-
Zawartość
847 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez arbuz
-
Wiecie co?Tak patrząc na nią w tym dziwnym koku to mi przypomina Teletubisia (tego fioletowego)
-
Specjalnie wyguglowałam i muszę przyznać ci racjęSiwa to cała Pi
-
Kurde coś mnie ominęło?Może pamiętasz w jakim filmie można zobaczyć spódniczkę a la czarodziejka?
-
No dokładnie. Nikt nie mówi, że ma nosić ...enki do kostek, ale na litość…Wygląda po prostu śmiesznie, ponieważ wybiera rzeczy dla siebie jak dla przedszkolaka. Gdyby ona te rzeczy pokazywała w prima aprilis to bym była przekonana, że to żart. Chociaż znając ją to ma z wiekiem coraz większe zamiłowanie do dziecięcych rzeczy i coraz więcej ich kupuje. Czekam na ciekawy outfit. Szkoda, że tam nie mieszkam, miałabym niezły ubaw.
-
No ja bym nie chciała nawet ich nosić po domu. Nie kupiłabym takich, no chyba, że mój prawie 3 letni synuś by bardzo chciał, no to ok…
-
Ja myślę, że jednak przydałoby się jej emeryckie wozidło z koszykiem na zakupy, które zostawiła na Mazurach
-
34 razy?Ja tym Lady Million to się psikałam raz, dwa…i aż za sobą czułam taką mgiełkę zapachu. Przecież to jest tak intensywny zapach, że ja nie wiem co to może być przy tak dużej ilości psiknięć. Najśmieszniejsze jest to, że ona kiedyś mówiła, że jej powoli się zużywają perfumy. Serio?Przy takim użytkowaniu?Nie ma opcji…
-
Ja mam to samo. Wystarczy, że ktoś śmierdzi papierosami i mam atak kaszlu. Nie mówiąc już jakby ktoś przy mnie palił.
-
A ja się pytam gdzie jest Jasiek, jej chłopak z którym spała i go nam przedstawiała?..Chyba też ma status zaginionego.
-
Za każdym razem, gdy widzę twój avek to przecieram oczy ze zdumienia. Kojarzy mi się z taką babą z lat 90 z targowiska albo sklepu mięsnego, która ma mocno przypudrowane różem wielkie policzki.
-
No tak, z jej strony to zdecydowanie łatwiejsze. Wzbudzić litość i współczucie, robiąc z siebie ofiarę, zamiast się ogarnąć.
-
Jak wiemy siwa jest bardzo złośliwą, mściwą babą. Jeżeli nawet niejedna osoba jej zwróciła uwagę to jak wiemy ona będzie robić na przekór. Nie zdaje sobie jednak sprawy z tego, że naraża swoje "dziewczynki" na nieszczęście.
-
Wolę już tego nie widziećPo cholerę jeszcze na tym live, wycierała swój wielki, zasmarkany klakson?..
-
To że każdy facet marzy o jej tzytzuszkach i może mieć każdego to ona sama mówiła. Ja osobiście też mam duży biust i nie uważam, że to jest jakiś wyznacznik. Poza tym nie wiem z czego tu się cieszyć?że facet poleci na tzytze?Siwa ma takie przekonanie, że tylko ona ma wielkie piersi, no nie…dużo kobiet też ma.
-
Ja też nie. Nosze klapki takie z futerkiem, a te puszyste tez można nosić jako klapki, wystarczy nie zaciągać na piętę gumki. Ale do czego zmierzam, że nie wyszłabym w takich całych futrzanych co ma Wera, bo to typowe kapcie po domu, a nie na ulicę. Nie widziałam nikogo w takich. Ja bym się źle czuła. Mówię o tych fioletowych co ma z gumką na pięte.
-
No co ty chcesz?Wera ma tzytzuszki o których marzy każdy facet i może mieć każdego
-
Ja też w domu często spinam włosy. Tak samo po domu noszę te puszyste papcie, co ona chodzi w nich po ulicy. (Takie z gumką na pięcie),
-
Ciekawe co jeszcze starego wyciągnie i zacznie nosić. No i koniecznie się lansować
-
Ja nie mówię, że to że nosi zegarek to coś złego, ale szpan już niekoniecznie.
-
Ona kocha swoje tzytzuszki o których śni każdy facet…
-
Koniecznie szpan drogim, starym zegarkiem. Tak swoją drogą to nie wiem z czego ma ten zegarek, ale wiecznie nim szpanuje (rzekomo swoje kosztował). Tak czy inaczej rozwala mnie jak wyciąga swoje stare rzeczy z najlepszych czasów, gdy jeszcze była z T. i nimi szpanuje.
-
Dokładnie, a jak kręci się w pobliżu to specjalnie zasłaniam telefon
-
Jedyne co kiedyś zrobiłam to pokazałam ją staremu i mówię "patrz jak makijaż zmienia człowieka", pokazując siwą przed i po…A on: "Ale ja nie widzę różnicy…nadal jest brzydka"
-
Ja bym ją w życiu nie oglądała przy mężu. Zawsze oglądam na telefonie (koniecznie ze słuchawkami).
-
To fakt, wygląda na bardzo zmęczoną, zmarnowaną i spoconą po treningu koszykówki wyrośniętą nastolatkę