byłam na przy nim to po prostu zgniotłam go jak puszkę po piwie. Sama nie wiem czemu to zrobiłam może temu, że byłam troszkę wkurzona po pracy. Tu nam pytanie głównie do koleżanek ale i panowie mogę się wypowiedzieć. Czy ktoś z was miał podobną kiedyś sytuację, albo co by zrobił jakby taki samochodzik znalazł. Też by zgniótł, wziął ze sobą czy w ogóle nie zareagował i poszedł dalej. Wiem, że to głupie bo dzieckiem nie jestem ale nie raz się nad tą sytuacją zastanawiałam. Proszę o komentarze. Pozdro Klaudia.