Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Oluś

Zarejestrowani
  • Zawartość

    21
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Oluś

  1. Oluś

    Wyjścia męża

    Witajcie, mam bardzo poważny problem.moze jest tu ktoś kto ma podobny i mi doradzi wesprze. Ogólnie mam problem z wyjściami męża gdziekolwiek. Jest to problem od zawsze. Postaram się wypisać najważniejsze rzeczy w punktach żeby było przejrzyściej. Jeśli ktoś zechce mi doradzić z góry dziękuję 1.w moim rodzinnym domu nigdy nie było spotkań towarzyskich, wyjść że znajomymi, imprez pracowniczych. Rodzice siedzieli zazwyczaj sami w domu. Taki mam w głowie model i wzór 2. Nigdy nie chciałam zatem żeby mój mąż wychodził towarzysko lub gdziekolwiek, meczu, siłownia, zawody.nic 3.mąż kiedyś był domatorem, jesteśmy razem 20 lat mamy 2 dzieci. W ostatnim czasie po przekroczeniu 40 lat coś się zmieniło. Tzn jak miał różne wyjścia z pracy zawsze chciał wyjść ale mówiłam mu ze nie to powkurzal się i siedział cicho. Ostatnio już nie liczy się z moim zdaniem.mowi że trzymam go w klatce że on nie robi nic złego i jak chce pójść to pójdzie 4. Zauważyłam że te wyjścia zaczęły rodzic coraz większe konflikty między nami.maz mówił mi otwarcie że czuję się nieszczęśliwy że nie chce tak żyć. Ja tez nie czulam sie dobrze widzac jak sie męczy. Niby nie poszedl gdzies ale i tak wcale nie było mi dobrze z tym że wyszło na moje. 5.poszlam na terapię do psychologa zebysmy oboje mogli żyć lepiej.spedzilam ma niej 9 miesięcy wydawało się że jest lepiej.mąż na czas terapii obiecał że nie będzie wspominał o żadnych wyjściach. Bezpośrednio po niej miał integracje.bylo mi bardzo ciężko ale powiedziałam idź i baw się dobrze.bylam wtedy chora zaproponował że zostanie i choć mogłam to wykorzystać nie zrobiłam tego.pomoglo mi to że umówiliśmy się o której wroci.dotrztmal słowa było ok. Zaczal nawet mieć swoje hobby.czas tylko dla siebie 6. Ale już kolejne wyjście po pół roku i znowu dramat.bo nie mógł jechać np na 16 żeby wrócić wcześniej więc skoro jechal późno to późno wrocil.prosilam zeby nie szedł wcale bo nie zniosę jego późnego powrotu.noe chciał umawiać się na górna granice tzn.powiedzial że wróci do 23 (poszedl o 20) Dla mnie to było za pozno. Dodatkowo wyprowadziło mnie z równowagi to że zrobił po swojemu w ogóle nie licząc się z moim zdaniem. Dotrzymał słowa był o 23 niepijany ale zrobiłam mu mega awanturę.nawyzywalam od ...arzy.nie dałam mu spać w nocy.budzilam go.skakalam po łóżku, rzucałam go poduszka.nie wytrzymal złapał mnie za ręce i wypchnął z pokoju..... 7.czemu się boję w jego wyjściach choć nigdy nie dał mi powodu do braku zaufania? Tego że robi po swojemu, tego że jak idzie nie mam nad nim kontroli, tego że wydaje mi się że oni są ważniejsi i dla nich poświęca rodzinę, tego że po alkoholu zrobi coś głupiego...że to są wyjścia towarzyskie i nie musi na nie isc 8.i jeszcze jedno. Po drodze był wyjazd służbowy.po tym wyjeździe znalazłam na jego tel na grupie pracowniczej zdjęcia.na niemal wszystkich siedzi obok jednej i tej samej koleżanki z pracy.oraz dialogi na grupce z tą samą koleżanka...takie swawolne żarciki i teksty innych "no jak nie przyjdziesz na imprezę to Ola będzie smutna". Po tym wszystkim załamałam się. Mąż twierdzi że to głupie żarty że u jego w pracy tak żartują.ale pewna cześć mnie wtedy umarła. Uznałam to za flirt i do dziś nie mogę się z tym pogodzić 9.mam problem z jakimkolwiek jego wyjściem a już jest temat wyjazdu na domek.no nie ma opcji.nie ogarnę tego psychicznie Jeśli ktoś by chciał to dopytajcie bo i tak już dużo się rozpisałam. Nie wiem co robić.nie mam pieniędzy na psychologa.czuje ze albo moje małżeństwo się rozpadnie ale ja sobie coś zrobie
  2. Oluś

    Wyjścia męża

    Pisali do siebie na grupce na tym wyjeździe ze idą na piwo i mój mąż poszedl dopiero później do nich. Pisał ze juz jedzie a oni do niego "no chodz chodz bo jak nie przyjdziesz Oli będzie smutno" I ze tęskni czy coś takiego niby wszystko w ramach żartu.tzn na tych zdjęciach siedział obok niej przy stole ale nie ze jakoś razem przytuleni objeci czy cos
  3. Oluś

    Wyjścia męża

    Te wyjścia są zespołowe a zespół jest mieszany są chłopaki i dziewczyny.tamte zdjęcia też były że wspólnego wyjścia że wszystkimi
  4. Oluś

    Wyjścia męża

    Uwierz mi chciałabym zeby to była prowokacja.ale nie jest.tak mam taki model rodziny ze się nie wychodziło.ale sama jak idę to siebie kontroluje.jak wychodzi mąż to juz nie mam nad nim kontroli i to jest ta różnica.jak dochodzi do zdrady na integracjach?normalnie ludzie którzy mają rodziny oblapuja się na korytarzach w łazienkach itd.
  5. Oluś

    Wyjścia męża

    Te zdjęcia to były tylko na tym wyjeździe.mowil że tak akurat siedzieli obok siebie, ktoś robił zdjęcia i tak wyszło.a pisał z nią na grupie nie prywatnie więc nie wiem
  6. Oluś

    Wyjścia męża

    Razem nie bardzo jest jak bo dzieci małe.oboje pracujemy zawodowo.ja czasem wychodzę z koleżankami
  7. Oluś

    Wyjścia męża

    Szantaż juz nie działa więc... Za to mnóstwo głupich myśli mi przychodzi do głowy. Jak by na jednym ze spotkań a nie chciałam zrby poszedl to miałam taka myśl żeby mu dosypać środka na przeczyszczenie. Wiem że to straszne i chore....wiem....i to niszczy i mnie i jego
  8. Oluś

    Wyjścia męża

    Problemów jest wiele, nie tylko to że wiszę na nim psychicznie.irytuje mnie to że może się z nimi dobrze bawić, że siedzą tam jakieś lale które się do niego mizdrza, irytuje mnie to że w ogóle chce soedzac czas z nimi a nie że mną. Poza tym ciągle mam w głowie "a co by na to powiedziała moja mama"
  9. Oluś

    Wyjścia męża

    Liczy.mpwilam mu żeby poszedl ale niech wróci do konkretnej godziny
  10. Oluś

    Wyjścia męża

    Nie wychodzimy bo my małe dzieci
  11. Oluś

    Wyjścia męża

    Wiem że to dziwnie brzmi, ale faktycznie ja wychodzę czasem. Ale nie lubię jak mąż wychodzi. A na takich spotkaniach dochodzi często do zdrady
  12. Oluś

    Wyjścia męża

    Sama nie wiem czy to da się u nas naprawić...ciągle żyje w strachu że mój mąż znowu coś wymyśli jakąś nową aktywność, że gdzieś będzie chciał pójść
  13. Oluś

    Wyjścia męża

    Po 5 latach się pobraliśmy.mielismy takie samo podejście i priorytety później po wielu latach nagle się okazało że mąż porrzebuje więcej wolności Noe wiem czy szybko bym kogos znalazła jestem atrakcyjna ale nie przebojowa
  14. Oluś

    Wyjścia męża

    Tak czasami chodzę i dużo się napatrzyłam co się dzieje na takich wyjściach
  15. Oluś

    Wyjścia męża

    Zgadza się ale żyjemy w małżeństwie i w rodzinie. Powinno się liczyć zdanie obojga.dlaczego więc on ma robić co mu się podoba a ja musze się z tym godzić?
  16. Oluś

    Wyjścia męża

    Ale to też nie jest tak że nie ma postępów.bo jeszcze niedawno bym mu wcale nie pozwoliła wyjść a teraz mówię idź ale wroc np do 22. Tak samo chodzi sobie na jakieś aktywności z chłopakami. A kiedyś tak nie bylo
  17. Oluś

    Wyjścia męża

    Zdaję sobie z tego sprawę ale nadal nie wiem co z tym zrobić..... A wiem że gdybym powiedziała u mnie w rodzinie że mój mąż tak soboe wychodzi raz drugi czy trzeci to by mnie bardziej nakręcili że nie powinnam się na to godzić bo Noe po to zakładał rodzinę żeby teraz się włóczyć po barach
  18. Oluś

    Wyjścia męża

    Wiecie doszło już do tego że zaczęłam nienawidzić ludzi od niego z pracy.za to że chcą w ogóle gdziekolwiek wychodzić. Nienawidzę każdego z nich.a jeszcze teraz temat integracji na domach no nie......
  19. Oluś

    Wyjścia męża

    Dlatego napisałam tu bo może ktoś też tak ma albo miał i to pokonał
  20. Oluś

    Wyjścia męża

    Na moje podejście sklada się kilka rzeczy o których pisałam, dom, ten wyjazd służbowy, ta kobieta itd Wiem że moje zachowanie oddala mnie od męża. Bo juz sam otwarcie mi o tym mówi ale uwierzcie próbowałam już tyłu rzeczy i nie mogę przeskoczyć tego problemu
×