Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Daniel099

Zarejestrowani
  • Zawartość

    25
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

5 Neutral
  1. Sam jestem taką osobą. Jeżeli nie znajdziesz prawdziwego celu w życiu to żadni eksperci z instagrama czy Facebooka ci nie pomogą. Jedno z czym się z nimi zgadzam to to że wszystko jest w naszej głowie. Pamiętaj że jutro jest pierwszy dzień reszty twojego życia, to co było wczoraj już minęło.
  2. Eh temat zrobił się typowo reklamowy. Zawsze możesz pójść w styl industrialny lub loftowy. Przeglądając pinterest możesz znaleźć mnóstwo inspiracji, a na olx jak dobrze poszukasz to i wykonawcę mebli znajdziesz. Wiele osób dorabia sobie tworząc meble ze stali i drewna. Przy dobrym planowaniu urządzisz mieszkanie nowocześnie i na wiele lat.
  3. To nie ma nic wspólnego z laniem itp. Nowoczesne wychowanie to obecnie najczęściej brak jakiegokolwiek wychowania. Dziecko dostaje telefon żeby nie marudziło i stary zadowolony. Ostatnio na placu zabaw jakąś Grażyna woła młodego, a on do niej sss...a..... stara k... o. I jak sądzicie jaka reakcja mamusi? Mały jest on z tego wyrośnie. Dziecko można porównać do komputera, jak go zaprogramujesz tak będzie działał. Jeżeli dziecko nie zna granic ani nie ma przykładu w domu to nie dziwmy się że rośnie dzicz.
  4. Klaps ręka w tylek jeszcze mogę zrozumieć, ale używanie pasa itp to już grube przegięcie. Sam dostałem pasem tylko raz w życiu od dziadka i w moim przypadku to nie było ani skuteczne ani wychowawcze. Obecnie jako rodzice mamy z żoną system kar i zakazów które nie wymagają bicia a przynoszą lepsze efekty. Znam rodziny gdzie wyłączenie głupiego WiFi w domu jest odbierane przez dzieci niemal jako apokalipsa.
  5. Jak dewotki chciały żeby opielic kwiatki wokół kapliczki, to ja zaproponowałem trawnik zamiast kwiatów. Przejechać kosiarka mogę, ale pielić nie mam zamiaru. I temat się skończył bo katotaliban z kwiatków nie zrezygnuje. Co do obsługi imprez itp to zauważ że zawsze robią to te same osoby, a reszta ma to gdzieś. Tak się dzieje tylko dlatego że się ludzie dają wykorzystywać. Mówisz że będą obgadywać i krzywo patrzeć, ale to tylko przez jakiś czas. Jak dotrze do nich że osioł im uciekł to zaczną szukać innego. A uwierz że wpędzając w poczucie winy itp zawsze jakiegoś frajera znajdą.
  6. Daniel099

    Ile do koperty

    To wynika z prostych zasad ewolucji. Kobieta podświadomie szuka w mężczyźnie oparcia i obrony. Kiedyś facet musiał dobrze machać maczugą a teraz musi być w stanie zapewnić byt. Jsk gościa nie stać na zapłacenie rachunku, to w jakim cudem zapewni dobry poziom życia potomstwu. I tu natura zawsze działa nawet na tzw spotkaniu bez podtekstów czy zobowiązań. PS. W USA jak idziesz tylko z dziewczyną na obiad lub kolacje to ona też oczekuje że zapłacisz rachunek, bez względu na to co mówi otwarcie.
  7. Daniel099

    Ile do koperty

    Kto robił własne wesele to potwierdzi że ponad połowa kopert mieści się w widełkach między 500 a 700 zł. I tak naprawdę to się od lat nie zmienia, większość gości albo nie stać albo mają głęboko gdzieś że obecnie koszty imprezy poszły do góry. Z drugiej strony każdy zdrowo myślący robi wesele żeby świętować z najbliższymi, a nie liczyć na wielki zarobek.
  8. Mi opłaty za mieszkanie w związku z ogrzewaniem skoczyły o 400 zł w skali roku 4800. Czyli ogrzewanie wychodzi jakieś 750 zł miesięcznie, plus minus 50 zł bo nie pamiętam dokładnie.
  9. U nas w starym domu była studnia więc woda nic nie kosztowała, a najlepsze jest to że wyniki badań miała lepsze niż osiedlowa kranówka. Do tego przydomowa oczyszczalnia i koszt ścieków też był ograniczony. Jeżeli chodzi o cenę opału to tego niestety nie przeskoczysz. Ale czy w mieszkaniu czy w domu za ogrzewanie i tak trzeba zapłacić.
  10. Odjedź 50 km od stolicy i też będzie taniej dom. Mieszkałem w domu 80m2, obecnie mam mieszkanie 74 m2 i szykuje teren pod budowę nowego domu. Mam porównanie i niestety mieszkanie w większości kategorii przegrywa z domem.
  11. Dobrze prawisz, ale jak policzysz koszt utrzymania 1m2 domu do 1m2 mieszkania to dopiero jest olbrzymia różnica. A ta różnica spokojnie starczy żeby zapłacić chłopakowi z sąsiedztwa za koszenie trawnika czy przygotowanie opału na zimę.
  12. Sorki ale te przepychanki są momentami śmieszne. Prawda jest taka że utrzymanie domu prawie zawsze wychodzi taniej niż mieszkanie, a już na pewno w dłuższej perspektywie. Jak ktoś miał mieszkanie 60 m2, a postawił dom 200m2 to niech nie będzie zdziwiony że koszty mu wzrosły. W przypadku mieszkań musimy jeszcze utrzymać zarząd spółdzielni, księgową, jakiegoś dozorcę czy jak tam się zwie itp.
×