Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mari79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    10
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Mari79

    Oświadczyny na koncercie?

    Pewnie już to zrobiłeś,i jak wyszło? Ja bym chciała aby mi się oświadczono na koncercie napewno to lepsze niż w jakieś restauracji albo co gorsza na walentynki. Ale to zależy od osoby
  2. Mam problem nie wiem jak pocieszyć moją córkę. Ma 16 lat i idzie do drugiej liceum. Cały czas jest smutna i chce jej się płakać,ponieważ martwi się starzeniem nie wiem jak jej pomóc. Smuci się bo wie że już nigdy nie będzie dzieckiem że za niedługo skończy szkole dorosłe życie i te sprawy .wiadomo czasu się nie zatrzyma ale musi być coś co mogłoby odegnać źle myśli. Dużo rzeczy przypomina nam dorastanie więc trudno jej odgonić te myśli,ale może znacie jakiś sposób aby to nie utrudniało jej posiadania radości z życia
  3. Akurat z nią nie jestem koleżanką tylko przyjaciółką chyba że się tak zmieni bo ogarniczymy kontakt przez jej zachowanie.mam 2 przyjaciół właśnie ją oraz przyjaciela o którym wspomniałam z tekście. Jeszcze umiem odróżnić relacje między ludzkie.i za przeproszeniem nie obrabiam jej tylko się żale i miałam nadzieję że ktoś mi doradzi w tej sytuacji.
  4. Nie rozumiem tej uszczypliwość.jeśli mi się coś nie podoba to nie mogę tego wyrazić? wspierałam ją i słuchałam ale od tego już kur*icy można dostać
  5. Wiesz staramy się jak możemy ale ona ma jakiś dar do łączenia wszystkiego do dziecka a jak nie to ona zmienia
  6. Hej,moja przyjaciółka mnie doprowadza do szału, urodziło jej się dziecko 4 miesiące temu i ona cały czas o nim gada. strasznie mnie to irytuje. Rozumiem,że cieszy się macierzyństwem,ale jeśli jedyne o czym potrafi gadać to o dziecku to oszaleję. Zaczęło się to w ciąży myślałam że minie ale nie.nie chodzi mi o to aby była jak ja, bo jak ja byłam w ciąży to nie rozmawiałem o dziecku z przyjaciółmi jak już to oni zaczynali temat, nie zawracał im głowy gdy chodzili na imprezy bezemnie. Rozumiałam to i nie widziałam w tym nic złego. Chodzi mi o to że istnieją inne tematy niż to wie że średnio lubię dzieci poza moim synem. Zawsze gdy zaczynam temat lub mój przyjaciel to robi to ona zmienia go tak że zmienia się to na temat o dziecku . Ostatnio miała do mnie i przyjaciela pretensje czemu się spotykamy bez niej. Wytłumaczyliśmy że nas to wkurza a ona powiedziała że on może nie rozumieć (jest bezdzietny) a ja jestem "zdradzyniją matek" wariatka. I że jesteśmy samolubni Bardzo ją lubiłam za nim tak "oszalała" nie chciałabym jej stracić czy jest możliwość to naprawić? Czy będzie taka sama? Ciąża zmienia ludzi, łagodzi kobiety. Czy moja dawna przyjaciółka żyleta z mocną gębą wróci czy będzie tylko słodką przytulną mamusią ?
×