-
Zawartość
970 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez arbuz
-
To jest wyjątkowo obleśne.
-
Jest to bardzo prawdopodobne. Pamiętam jak D. zdarzyło się straszyć w komentarzach pod filmem cycarzowej.
-
Droga Ewelinko! (kimkolwiek jesteś) Twierdzisz, że zaciskamy zęby z zazdrości o duże piersi, wmawiając sobie, że są brzydkie, a także zazdrościmy, że my na etacie, a W. sama jest dla siebie pracodawcą. Otóż…nie musimy sobie wmawiać, że jej duże piersi są brzydkie, ponieważ sama je sobie zaniedbała, paraduje z tak wielkim biustem bez stanika, gdzie niejednokrotnie było pisane, że powinna go nosić ze względu na estetykę i własne zdrowie. Poza tym nie tylko W. ma duży biust. Sama jestem posiadaczką dużego biustu i niejedna tu ma na pewno też duże piersi. Może Tobie podobają się duże, wiszące piersi jak u staruszki, bo mi osobiście nie. Co do pracy na etacie. Nie bądź taka pewna, że każda pracuje u kogoś, bo ja np też nie pracuje na etacie i pewnie niejedna tutaj z nas również.
-
Oblizuje się jak bezzębna babcia. Inspiracja na nowy avek
-
Rewelacyjny avek. Na jednym 11 letnia dziewczynka (zgadza się tylko piskliwy głosik w sklepie), a na drugim jak babcia
-
Czarownica Se sweCy na buZy, spocona, umazana czekoladą
-
Nooo…
-
Twój avek to jest hit tego miesiąca. Naprawdę zasługujesz na wielki pucharI ta mina. Widząc tą szczotkę w przybliżeniu nasuwa się tylko jedno: jprdl!!!
-
Wygląda jak starsza pani, która chce się przypodobać starszym panom. Rycząca staruszka.
-
Siwa Pamela myśli, że wystarczy mieć tylko wielki cyc i już wszyscy z jęzorami na wierzchu. Ona się chyba sama podnieca sobą. Zauważcie jak wspina się na ten pomost ze swoimi wielkimi tzytzami to spójrzcie na jej język. Ona myśli, że ocieka sexem.
-
Niestety w kombinezonie "wyścigowym" nie wyeksponuje swoich tzyztuszków, które tak bardzo kocha i za które inne kobiety płacą
-
Kozaczy tylko poza kamerką, a w realu to niewinna, zagubiona dziewczynka niczym piesek z "podkulonym ogonem"
-
Dokładnie, zakolaka opętało. Tak jak z nagrywaniem rolek i tą miną, którą właśnie sobie ustawiłam na nowy avek, gdzie siwa, nasza marna aktoreczka wygląda jak bezbronne, smutne dziecko. Wyjątkowo mnie ta mina jej wk***ia. W poprzedniej rolce jak pokazuje serduszko, udając, że czyta komentarz po raz pierwszy też tak marszczy te brwi i ten dziwny wyraz twarzy zrozpaczonego bobasa…
-
Bo u Wery to wielki biust to już wszystko. Dosłownie wszyscy jej zazdroszczą tych tzytzuszków, które tak bardzo kocha. A to, że są wiszące prawie do pasa to nic. No przepraszam Wera, ale kobiety jak już płacą za piersi to nie chcą smutnie wiszących jak u babci tzytzów.
-
Tzytz coraz większy, a mózg coraz mniejszy
-
Mówiła, że chodzi po domu na golasa?Ja pierdzielę, co jeszcze się o niej dziwnego dowiem?..
-
Ten wielkolud jak założy na Mazurach ten swój koc z tymi wielkimi uszami to wystraszy wszystkie zwierzęta leśne
-
Dokładnie jak tło, a ona jak wklejona. Reszta, ani drgnie
-
Dokładnie. Od razu mi się to rzuciło w oczy
-
I co depresja już przeszła?Już zaczyna się jej "kozaczenie", a ledwo co siedziała na kanapie, załamana i rozkminiająca, co daje dzisiaj szczęście?W dzisiejszym vlogu słowotok jak nic, gada jak opętana. Jak dla mnie CHAD jak nic. Wiem, że niejednokrotnie już o tym niejedna tu larwa pisała, ale tak, jak dla mnie dzisiejszy vlog to potwierdza. Gada jak opętana i pobudzona. No i to już dawno powinna leczyć. Mam bliską osobę w otoczeniu i jak nie była na lekach to była nie do wytrzymania z tą swoją zmiennością nastroju. Żal mi tych piesków. Naprawdę. Mam też psiaki i doskonale wiem jak szybko psuje się mokra karma i śmierdzi. Zwłaszcza latem. To niedopuszczalne, żeby 3 dni mokre żarcie leżało w miskach. A to wszystko przez to, że jedna saszetka kosztowała Sedem pędzeSąt!!!
-
Nie zapominaj o ciągłym wypuszczaniu powietrza
-
Nie ogarniam…Przecież były tam prysznice, a zdjęcie gir nie jest bezpośrednio z festiwalu. Tylko z domu. Masakra.
-
To pytanie: po co tam jeździ?
-
Jak myśliCe czemu ona nic nie wrzuca na insta jak tam jest?Wtedy chyba tylko wrzuciła filmik po przyjeździe o ile się nie mylę…
-
Pisałam już o tym wcześniej, że ten jej gigantoplecak nie zmieści się do osobówki do bagażnika, więc pozostaje tylna kanapa. Współczuje śmiałkowi, który będzie wiózł księżniczkę.