7 .

Zagadaj. Nic ci nie będzie nawet jak spuści cię po brzytwie. Przeczytałam, że bluszcz jest trujący i to niezbyt dobry pomysł hodować go w domu.

Może jutro znów się zobaczycie wtedy działaj.

Zaproś ją na kawę.

Dni coraz dłuższe i jeszcze trochę do pełnej wiosny.

Nie bawią się. Poznają drugą stronę i po czasie krótszym bądź dłuższym reflektują, że ze wspólnej mąki nie będzie chleba. Kto chciałby się zamęczać w czymś co zdaje się rośnie jak zakalec.

W razie czego jeszcze w dodatku pytają co się stało i czy jesteś na mnie pogniewany, że się nie odzywasz. Ludzie są bezwzględni w swoich manipulacjach. Dokładnie jak syndrom narcyza.

Porozumienie bez słów. Co lubię, i kocham jak pomidorową i muzykę klasyczną.

Może to Karolina w męskiej postaci robi nam psikusa?

Karoliny kolega? Ciągle się nabieram.

Problem ze wzwodem?

No. Sadzał kobietę na kolanach i coś robił z paskiem. To śmieszne bardzo było i raczej zmyślone, jednak na wspomnienie o tym nadal się uśmiecham. Jak kochać to tylko jak wariat. Prawda.

Był kiedyś, dawno temu jeden koleś, który uprawiał miłość przez spodnie. Nawet paska nie rozpinał, coś w ten deseń było.

Przez ubranie może? Jakby nigdy nic.

Sentyment. Radio. Muzyka. Śpiew. Spadam. Cześć.

'Wiadomość ukryta'.