Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Laurelinia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral
  1. Cześć, rozpoznano u mnie niewydolność żylną miednicy, zespół przekrwienia biernego miednicy, czyli żylaki miednicy. Miałam już zabieg embolizacji (zamknięcia niewydolnej żyły). Na razie ból do końca nie ustał, czy ktoś z Was jest w podobnej sytuacji? Czy zamknięcie niewydolnej żyły Wam pomogło? Czy udało Wam się wyleczyć z tej przypadłości?
  2. Ciążę raczej wykluczam, zabezpieczamy się, więc jest to mało prawdopodobna wersja, ale kto wie... Na razie ból nie ustępuje do końca, czekam na wtorkową wizytę, chociaż ciągle myślę o szybszym badaniu. Jestem zła na siebie, że tak zwlekałam, teraz weekend, więc pozostaje sor ewentualnie.
  3. USG piersi miałam kilka razy i nigdy mnie nie bolało.
  4. Laurelinia

    Ślub z Ukraincem

    Ślub z obcokrajowcem - dokumenty: Ważny paszport lub inny dokument tożsamości. Odpis aktu urodzenia wraz z tłumaczeniem sporządzonym przez tłumacza przysięgłego. Dokument potwierdzający, możliwość zawarcia związku małżeńskiego według prawa, które obowiązuje w kraju, z którego pochodzi obcokrajowiec wraz z tłumaczeniem przysięgłym. Dodatkowo: karta pobytu - w przypadku osób, które mają prawo pobytu w Polsce lub Genewski Dokument Podróży - dla osób, które otrzymały status uchodźcy w Polsce. Chociaż ze względu na wojnę, pewnie mogą być te procedury uproszczone, ja sama miałam ślub w trybie pilnym i udało się zawrzeć związek małżeński przed planowanym terminem. Najlepiej będzie, jak pójdziecie właśnie do usc i tam wszystko wam wyjaśnią.
  5. Hej, mam dylemat, dzieje się coś ze mną nie tak, a mianowicie miałam inny okres niż dotychczas, bardzo obfity z wielkimi skrzepami, teraz boli mnie lewy jajnik, ból jest ciągły promieniuje na tył, do miednicy. Zapisałam się na wizytę do ginekologa z usg z ubezpieczenia na wtorek, ale nie wiem czy tyle wytrzymam, tzn ból nie jest aż tak mocny, ale ciągły i nie przechodzi po ibupromie, jednak ta świadomość, że coś tam się dzieje jest dołująca. Po pracy mogłabym w sumie pojechać prywatnie do ginekologa, ale czy w luxmedzie zrobią mi od razu usg czy to będzie dodatkowy termin i koszt pewnie... więc może jednak na sor? Dodam, że kilka lat temu byłam w ciąży pozamacicznej, umiejscowionej właśnie w lewym jajniku. Już w sumie nie wiem, co robić. Siedzę w pracy do 15-stej, nie mogę się w sumie skupić na obowiązkach, więc chętnie poczytam o waszych doświadczeniach z takimi nagłymi sytuacjami i ewentualnych porad. Wiem, że pewnie powinnam jechać do lekarza i pewnie tak zrobię, ale jakoś jeszcze muszę wytrwać tych kilka godzin. Pozdrawiam.
×