Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

malovanalala

Zarejestrowani
  • Zawartość

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral
  1. malovanalala

    Doradźcie proszę w sprawie pracy

    Też dobra opcja dzięki! Na pewno niczego nie wysiedzę, czekać też nie ma co. Trzeba działać mimo wszystko, próbować.
  2. malovanalala

    Doradźcie proszę w sprawie pracy

    Dziękuję Wam za zainteresowanie i odpowiedzi, naprawdę bardzo jest to dla mnie ważne To jest praca w odzieży używanej. Jest uwzględnione, że nie trzeba doświadczenia. Ale i tak lipa.. Była kolejna oferta z tej samej firmy (mają dwie siedziby w miejscowości której jestem). Zrobiłam tak samo, wysłałam CV po czym tak samo dostałam smsa żeby przyjść i sytuacja była identyczna. I wydaje mi się, że każda "obca" która przychodzi ma tak samo. Księgowość weryfikuje, każe przyjść a kierowniczki i tak wezmą kogo chcą, bez względu na to czy ktoś aplikował czy nie. Może praca nie jest zbyt ambitna, ale mi chodzi naprawdę w tej - o prostotę. Miałam już prace z masą obowiązków, mega odpowiedzialnością itd.. a wynagrodzenie wcale nie lepsze. Mega chciałabym spróbować. I trochę jestem bezradna. Jest kilkanaście innych takich punktów. Jak myślicie? Próbować się kontaktować? Jakieś maile, czy osobiście? Przygotować cv, list motywacyjny? Niby nie potrzebują ale może warto zapytać? Może macie jakieś sprawdzone wskazówki jak zachęcić do swojej osoby Jestem zdana sama na siebie, nie mam znajomości.
  3. malovanalala

    Doradźcie proszę w sprawie pracy

    Tak się zastanawiam może mogłam powiedzieć coś o sobie, jakoś zachęcić.. Z drugiej strony no nie chciałam nic mówić skoro nie pytała, żeby nie było to jakoś źle odebrane. Przecież widziała cv. Już słuchajcie, nie mam siły do tego, ciągle przeglądam oferty, nawet chciałam wziąć się za własną działalność ale stwierdziłam, że to nie dla mnie.
  4. Cześć wszystkim, Dobrych parę miesięcy szukam pracy. W końcu trafiło się coś, co naprawdę chciałabym robić. Napisałam, czy oferta aktualna, Pani odp że tak i prosi i CV. Wysłałam, po czym dostałam smsa żeby się zgłosić na rozmowę. No banan na twarzy jak nic następnego dnia pojechałam tam. Wyglądało to tak, że kierowniczka o nic nie pytała tylko opisywała stanowisko, ALE, że przyszły już dwie dziewczyny na okres próbny i nie wie. Okres próbny trwa 2 tygodnie, mówiła, że czasami po jednym dniu ktoś rezygnuje. W każdym bądź razie, powiedziałam, że jestem zainteresowana. Zapisała moje nazwisko na kartce wraz z numerem telefonu i kazała czekać. Sytuacja miała miejsce w piątek. No i chcę się Was doradzić.. Wypada pisać?? Dopominać się?? Przypominać się?? Kurczę, tak mi zależy.. Co byście poradzili? Czekać? Z góry dziękuję
×