jagababa

Ja polecam jednak mięso duszone, pieczonego trzeba pilnować żeby nie wysuszyć przy podgrzewaniu a w nerwach i pośpiechu różnie bywa. U mnie pewniak to zrazy z łopatki, na początek stłuczone, opruszone mąką i podsmażone, nie będą suche, zawsze wychodzą mięciutkie a z wołowym różnie bywa. Najważniejsze to dobry garnek do duszenia, żeby mięso nie przywierało. Może być z ziemniakami ale ja często robię kaszę z cebulką i warzywami, wygodnie, bo można przygotować wcześniej i odgrzać. Zamiast surówki, która powinna być przygotowana na świeżo, mogą być buraczki na ciepło lub marchewka z groszkiem.

DropKick No to jak masz makarony i naleśniki opanowane to możesz wymyślać do woli, żeby się nie znudziło . Mi z lazanią idzie dość sprawnie, pomimo podgotowania płatów. niestety bez tego zawsze miałam lekki stres. Fakt, to kwestia sosu, jednak jak więcej dawałam to potem lazania była zbyt pływająca, dlatego wolę poświęcić pół godziny na podgotowanie makaronu. Ale właśnie przy smażeniu naleśników zawsze mi się schodzi, choć to też kwestia ilości. Ja staram się jak najwięcej korzystać z produktów sezonowych, dzięki temu nie jest tak nudno. Czasem to tylko dodatek, surówka czy duszone warzywa, czasem pełne danie. Teraz jeszcze robię leczo, również zapas do słoików na zimę, jest trochę ciekawych przepisów z dynią, zaraz zacznę. Lubię też białą kapustę, czy to jako surówka (np. Colesław) czy wspomniana wcześniej zapiekanka gołąbkowa. No i grzyby, jak masz dostęp, to również można pokombinować dla odmiany. Smacznego .

1. Dla mnie najprostsze i najszybsze to makarony na różne sposoby: - w dowolnym kształcie np. ze szpinakiem, osobiście robię najczęściej z mrożonym, wystarczy rozmrozić, trochę odparować, odpowiednio doprawić (dla mnie podstawa to czosnek) i wymieszać z ugotowanym makaronem. - spaghetii, podsmażasz drobno pokrojoną cebulkę, mięso mielone, ewentualnie starte pieczarki i dowolne warzywa, np papryka czy cukinia, zalewasz to przecierem pomidorowym, np taki z kartonika, odpowiednio doprawiasz ( bazylia, wyciśnięty czosnek, możesz trochę dosłodzić) i masz gotowy sos, który wykładasz na makaron i posypujesz żółtym serem. -lazania, przepis znajdziesz na każdym opakowaniu, w necie wiele wersji, z mięsem czy bez, z różnymi warzywami, grzybami. Z własnego doświadczenia polecam podgotować lekko płaty, skraca czas pieczenia, nie ma ryzyka, że będzie twardy. 2. Jeżeli jesteście mięsożerni to najprostsze dania: - pierś z kurczaka pokrojona w kostkę, zamarynowana w dowolnych przyprawach z odrobiną oleju a potem podsmażona i podawana np z warzywami na patelnie, w zależności od warzyw można zmieniać przyprawy, np" polskie" z Biedronki są już z ziemniakami, różne orientalne można podać z ryżem czy makaronem sojowym. W wielu warzywach jest już saszetka z przyprawami, u mnie wystarcza i do warzyw i do mięsa, bo nie lubimy aż tak aromatycznie. przygotowane jak wyżej mięso można też podać do kaszy z warzywami czy z makaronem, warzywami i sosem na bazie śmietany. - mięso duszone, przepis jeden, różnica tylko w czasie duszenia, najbezpieczniejsza jest łopatka. - mięso pieczone, najprostsze są kawałki kurczaka, np. bioderka. 3. zapiekanka gołąbkowa, ja nazywam gołąbki dla leniwych. Kapusta, mielone mięso, ryż, przecier pomidorowy i sprawny piekarnik, bez czasochłonnego zawijania. 4. naleśniki, kolejne pole do popisu, dlatego warto opanować sztukę ich smażenia, choć to akurat nie jest najszybsze danie. Ale nadzienie sprawi, że masz rożne dania, z mięsem, warzywami, serem, pieczarkami itd ... itp, z sosem czy bez ... To takie co mi teraz na szybko przyszły do głowy. Jeśli potrzebujesz szczegółów to pytaj, bo nie wiem co umiesz zrobić, co lubisz jeść ...

Pozwolić? Mogę już pisać "za moich czasów" tak od 15-17 roku życia zaczynały się pierwsze sympatie i tzw "chodzenie". Tylko, ze wtedy młodzież mniej się tym chwaliła przed rodzicami. To chyba lepiej, że Ty wiesz i znasz. Czas na babską taktowną i mądrą rozmowę i tyle.