Ta_z_1_
Zarejestrowani-
Zawartość
4140 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
20
Wszystko napisane przez Ta_z_1_
-
Dietetyczka bez matury, uwaga Leszno i okolice!
Ta_z_1_ odpisał kiki57 na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Nie ładnie tak pukać Ance w drzwi po nocy -
Dietetyczka bez matury, uwaga Leszno i okolice!
Ta_z_1_ odpisał kiki57 na temat w Gwiazdy / TV / Kino
O masz i co jej tam wywrozyli? Ona już zwyczajnie nie ma o czym gadać. Ja mam wrażenie że część tych jej historii to jest zwyczajnie zmyślona -
Dietetyczka bez matury, uwaga Leszno i okolice!
Ta_z_1_ odpisał kiki57 na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Myślę, że ona sama już się powoli zawija z YT. -
Dietetyczka bez matury, uwaga Leszno i okolice!
Ta_z_1_ odpisał kiki57 na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Przecież Malina sama mówiła, że nie ma matury -
Alka to też taki trochę typ histeryka jak nie ma czegoś zaplanowanego i nie wie co się dzieje. Ostatnio nawet mówiła że jak kotka była na badaniach to o maly włos nie pokłóciła się z Kubą. Pewnie jej próbował tłumaczyć, że kot jest pod dobrą opieką. Po Alce widać że nie lubi tracić kontroli bo zaraz się stresuje.
-
Nie wiem. Aż tak wnikliwie Alki nie oglądam. W sumie to u niej na kanale najbardziej lubię clean with me chociaż po rozstaniu częściej ja oglądałam bo wydawała się wtedy taka "normalna". Nawet do pracy w jakiejś sieciowce poszła żeby się czymś zająć. Nie wiem kto do kogo się doczepił. To tylko moje spekulacje. Z drugiej strony skoro to nigdy nie były jej przyjaciółki tylko E to dobrze że w końcu odpuściła i znalazła inne towarzystwo...
-
Tak dla wyjaśnienia to ja tam dla Eśka szacunku nie mam za to co odwalił... Ale jednak narazie wygląda na szczęśliwego. No zobaczymy co dalej.
-
Ja mam takie spostrzeżenie że przy tej całej nowej E się faktycznie częściej uśmiecha. Na zdjęciach i w filmach z Alka zawsze był jakiś taki z nosem na kwintę. A teraz na każdym zdjęciu uśmiech...
-
No pewnie nic. Ale z drugiej strony jeśli np te dziewczyny nalegały na spotkanie (nie wiem jak było tylko się zastanawiam) to może głupio było jej powiedzieć że nie. A z drugiej strony tamte dziewczyny też nie chciały może jej w ciężkim czasie odsunąć. I wyszło jak wyszło.
-
A może zwyczajnie nie chciała żeby sobie pomyśleli, że ma do nich jakieś pretensje za to co odwalił E. Dlatego nie chciała tak od razu zrywać kontaktu. Poczekała aż naturalnie się rozluźnił.
-
Myślała widocznie że da rade się z nimi wciąż spotykać a po drodze ją to przerosło.
-
A co jest nie tak z kotem?
-
Alka taka jest. Ona sama jest jeszcze trochę dziecinna.
-
Miała wysyłać tachionizowane powietrze z Karaibów i ni ma
-
Jej się zwyczajnie wydaje, że odkryła "sens" życia. Coś na zasadzie osoby w sekcie. Jest jej wzrok jest jakby zahipnotyzowany dla mnie...
-
To ne czytaj siku, paciorek i spać
-
Czyli jednak tak.
-
Ciężko się nie zgodzić z tym wnioskiem
-
Nie było jej ponieważ jej nie było weCe... Tyle se dzeje.. ona robi nowy kurs. Cenzko to ogarnąć czasowo... Aaaaa no i jeszcze filmów codziennych już ne beNdze.
-
Niektóre psy same po te przytulaski przychodzą... Także z psami tak jak z ludźmi. Jedne lubią inne nie.
-
A ja uważam, że to tylko taka początkowa ekscytacja. Tym bardziej, że Alka nigdy zwierzaka nie miała. Za jakiś czas przejdzie do normalności. Narazie koteł jest mały i słodki a Alka podekscytowana bo to dla niej nowe doświadczenie. Myślę, że za jakiś czas emocje opadną.
-
Na insta to ja w ogóle Alki nie mam w obserwowanych zacznijmy od tego
-
Gdyby była moją idolką to raczej oglądała bym ją częściej niż raz na kilka miesięcy...
-
Stara się dbać o tego kota tak jak należy dbać o kota. Kupiła drapak kupiła kuwetę jakieś zabawki żeby kociak mógł swój instynkt zaspokoić... Czytała jakieś tam książki... Ale pewnie mimo wszystko popełni jakieś błędy bo to jej pierwsze zwierzę. Nie będzie idealnie. Dlatego nie jestem za tym żeby osoby które mają pierwszy raz zwierzaka brały go np ze schroniska. Bo jednak te schroniskowe zwierzaki często potrzebują specjalnej opieki. Alka się stara żeby kot miał jak najlepiej. A że powiedziała o sobie matka? Nie wiem jak to miałoby kotu zrobić krzywdę... Ona nie traktuje go jak dziecka.
-
A ty myślisz, że kot mysli że jak Alka powie do niego np malutka albo o sobie powie matka to automatycznie staje się jej dzieckiem? No nie... Kot takich myśli nie ma. Nie zauważyłam żeby Alka sadzała go np do jedzenia ze sobą przy stole... Ona go nie uczłowiecza. To wy macie jakieś dziwne myśli bo mówi o sobie "matka". Zapewniam kotu jest wszystko jedno jak ona o sobie mówi.