-
Zawartość
1042 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez arbuz
-
Dokładnie, zakolaka opętało. Tak jak z nagrywaniem rolek i tą miną, którą właśnie sobie ustawiłam na nowy avek, gdzie siwa, nasza marna aktoreczka wygląda jak bezbronne, smutne dziecko. Wyjątkowo mnie ta mina jej wk***ia. W poprzedniej rolce jak pokazuje serduszko, udając, że czyta komentarz po raz pierwszy też tak marszczy te brwi i ten dziwny wyraz twarzy zrozpaczonego bobasa…
-
Bo u Wery to wielki biust to już wszystko. Dosłownie wszyscy jej zazdroszczą tych tzytzuszków, które tak bardzo kocha. A to, że są wiszące prawie do pasa to nic. No przepraszam Wera, ale kobiety jak już płacą za piersi to nie chcą smutnie wiszących jak u babci tzytzów.
-
Tzytz coraz większy, a mózg coraz mniejszy
-
Mówiła, że chodzi po domu na golasa?Ja pierdzielę, co jeszcze się o niej dziwnego dowiem?..
-
Ten wielkolud jak założy na Mazurach ten swój koc z tymi wielkimi uszami to wystraszy wszystkie zwierzęta leśne
-
Dokładnie jak tło, a ona jak wklejona. Reszta, ani drgnie
-
Dokładnie. Od razu mi się to rzuciło w oczy
-
I co depresja już przeszła?Już zaczyna się jej "kozaczenie", a ledwo co siedziała na kanapie, załamana i rozkminiająca, co daje dzisiaj szczęście?W dzisiejszym vlogu słowotok jak nic, gada jak opętana. Jak dla mnie CHAD jak nic. Wiem, że niejednokrotnie już o tym niejedna tu larwa pisała, ale tak, jak dla mnie dzisiejszy vlog to potwierdza. Gada jak opętana i pobudzona. No i to już dawno powinna leczyć. Mam bliską osobę w otoczeniu i jak nie była na lekach to była nie do wytrzymania z tą swoją zmiennością nastroju. Żal mi tych piesków. Naprawdę. Mam też psiaki i doskonale wiem jak szybko psuje się mokra karma i śmierdzi. Zwłaszcza latem. To niedopuszczalne, żeby 3 dni mokre żarcie leżało w miskach. A to wszystko przez to, że jedna saszetka kosztowała Sedem pędzeSąt!!!
-
Nie zapominaj o ciągłym wypuszczaniu powietrza
-
Nie ogarniam…Przecież były tam prysznice, a zdjęcie gir nie jest bezpośrednio z festiwalu. Tylko z domu. Masakra.
-
To pytanie: po co tam jeździ?
-
Jak myśliCe czemu ona nic nie wrzuca na insta jak tam jest?Wtedy chyba tylko wrzuciła filmik po przyjeździe o ile się nie mylę…
-
Pisałam już o tym wcześniej, że ten jej gigantoplecak nie zmieści się do osobówki do bagażnika, więc pozostaje tylna kanapa. Współczuje śmiałkowi, który będzie wiózł księżniczkę.
-
O…widzę, że siwą wzięło na tańce-wygibańce. I wszystko odgapia. Teraz się wciela w jedną z cheerleaderek. Koszulka już wjechała. Ciekawe czy kowbojki ma w tym czasie na sobie?..Jak myśliCe?I co ona ma z tym paluchem w górze (odnośnie radosnego tańca jak to wróciła do luksusu). Czy wy też tak unosicie wysoko palec ku górze?Ona wszystko dziwnie robi m.in ta sławna nóżka w bok.
-
Dokładnie. Wysypała stare jedzenie gdzieś z dala od chaty na kurzej łapie
-
To jest wręcz żałosne, a ona myśli, że jest taka zabawna. Zachowuje się jakby miała max 12 lat
-
Wiecie co?Tak patrząc na nią w tym dziwnym koku to mi przypomina Teletubisia (tego fioletowego)
-
Specjalnie wyguglowałam i muszę przyznać ci racjęSiwa to cała Pi
-
Kurde coś mnie ominęło?Może pamiętasz w jakim filmie można zobaczyć spódniczkę a la czarodziejka?
-
No dokładnie. Nikt nie mówi, że ma nosić ...enki do kostek, ale na litość…Wygląda po prostu śmiesznie, ponieważ wybiera rzeczy dla siebie jak dla przedszkolaka. Gdyby ona te rzeczy pokazywała w prima aprilis to bym była przekonana, że to żart. Chociaż znając ją to ma z wiekiem coraz większe zamiłowanie do dziecięcych rzeczy i coraz więcej ich kupuje. Czekam na ciekawy outfit. Szkoda, że tam nie mieszkam, miałabym niezły ubaw.
-
No ja bym nie chciała nawet ich nosić po domu. Nie kupiłabym takich, no chyba, że mój prawie 3 letni synuś by bardzo chciał, no to ok…
-
Ja myślę, że jednak przydałoby się jej emeryckie wozidło z koszykiem na zakupy, które zostawiła na Mazurach
-
34 razy?Ja tym Lady Million to się psikałam raz, dwa…i aż za sobą czułam taką mgiełkę zapachu. Przecież to jest tak intensywny zapach, że ja nie wiem co to może być przy tak dużej ilości psiknięć. Najśmieszniejsze jest to, że ona kiedyś mówiła, że jej powoli się zużywają perfumy. Serio?Przy takim użytkowaniu?Nie ma opcji…
-
Ja mam to samo. Wystarczy, że ktoś śmierdzi papierosami i mam atak kaszlu. Nie mówiąc już jakby ktoś przy mnie palił.
-
A ja się pytam gdzie jest Jasiek, jej chłopak z którym spała i go nam przedstawiała?..Chyba też ma status zaginionego.