Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

RudaRyba

Zarejestrowani
  • Zawartość

    27
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

13 Good

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. RudaRyba

    Pani Czterech Psów

    Dokładnie to samo pomyślałam. Kiedyś pracowałam w firmie, której adres był założony na biuro rachunkowe, które prowadziło nam księgowość. Może i tutaj taka sama sytuacja. W sumie jakie to ma znaczenie?
  2. RudaRyba

    Handel obwoźny

    Tak czytam i czytam i mam wrażenie że dwa wątki się tu zsumowały xD
  3. RudaRyba

    Handel obwoźny

    Pisanie nazwisk powoduje usuwanie wątków
  4. RudaRyba

    Handel obwoźny

    Pewnie jedno i drugie
  5. RudaRyba

    Pani Czterech Psów

    Tak tak, zielony docelowo wybrany, ale były opinie że jak to?! Że tracą klientów bo wybrany kolor nie przemawia i w ogóle polały się gorzkie żale. Tak... Pani L. jest hmmm... inaczej. Uważa się za super specjalistkę w swojej dziedzinie. Chce chyba w jakiejś części dorównywać O. w tym jak działała w PSC - edukować - na starych i nieswoich materiałach, namawiać na kupno - jak szalona, etc etc. Są też "bazarki" gdzie klientki pozbywają się swoich produktów fizycznych z PSC (to spoko jeśli komuś bardzo zależy na tym, żeby kupić planer czy inne cuś). Natomiast bije od niej taki vibe, że niechętnie się czyta jej posty. Nikt nie komentuje, nikt nie lajkuje. No cóż. Szczerze mówiąc nie wiem po co to. Z boku wygląda to tak, jakby jakaś wielka fanka O. chciała na siłę pomóc i wskrzesić PSC. A same klientki mówią, że z tego popiołu to już nic nie będzie, i że nie podoba im się taki sposób działa jednej osoby, która otrzymała miano admina w grupie.
  6. RudaRyba

    Pani Czterech Psów

    Cześć, ostatnio wiele w związku z PSC mnie dziwi. Np to, że sprzedawane na biegu są produkty, które dla klubowiczek były dodatkiem niedostępnym dla nikogo innego. I o ile był to jakiś bonus dla subskrybentek o tyle sprzedawanie "list do druku" wydaje się... hmm... kontrowersyjne? Nie wiem czy to dobre słowo. Wiem, że ktoś włożył w oprawę graficzną mnóstwo pracy - to pewne, ale jakoś mi to nie pasuje.
×