Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

HulaKrasula

Zarejestrowani
  • Zawartość

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

4 Neutral
  1. HulaKrasula

    Jeansy śmierdzą po praniu...

    40 stopni i tak piorę same jeansy bo bałabym się że inne ubrania przejdą tym zapachem
  2. Dziewczyny czy macie podobny problem, albo czy macie jakiś sposób na zniwelowanie zapachu podczas prania jeansów. Czytałam gdzieś w sieci że niby jest za to odpowiedzialny ciemny barwnik który z detergentem wchodzi w reakcje i stąd ten zapach. Bądź zbyt dużo użytego detergentu który ulega degradacji i zaczyna śmierdzieć... Doprowadza mnie to do pasji, prałam już w Vizir, Persil, używałam Lenora, Solana, samego proszku i dalej nic... Spodnie kupuje w sieciówkach typu Mohito, Reserved, Stradivarius...
  3. Na wstępie przepraszam za cały elaborat ale chcę by wszystko było jasne. Dziewczyny proszę o poradę, od dłuższego czasu zastanawiam się co z tym fantem zrobić i do kogo się udać, i jedyne co mi przychodzi do głowy to chirurg. Natomiast może ktoś kto zna się bardziej na tej tematyce będzie w stanie coś doradzić mniej inwazyjnego? W trakcie pandemii, jak wiadomo wszyscy używaliśmy środków do dezynfekcji, płynów, żeli itp. Moja skóra na dłoniach zaczęła się ostro buntować. Najpierw zaczęło się od pojedynczych krostek wypełnionych wodą, potem zaczęło się to roznosić po całych palcach, Krostki powstawały jedna przy drugiej po czym pękały tworzyły jeden wielki strup który pękał do krwi. Doszło do tego, że uczulenie powstawało nawet w wyniku kontaktu skóry z niektórymi kosmetykami i środkami czystości. Zapewne zawierały to coś co bywało w środkach do dezynfekcji. Niestety pewnego dnia tego typu krostka z wodą zaczęła tworzyć się pod paznokciem w palcu wskazującym. Myślałam że z czasem się wchłonie. Jednak zaczęła rosnąć woda w niej zbierała się i zbierała że w pewnym momencie nie czułam już by paznokieć stykał się z palcem. Wpadłam na durny pomysł przekłucia paznokcia by wycisnąć tą wodę. Pierw go nadpiłowałam potem sterylną igłą przebiłam. udało się i woda wydostała się. Niestety paznokieć nie trzymał się już skóry i z czasem pękł w poprzek aż do tej dziurki potem odpadła jedna część potem druga. Odrastał koło roku. Niestety nie odrósł jak należy. Jego krzywizna jest zbyt zaokrąglona. Palec pod paznokciem jest szalenie tkliwy. Nie mam stanu zapalnego ani żadnych problemów z jakimiś ranami. Tylko kwestia jego kształtu a zarazem ból i tkliwość palca w jego centralnej części pod paznokciem doprowadza mnie do szalu. Coś źle odrosło, ułożyło się nie tak... Odstawiłam całkowicie środki dezynfekujące, chemię domową i kosmetyki udało mi się dobrać tak że mam już spokój uczulenie nie wróciło już nigdy od tamtej pory. I teraz co ja mam z tym zrobić czy istnieje ktoś taki jak podolog ale od dłoni? czy istnieją jakieś sposoby na wyprowadzenie kształtu paznokcia bez chirurgicznego zrywania go by zaczął poprawnie rosnąć? Myślałam by iść do zwykłej manikiurzystki ale nie wiem czy nie zwariowałam bym z bólu podczas obróbki tego paznokcia i czy naklejenie np tipsa by wymusić na paznokciu odpowiedni kształt nie spowoduje czegoś niedobrego? Dziękuję za każdą pomoc i radę.
  4. HulaKrasula

    Upadek polskiego youtuba

    Bezplanu na przestrzeni tych kilku lat na YT spotykał się raptem z dwiema kobietami. Z czego tą drugą poślubił. A taki Piotr Polo to dopiero agent, co kraj toi odcinki o laskach na tinderze i przeglądanie ich jak jakiegoś mięsa.
  5. HulaKrasula

    Pantinka

    Oglądam ją z doskoku od kilku lat... ale ten pseudo remont... ehh. Naćkane tych półek , brama wjazdowa pomalowana jak w przedszkolu. Zamalowana na biało płytka elewacyjna. Koszmar.
×