z pamięcią, nie pamięta o ważnych faktach. Jak można nie pamiętać czy dostało się, wówczas jak najbardziej realną, propozycję zostania premierem? Zapomnieć to można o czym się rozmawiało z sąsiadką w ogródku, ale nie o rozmowie w sprawie przejęcia władzy w czterdziestomilionowym kraju. Miała być bomba a wyszedł kapiszon.