Powiem jeszcze że najgorszy jest ten pierwszy raz. Po nim jest taki moralniak, że wymiotować się chce, ale z każdym następnym razem człowiek się uodparnia.
Mi pierwszy raz koleżanka loda robiła i w trakcie zaczął dzwonić telefon, dzwoniła moja dziewczyna, nie odebrałem, odzwoniłem jak już byłem sam i o mało się nie popłakałem i nie przyznałem że zdradziłem.