![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2023_07/T_member_194102117.png)
Ta_z_1_
Zarejestrowani-
Zawartość
5776 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
24
Wszystko napisane przez Ta_z_1_
-
To raczej nie chodzi o to, że on robił dużo. On wykonywał zwykłe codzienne czynności. Tylko jak zestawić to z tym co robiła w tym czasie Szusz to czasem wyglądało to jakby to on zajmował się sprzątaniem, gotowaniem itd. a później szusz opowiadała jak "ona musiała ciągnąć ten wózek sama" nie wiem. Może to było tak, że Tomek specjalnie do kamery takie czynności robił żeby się pokazać a może faktycznie to on się tym zajmował. Teraz to już prawdy raczej nie dojdziemy.
-
No może i wstyd. Ale nadal uważam że powinien jej zwrócić uwagę jak już wyłączy kamerę a nie przewracać oczami przed kamerą. Zachowywał się jak gówniarz. On też nie potrafił z nią rozmawiać. nie wiem może i czasem miał dość. Ale jednak taka żonę sobie wybrał więc jeśli liczył że może się coś zmieni to powinien z nią rozmawiać normalnie a nie jakieś podsmiech*jki robić moim zdaniem.
-
W końcowej fazie widać było że miał dosyć ciągłych wycieczek do sklepów. Dlaczego? Tego nie wiem... Może faktycznie miał dość jeżdżenia tam bez sensu i jęczenia Szusz żeby jechać bo nie widział sensu w kupowaniu .... A może zwyczajnie zawsze taki był i zawsze trzeba było go o to prosić tylko przestał się z tym kryć przed kamerą.
-
Ja w sumie potrafię obie strony zrozumieć... Bo z jednej strony ileż można kogoś wozić na kiwnięcie paluszkiem do dealz po pierdoły np a z drugiej strony jak np zwierzę do weterynarza trzeba zawieźć albo coś załatwić to i Szusz rozumiem, że mogła się o fochy wkurzyć, że np lewek chce siedzieć pić piwo w tym czasie... To wszystko zależy od kontekstu i danej sytuacji... Oni zwyczajnie obydwoje byli dla siebie toksyczni bo nie umieli ze sobą rozmawiać jak dorośli...
-
Myślę że dzisiaj będzie live
-
A wyobraźcie sobie co by było gdyby nie miała loli...wbrew pozorom ten pies jednak daje jej cel.
-
Ona wtedy mówiła chyba że Suszi sama wskoczyła do samochodu a Tomek chciał ją wystawić przed drzwi żeby ją zostawić na Mazurach i niby Szusz spanikowała, że Suszi wpadnie pod koła jak on ruszy i krzyknęła żeby ją zabrał bo musi do weterynarza. Przynajmniej ja tak zapamiętałam tą historię.
-
Aha! A więc to były cynamonki!
-
Co? dobre może już się nastawiła, że jedne zepsuje
-
Tylko tutaj nie wiem czy ktoś jej te kalorie wylicza "patologicznie" bo dziewczyny przede wszystkim piszą żeby ograniczyła te przekąski i cukier do wszystkiego. Niech sobie zje tego Pawełka jak ma ochotę. Ale niech już potem nie popija tego kawa mrożona ze słoika + słodkim syropem.
-
A co ona ma tam tak w zasadzie innego do roboty. Ani znajomych nie ma ani nigdzie nie pojedzie. Zostają spacery ale to jej się pewnie szybko znudzi... więc co będzie leżała całe dnie i jadła? Już niech lepiej sama remontuje
-
"podobno grzyby najlepiej rosną przed i po pełni" no dobra... ale grzyby przede wszystkim najlepiej rosną po deszczu... a teraz deszczu ni hu hu
-
Robi się coraz zabawniej po co od razu do sądu? Dawajcie dziewczyny (szusz i Dorotka) bitwę na gołe klaty szpadle są już passe
-
W sumie... Ja np praktycznie się nie maluje. Bo zawsze na drugi dzień też mi niespodzianki wyskakują... Po niektórych kremach to samo. Mam wrażenie, że niektóre kosmetyki są wręcz po to żeby zapychać i używać na to tony innych kosmetyków...
-
Tylko ciekawe jaki teraz znajdzie argument bo do tej pory się broniła, że przecież nie wyrzuci bazarciagi którą już miala wczesniej bo wydała na nią kupę kasy. No można to jeszcze było zrozumieć. Ale teraz? Dla mnie to czyste szukanie afery
-
E nie z tymi ubraniami to jednak nie jest to samo według mnie musi jednak się jej taki styl podobać. Bo wychodzi tak na miasto. Przecież nie jest tak że zakłada tylko do filmu jakiś strój a później na miasto się przebiera
-
Wysoka też jest. A przynajmniej w porównaniu z innymi dziewczynami na zlocie wiedźm. Oprócz tego, że była "duża" na tle innych to była też wysoka.
-
Też tak uważam. To jest mentalna smarkula. Byle zrobić na złość bo wtedy dostanie uwagę. I kanał jeszcze chwilę się pokręci. Ale widać że ludziom w sumie już się nie chce jej głupoty komentować bo nawet jakiegoś szału nie wywołała.
-
Ja czekam aż te ramiączka pękną pod ciężarem cy.uszkow. bo wyglądają jakby się rozrywały jak cerata. ciekawe co wtedy zrobi Cesarzowa
-
To trzeba było zostać po co wylazila
-
No dzięki do tej pory byłam skupiona na ramiączkach. nie myślałam o dole. teraz już myślę
-
Fascynująca kobieta
-
Czy ona pije kawę w słoiku po nutelli? Co to się dzieje 🫣
-
Co z tego, że dostała miłe słowa jak ona nie umie w emocje...
-
Wece... To jest mega smutne. Tak sobie myślę, że z Kicia musi być serio źle skoro Siwa spuściła z tonu i pyta o rady... Zawsze było "ne mowce mi".