Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

JustSimpleDiagnosis

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. JustSimpleDiagnosis

    Co mi jest do cholery!?

    Witam mam pewien problem zawsze myślałem że mam silną psychikę, ale to co się dzieje to ludzkie pojęcie przechodzi, nie będę się zagłębiał w szczegóły tylko powiem wprost. Od kilku miesięcy słyszę głosy w głowie które chwalą mnie gdy zrobię coś w ich mniemaniu dobrego, lub obrażają gdy coś złego, oprócz tego nieustannie namawiają mnie do zrobienia czegoś złego na przykład ostatni kazały mi porwać sąsiadkę ponieważ usłyszałem w głowie szept który powiedział mi cytuje: ,musisz mieć drugiego człowieka na własność słuchaj nas nie bądz ...ą' coś w tym stylu... to staje się coraz bardziej uciążliwe a głosy coraz częstsze, ciągle wmawiają mi że jestem nikim gdy ich nie słucham lub że jestem tchórzem bo nie wykonuje ich "zadań" a tak zwane "zadania" to właśnie namawianie do robienia bardzo złych rzeczy innym ludziom na przykład ostatnio gdy rozmawiałem z sąsiadem głos w głowie kazał mi złapać siekierę i zaatakować sąsiada oczywiście staram się to kontrolować ale wtedy zostaje zwyzywany i obrażany przez własny umysł to staje się coraz bardziej nie znośnie, a takich sytuacji w których kazano mi zabić lub zrobić coś innego mógłbym wymienić jeszcze kilka, ale najdziwniejsza sytuacja miała miejsce dwa dni temu i też dlatego postanowiłem opisać mój problem tutaj. Na ulicy nie daleko mojego domu dosłownie kilka metrów, bawiło się dwoje dzieci, chłopiec i dziewczynka w wieku około 10 lat i wtedy to się stało... znów usłyszałem szepty które kazały mi porwać dziewczynkę, umieścić ją w piwnicy i trzymać jako "zwierzątko" wiem że to brzmi co najmniej nie dorzecznie ale tak jest, przez to ciągle chodzę poirytowany i nerwowy już chyba wszyscy których znam zauważyli że dzieje się coś dziwnego że rozmawiam sam ze sobą ale czasem tak jest że gadam sam do siebie, rozmawiając z głosami i czasami słyszę "odpowiedz" cała ta sytuacja mnie przerasta i czuję że tracę zmysły.
×