Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Klaudia!99

Zarejestrowani
  • Zawartość

    61
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Klaudia!99

  1. Klaudia!99

    Majoweczka

    Cześć wszystkim, jak tam spędziliście majóweczke i czy już wróciliście do pracy czy jeszcze świetujecie?
  2. Cześć wszystkim, jestem Klaudia i od jakiegoś czasu nurtuje mnie pewna sytuacja. Napisałam już coś o tym w jednym poście ale nikt nie skomentował więc postanowiłam założyć oddzielny temat. Do rzeczy, wracając z pracy zobaczyłam na chodniku leżący mały samochodzik. Podchodząc do niego rozejrzałam się czy nikt nikogo nie ma w pobliżu i jak już byłam na przy nim to po prostu zgniotłam go jak puszkę po piwie. Sama nie wiem czemu to zrobiłam może temu, że byłam troszkę wkurzona po pracy. Tu nam pytanie głównie do koleżanek ale i panowie mogę się wypowiedzieć. Czy ktoś z was miał podobną kiedyś sytuację, albo co by zrobił jakby taki samochodzik znalazł. Też by zgniótł, wziął ze sobą czy w ogóle nie zareagował i poszedł dalej. Wiem, że to głupie bo dzieckiem nie jestem ale nie raz się nad tą sytuacją zastanawiałam. Proszę o komentarze. Pozdro Klaudia.
  3. Klaudia!99

    Zakup samochodu pokontraktowego

    A tego co się orientuję te auta choć mają duże przebiegi to są serwisowane na bieżąco w ASO. Jeżeli auto nie jest zdezelowane w środku i nie ma szkód parkingowych to techniczne powinno być w porządku. Ale i tak warto najpierw pojechać takim autem na stację diagnostyczna.
  4. Klaudia!99

    Ocena proponowana

    Myślę, że na pewno będzie możliwość poprawy jeśli się już nie da to musisz w następnym semestrze wszystko poprawić żeby mieć pozytywną ocenę na koniec roku.
  5. Klaudia!99

    Laptop

    Nie jestem pewna ale może być to jakaś cewka albo tranzystor na płycie głównej.
  6. Klaudia!99

    Zabawka na chodniku

    Kozaki z traktorowata podeszwą
  7. Klaudia!99

    Zabawka na chodniku

    Też wtedy tak pomyślałam jak go zobaczyłam. Tylko się rozejrzałam czy nikogo nie ma w pobliżu
  8. Klaudia!99

    Zabawka na chodniku

    Z premedytacją to tak. Wiadomo nieraz zgniote puszkę jak wypije napoj. Może kilka razy coś całkiem przypadkiem trafilo pod mój but jak tego nie zobaczyłam. Staram się zazwyczaj wszystko omijać. Wtedy to byłam strasznie zdenerwowana.
  9. Klaudia!99

    Zabawka na chodniku

    I dobrze niech się zwierzak cieszy. Sama nie wiem co bym zrobiła gdyby to był pluszak ja wtedy byłam tak zdenerwowana bo musiałam zapłacić za naprawę skrzyni biegów 7.5 tysiąca i jak zobaczyłam samochodzik to chciałam go odrazu zgnieść. Pluszaka pewnie bym zabrała ze sobą .
  10. Klaudia!99

    Basen

    Ja myślę, że od tego w czym Ci najwygodniej. Mój chłopak zaklada bokserki kąpielowe
  11. No to faktycznie a ja się martwiłam tym, że w brudnej i obskurnej toalecie nieraz nasikam na podłogę
  12. Bałagan w mieszkaniu to nie jest chyba wielki problem widać, że właściciel chciał się do Ciebie przyczepić o coś. Sama nie zawsze mam czas posprzątać. Ważne żeby mieszkanie nie było zniszczone a to że ciuszki porozrzucane i nie zmyte to nie powinna być jego sprawa
  13. No 3 kawy to ja podziwiam po drugiej już mi serducho wali jak opentałe
  14. Klaudia!99

    Zabawka na chodniku

    Zazwyczaj tłumie w sobie złość ale wtedy jakoś się nie powstrzymałam. Już z około 10 metrów nie miałam wątpliwości, że na chodniku leży zabawka i odrazu pomyślałam o jej zniszczeniu.
  15. Klaudia!99

    jakie polecacie seriale na netflixie

    Polecam Edukację seksualną to bardzo zabawny serial
  16. Klaudia!99

    Zabawka na chodniku

    Widać, że tylko ja miałam taki głupi pomysł ale nie planowałam tego, jakoś tak wyszło, nie mogłam się w tamtej chwili powstrzymać. Powiem szczerze, że nigdy nic nie zepsułam specjalnie. Nawet jak byłam jeszcze nastolatką .
  17. Ja zawsze śpię do ostatniej chwili później szybka toaleta, kawusia i biegnę w pośpiechu do pracy całe szczęście że mam niecały kilometr do niej
  18. Klaudia!99

    Elegancka odzież dla kobiet

    Ja stawiam zawsze na wygodę. Dobrze się czuje w jeansach, sportowych butach i bluzach kapturem. Wiem że taki strój nie przystoi kobiecie ale jak tylko mogę to się tak ubieram.
  19. Niby tak ale jak będę stała i akurat strumień poleci mi na podłogę i kibelek to ktoś w kabinie obok może to usłyszeć. Jak kucne i spokojnie nasiusiam na podłogę to prawie nic nie słuchać. I tak zawsze się krępuje wtedy przed wyjściem z kabiny i mam nadzieję, że nikt nie wejdzie zaraz po mnie i nie zobaczy kto akurat nasikał. Na prawdę zdążyło mi się tylko kilka razy, że tak musiałam siusiu zrobić.
  20. Przodem już próbowałam ale wtedy i tak obsikuje kibelek bo nie mogę strumienia ukierowac do muszli. Ze zdjęciem spodni i majtek i sikaniem na Małysza jest tak, że ciężko jest mi wtedy trzymać ubrania żebym nie spadła w sedesu. Jak kucne obok to mogę je spokojnie przytrzymać ręką i spokojnie zrobić siusiu.
  21. Sikanie po krzakach nie powinno nikogo dziwić. Z tego co sobie przypominam najdziwniejszym miejscem w jakim sikałam była doniczka z palma w pokoju na kolonii ale to jak byłam jeszcze smarkula ;). Staram się nie korzystać z publicznych toalet bo często deska sedesowa jest obsikana. Jak to widzę to odrazu się cofam i wychodzę. Niestety nieraz bardzo chce mi się siku i nie mogę wytrzymać. Próbowałam w takich chwilach sikać na Małysza ale za bardzo mi się to nie udaje i zawsze trochę polecili na spodnie lub majtki. Jak już na prawdę nie mogę wytrzymać a toaleta nie jest czysta to po prostu zdejmuje spodnie, kucam obok kibelka i siusiam na podłogę . Wiem, że to trochę nie fer bo ktoś musi to posprzątać ale cóż mam robić. Natury nie oszukam. A wy co robicie w takich sytuacjach?
  22. Klaudia!99

    Zdeptała.....

    Powiem szczerze, że trochę tak. Ale się później bałam, że mógł to ktoś widzieć.
  23. Klaudia!99

    Zdeptała.....

    Mi się ostatnio zdarzyło zgnieść mały metalowy samochodzik. Gdy wracałam z pracy zobaczyłam go na chodniku koło placu zabaw. Nie mogłam się powstrzymać i rozgniotłam go obcasem moich kozaków. Nigdy nic takiego wcześniej nie zrobiłam ale byłam zdenerwowana i chciałam się na czymś wyładować.
×