biednakicia

- Bóg zapłać. - Już mi zapłacił.

Ale skąd info, że ma suchy zębodół? czy to tylko założenie spowodowane jej nieobecnością?

to raczej usa nas chce nami walczyć w oonflikcje z rosją...

odpada, bo szczur musiałby siedzieć sam w domu całe dnie.

Vedma coś do mnie pisała, ale wywaliło wątek ;/

Al e jak się choruje, to dobry patent ciepło przynajmniej no i na siłowni to jest modne od jakiegoś czasu. Kiedyś broń bożu, żeby było widać skarpetkę wyglądającą z adidasa, a teraz niemal podkolanówki z froty są ok

Ferdynand Kiepski też tak chodził zanim to było modne na insta Ale on ma te ubrania jakieś takie za małe i krzywi się cała...

Nie zauważyłam tego, bo przecież nie da się skupić na tym dziele, ale dzięki raz ze wstawia kilka sekund przebitki bez ładu i składu (montaż "materiału"; materiał brzmi dumnie), a 2... no to same widzicie

ona nakłada maść na grzyba na te 5 innych substancji? przecież ten grzyb się namnoży...

To była taka sekwencja min jak w Ferdydurke, trudno było wyselekcjonować 1 kadr

pryskanie litrów olejów na kłaki to szczyt głupoty.

to sie nazywa tytuł rotacyjny

Hmmmm mi się wydawało, że olfa sobie dobrze radzi na insta? Przynajmniej się myje i nie wciera olejków jak wariatka

Ale psychiatra a psycholog to inne poziomy. O zawodzie psychologa dobrego zdania nie mam, toż to nawet Laura O. studiowała. Z usług psychiatry nie korzystałam, ale to już jest kierunek na medycynie.

W każdym razie.... każdy ogarnia rozstanie lepiej niż weroniszon.

to był arab? boże dzeje se u ludzi....

jak to nowym... ona miala meza chyba?

Tomasz pewnie do dziś nie wie, gdzie oczy podziać

Może to dyskretna reklama dla przemocowców.

Założyła miśka na miśka + rokitnikowa buza...

Dr Oteker był najlepszy

Tak, ale paradoks jest taki, że ja Baśkę lubię no czasami te wulgaryzmy wiadomo, że wali już w ilości przekraczającej normy, taka kreacja, ale jakoś ją lubię, memy z nią. A wery nie lubię.

Ja bym ganiała, jakbym miała całe dnie wolne teraz tylko po pracy jak mam czas. Ale ja to lubie, nie liczę na lajki, współprace itd tak jak ona by to robiła.

Jak sie siedzi ileś lat w domu, to o 17 może się nudzić. Większość ludzi ma jednak zajęte te 8-10h i mają problem ze znalezieniem czasu. Już nie wspominam o dzieciach, bo sama nie mam, więc mówię ze swojego krzesła. W sumie fajnie byłoby nie musieć pracować, ale wtedy trzeba sobie skombinować jakieś zajęcie, które się lubi. Nie zawsze można liczyć na znajomych. Faceta też trudno znaleźć na już i to w pewnym wieku.

Ta zupa wygląda obrzydliwie, jej włosy, twarz, bazarowa stylówa w tych okularach, które robią z niej jajo... Zaczynam podziwiać (bardziej niż na to zasługuje) Julie Wróblewską, że tymczasowo została kelnerką, żeby podreperować psychikę.