xylocat
Zarejestrowani-
Zawartość
275 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Pracuje na dwie zmiany, czyli pewnie jakaś produkcja. Ciekawe co się stało, że przez atmosferę z innymi dziewczynami nie pracuje już w żłobku, gadała o tym z takim żalem, że podejrzewam że to nie była jej decyzja, tylko zwyczajnie nie przedluzyli jej umowy.
-
No tak coś czułam, że już nie pracuje w tym żłobku. Ale naprawdę dawno mnie tak żaden filmik nie ucieszył, zaraz się biorę do oglądania
-
Generalnie zgadzam się z całością tego postu, ale fakt wygląda tak, że każdej osobie że znacznym stopniem niepełnosprawności wszelkie świadczenia należą się poza kolejką, gdyby placówka medyczna jej tego odmówiła mogłaby mieć z tego powodu znaczne problemy. I jak mam być szczera to wcale się nie dziwię że majac takie prawo z niego korzysta, bo chyba nikt w takiej sytuacji nie stwierdziłby że solidarnie do całej reszty będzie czekał 2 lata w kolejce, albo pójdzie na wizytę do specjalisty za 300zł.
-
Hahah, no faktycznie Niemcy i Francja w obecnych czasach to przykład bezpiecznego kraju
-
Nie oglądałam, ale to naprawdę nic dziwnego, że kot sika tylko do kuwety. Ja wzięłam 8 tygodniowego malucha z ulicy i aż do wieku 3 lat nie załatwiła się poza kuwetą, dopiero jak dostała zapalenia pęcherza to posikała się na poduszkę
-
Misza kupiła dla niej srebrną bransoletkę z symbolem nieskończoności
-
No, cały czas gada, że ona to w sumie nie lubi słodkiego, ale parafrazując Misze z Oliwirten "o batona walczy jak lwica"
-
W wieku 33 lat powinna już być świadomą osobą, z ukształtowanym poczuciem własnej wartości, a w rzeczywistości wydaje się być bardzo zakompleksiona. Myślę że ona zdaje sobie jednak sprawę z tego jak ludzie odbierają jej brak wykształcenia i doświadczenia zawodowego, więc próbuje nadrobić te braki powierzchownością. Stąd to robienie siłki i zabiegi na twarz, bo to jest łatwiejsze niż zrobienie matury albo pójście do pracy. No ale niestety, urody też jej brakuje i kremy za 200zł tu nie pomogą. Znam mnóstwo kobiet, które nie wyglądają jak modelki z insta, ale są wykształcone, mają dobre prace, dbają o siebie i jednak widać w nich tę pewność siebie, mimo jakichś tam większych czy mniejszych "mankamentów". Misza nie reprezentuje sobą nic, stąd te próby podniesienia swojego samopoczucia przez jakieś osocze, siłka itd.
-
Mrożone maliny są sporo tańsze niż świeże, to pewnie dlatego. Mogłaby mieć swoje maliny w ogrodzie, ale lepiej się nie przemęczać i kupić mrożonkę
-
Omg, nadrobiłam nowy film i serio miałam rację, bo się w nim przyznaje, że ja stawy bolą od siłki. I ten tępak nie pomyśli, że ból to odruch obronny organizmu i należałoby się przyjrzeć technice, odpowiedniej regeneracji itd, tylko maskuje bol opaskami uciskowymi, na temat których są badania, że regularne ich stosowanie może prowadzić do uszkodzeń stawów. No nie wierze, co za idi.ot.ka, organizm jej mówi, że powinna przystopować, ale ważniejsze jest 160kg na suwnicy chyba Miszka liczy na jakąś rentę, żeby nigdy nie musiała pracowac
-
Po co jej te stabilizatory na kolanach na siłce? Czyżby się już zaczęły jakieś bóle od tej siłki? już pomijam fakt, że takie opaski nie są absolutnie polecane do stosowania przy każdym treningu, bo zmniejszają pracę mięśni i mogą wyrządzić więcej szkody niż pożytku, ale Misza pewnie myśli, że będzie wyglądać na profesjonalną fitneskę jak nakupuje tych pasów do ćwiczeń itd
-
Ona jest tak antypatyczną osobą, że ja jej w żadnej pracy z ludźmi nie widzę, ani jeśli chodzi o kontakty między pracownikami, ani z klientami
-
Nikt nie wymaga karmienia najdroższymi karmami, można kupić bezzbożowe mokre żarcie o akceptowalnej jakości, ale to wciąż wyjdzie więcej niż paczka najtańszych marketowych chrupków. Sucha karma jest dla kotów szkodliwa, więc zwyczajnie jak nie ma kasy żeby o te zwierzęta należycie zadbać to nie powinna ich brać do domu. Nie można usprawiedliwiać szkodzenia zwierzętom brakiem kasy, lol.