arbuz

Za każdym razem jak widzę młodszą wersje Jagodzianki to po prostu nie mogę…Niech tylko ona nie podąża w tym kierunku.

Idealne podsumowanie.

Siwa chce być na siłę "s u k o * * * a" jak jej ulubiona postać. Tyle, że to jest rola odgrywana przez aktorkę, a nie prawdziwe żyCe…

Dziwny jest ten jej uśmiech, taki nienaturalny, wymuszony. Ona ma tą szczękę (uzębienie) jakieś takie kwadratowe, zamiast typowego łuku. No i jeszcze te kły.

Wiem, ale mi chodzi konkretnie o te jej emeryckie wozidło i słynne zdjęcie na nim, gdy siedzi na nim na pomoście. Wygląda jak Jigsaw

Kurde…no właśnie jakby się tak zastanowić to jest to dziwne. Każdy ma jakąś rodzinę. Mniejszą czy większą, ale ma. Tak sobie myślę, ale to jest tylko przypuszczenie, że może się odizolowali od rodziny. Nie trzymają kontaktu z nikim.

Oczywiście, że tak. Ona ją naśladuje jak nastolatka. Właśnie ten jej wulgaryzm (na siłę) to próba nieudolnego naśladowania.

Brawo za kreatywność. Mamy Jigsawa z Łodzi. Tylko rowerek został na Mazurach.

Jaka gwiazda takie fanki

Najlepszy jest komentarz pod najnowszym wysrywem jaka to ona jest pracowita.

Właśnie też to zauważyłam w ostatniej produkcji. Wiedziałam, że ma je bardzo nisko, ale teraz ma je jeszcze niżej. Ja bym się czuła bardzo źle eksponując takie długie bimbały bez stanika. Przecież ona tak wszędzie chodzi, nie wspomnę o kurierach, dostawcach żarcia. I niech nie wmawia, że to jest sexy, bo w jej przypadku niestety nie jest.

Ona tak zagraciła to mieszkanie, że nie mogę na to patrzeć. Nigdy nie zrozumiem tego, że jak coś postawi to tak to stoi, a mowa tu o rzeczach, które stoją czy leżą centralnie na przejściu. To jej się nawet nie chce tego choćby przesunąć. Tylko będzie to cały czas omijać. Nawet jeśli to są buty, które mogłaby z tego swojego lenistwa choćby przesunąć nogą

I co więcej, chcą sobie z nią zrobić zdjęcie

Nowy wysryw, a siwa na miniaturce jakby była na jakimś wielkim koncercie.

Jej "wyhodowane" ogromne bimbały i bebol Obelixa utrudnia jej tą prostą czynność jaką jest założenie butów