Oh Celinee

No dokładnie. Chciała mieć pieski modnej rasy ale oszczędzić na ich kupnie. Kiedyś szukałam hodowli Misiaka i okazało się, że ona już nie istnieje.

Pluszak na 100% jest z pseudohodowli a reszta nie wiem.

Fanka: wynajęła mieszkanie w miejscu, którym nie chciała tylko dlatego żeby jej pies miał dużo terenów wokół do biegania, chodzi z nim na długie spacery, zabiera na go na zajęcia dla psów, uczy komend itd. Donica: "patrzcie moje pieski są kjut, kupię trzeciego, żeby Alan miał jeszcze więcej roboty bo ja nie wyjdę z domu sama nawet do osiedlowego spożywczaka".

Dokładnie. Ona jest zbyt leniwa, żeby cokolwiek zmienić. Woli wciskać reklamę za reklamą i zmieniać tylko dziedziny, na które przerzuca swój zakupoholizm.

Mi nie jest jej szkoda bo ona jest niereformowalna. Widzki wiele razy próbowały jej pomóc, dawały dobre rady i w podzięce dostały co najwyżej olewkę albo bana. Niech się wreszcie ogarnie bo nie ma 5 lat to będzie miała znajomych.

Możliwe XD

Ja nie wierzę w jakiekolwiek chęci z jej strony na zmianę swojego życia. Ten człowiek jest niereformowalny. Niech nagra jeszcze z 50 filmów o słabych wyswietleniach i rady w nich zawarte oleje jak w 2 już opublikowanych.

Nie zdziwię się jak tak właśnie to wygląda.

A tak w ogóle to co z tym ślubem? Minęło ze 3 lata od zaręczyn, wypuściła ślubne kosmetyki, nagrała makijaż ślubny i od tamtej pory cisza w temacie ślubu.

Wątek usunięty, 15 minutowy spacer z psami odbebniony, reklama wciśnięta więc samozwańcza pracoholiczka się napracowała na dziś. Czas na 10 wakacje w tym roku

Typowa influancerka. Ale i tak wypada lepiej od niektórych typu MsDoopczellita, Szusz itd

albo musi poudawać, że bez jej doopska przyrośniętego do kanapy dzieje się im krzywda

Na pewno nie mają odłożone nawet tych 2 tysięcy bo oni żyją od 1 do 1. Nawet na regał dla córki nie potrafią znaleźć 200 zł.

A możesz coś więcej napisać na ten temat? Jestem ciekawa a nie oglądałam jej w tamtym czasie.

Ja to jej zazdroszczę głupoty. Podobno mniej inteligentnym ludziom się łatwiej żyje bo nie tracą czasu na myślenie. Tylko współczuję jej rodzinie