Ta_z_1_

Jeśli Siwa nie chce to rodzice mają związane ręce niestety. To nie jest małe dziecko któremu można coś zakazać

Bo zdała sobie sprawę, że ma problem. I że jednak nie jest już tak łatwo odstawić alko jak myślała.

Jak zobaczyłam tą spódniczkę to myślałam, że znalazła nową "pasje" i będzie grać w tenisa chwała wszechświatowi, że jednak nie

Jej się zwyczajnie wydaje, że odkryła "sens" życia. Coś na zasadzie osoby w sekcie. Jest jej wzrok jest jakby zahipnotyzowany dla mnie...

To ne czytaj siku, paciorek i spać

Czyli jednak tak.

Ciężko się nie zgodzić z tym wnioskiem

Nie było jej ponieważ jej nie było weCe... Tyle se dzeje.. ona robi nowy kurs. Cenzko to ogarnąć czasowo... Aaaaa no i jeszcze filmów codziennych już ne beNdze.

Nie dobija do 3 tysięcy? Jak to? Teraz od nowego roku przecież minimalna przekroczyła 3 tys.

A ja mam wrażenie, że jej się od pewnego czasu już zwyczajnie nie chce nagrywać. Raz że nie ma co a dwa że nie przynosi to już takich zysków. No ale musi bo skąd weźmie pieniądze...

Suchy zębodół to ja obstawiałam a jest jakieś nowe info w sprawie?

No nie mogę a Ty ile masz w zwisie?

A i to nie jest moja opinia że Szusz jest dobrym materiałem żeby się nią inspirować tylko jej wicek i tego że one się nią inspirują nie jestem w stanie zmienić. A wychodzi na to że inspirują skoro tak piszą.

Ok niech wam tam będzie że samej wizyty nikt nie krytykuje.

Płaszczyk został zaebany podczas incydentu imprezowego pod jej nieobecność Wery

Dla Wery wiadomo dobro innych się nie liczy. Ale może akurat przy okazji ktoś się zmobilizuje

I według mnie nie ma sensu zgłaszać takich komentarzy bo przez to spadają wątki a chyba o to chodzi. Najlepiej dać ignor i tyle.

O! Lewatywa z kawy.... Nie podpowiadam. Tak tylko pisze

A kto to taki?

Yhyyyy... Kartę kredytową czy tam debetową czy limit w koncie tylko Wera zapomniała dodać że źródło tego dochodu to trzeba spłacać prędzej czy później

Napsa No u mnie chodzą normalnie. U moich rodziców można umówić się z księdzem właśnie na plebanii. Tylko ja nie wiem bo ich ksiądz miał paskudnie złamaną nogę jakieś 2 lata temu właśnie jak chodził po kolędzie. Od tamtej pory ma kłopot z poruszaniem i szybko mu się ta noga męczy. Myślałam, że to dlatego zarządził kolędę na plebanii.

Musi mieć coś co się porusza. Bo na początku telefon(?) Odbija się w szybie. Nikt go nie trzyma.

Z pewnością. W razie kryzysu ludzie będą się zabi*ać o te torebki. Mogą nie mieć co do garnka włożyć ale torebkę kupią. W końcu taka okazja

A Lolson merdal ogonem? Wydawało mi się że i uszy i ogon miała postawione w górę.

Moja mama (kobieta 70 lat) mawia "jaki nowy rok taki cały rok" czyli u Siwej bez zmian