Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mickey88

Zarejestrowani
  • Zawartość

    68
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

1 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Mickey88

    Zdrada, romans, podwójne życie

    Powiem jeszcze że najgorszy jest ten pierwszy raz. Po nim jest taki moralniak, że wymiotować się chce, ale z każdym następnym razem człowiek się uodparnia. Mi pierwszy raz koleżanka loda robiła i w trakcie zaczął dzwonić telefon, dzwoniła moja dziewczyna, nie odebrałem, odzwoniłem jak już byłem sam i o mało się nie popłakałem i nie przyznałem że zdradziłem.
  2. Mickey88

    Zdrada, romans, podwójne życie

    To prawda! U mnie jest ten sam schemat z ewentualnym przyznaniem się do mroczniejszej strony życia. Znajomi i rodzina uznaliby to za żart, prank, głupie gadanie. I prawda też że jak ktoś w tym siedzi, to rozpozna te drobne gesty o których napisałaś. Sam tak wychwyciłem m.in. swoją byłą czy koleżankę z pracy, która robiła to na boku z kolegą.
  3. Mickey88

    Zdrada, romans, podwójne życie

    Wydaje mi się że wiele osób ma właśnie takie podwójne życie. Sam mam. Ogólnie oficjalnie wśród znajomych uchodzę za konserwatywnego tradycjonalistę, który brzydzi się zdradami i LGBT. Tymczasem nagminnie zdradzałem swoje partnerki, miewam stosunki z innymi facetami. A największą hipokryzją, tak! jestem hipokrytą!!! było jak dość głośno i stanowczo mówiłem że jak kumpel kumplowi przeleci pannę to jest śmieciem. Tymczasem najbliższemu kumplowi przeleciałem dwie narzeczone.
×