koluska
Zarejestrowani-
Zawartość
80 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez koluska
-
Huh, czy ona teraz szykuje się do wyprzedaży ciuchów, o które żebrała na grupkach?
-
Przy ADHD to akurat w miarę normalnie, że się recept nie ogarnia. Z tym, że to da się załatwić normalnie, a nie wyłudzaniem leku przez fanpeja. Aczkolwiek opcja, że to po prostu shitpost na podtrzymanie zainteresowania jej osobą, jak najbardziej jest realna
-
Ale z tydzień truła o to d u p ę, prawie post za postem, do porzygu. Chociaż faktycznie jestem pod wrażeniem, na początku myślałam, że dostanie kilka stówek i finito. Może ktoś się szarpnał.
-
Tam były kiecki? Bo jak tak, to kafe ci ocenzurowalo samicę psa. Czasem robi takie śmieszne psikusy
-
Mam cichą nadzieję, że po to żebyśmy my tu mieli/miały co pisać ;D Tak ogólnie jak się po solidnym kryzysie psychicznym ma nagły przypływ energii i chęć na robienie rzeczy, to należy usiąść, ponapawać się i poczekać aż przejdzie. Bo prawdopodobnie przejdzie.
-
A pisała jakimi niepełnosprawnościami? Bo ogólnie wrzucanie do jednego wora dziecka na wózku i dziecka z mocnym porażeniem mózgowym w kontekście zajęć to ...yzm.
-
Jeszcze wypisuje, że ma 5 rozmów kwalifikacyjnych w dwa dni
-
Nią to można sobie obsługiwać wybory życiowe. Czlowiek sobie zadaje pytanie "co by Lena zrobiła" i robi odwrotnie
-
"szukam pracy w zawodzie" A od kiedy to ona ma jakiś zawód? Bo nie przypominam sobie, żeby skończyła zawodówkę (o ile istniały/istnieją), technikum, studium, studia czy jakikolwiek kurs przygotowujący do zawodu
-
W ogóle tyle shitpostuje, ale z pracy, którą ponoć wykonuje zero anegdotek I no tak, przecież ona nie ma kwalifikacji do roboty biurowej, chyba że do pracy na recepcji, ale do tego trzeba mieć prezencję, więc z jej wieczną miną zbitego szczeniaczka odpada. I nie wiem, jak tam jej dykcja
-
Breaking news, jednak nie pisze erotyka, wywaliła go i będzie pisać coś innego
-
Z tymi napadami (bo to nie była pojedyncza akcja), to Lena wygrzebywała posty sprzed kilku lat, a nie że coś na świeżo. Lazła tam, żeby się striggerowac, a potem płakała, że jest striggerowana. Niedawno zmarła pewna aktorka i wcześniej przygotowała listę osób, które nie powinny przychodzić na jej pogrzeb i serio dobrze zrobiła. Lena totalnie nie powinna mieć wstępu na pogrzeb matki zastępczej. Jak się kogoś publicznie nie lubi (słusznie czy nie, nieważne), pisze sie o kimś niefajne rzeczy, też publicznie, to wypadałoby mieć trochę wstydu i nie pchać się na jej pogrzeb, no doprawdy.
-
no to miala swietna okazje na pokrecenie sie wokol dalszej rodziny i lansowanie sie jako biedna sierotka, by nie musiała zebrac po obcych. no chyba ze to byla ostatnia osoba w rodzinie
-
i nic ze starszymi ludzmi, bo jest po stracie w rodzinie o te ciotke chodzi? one sie w ogole znaly? bo owszem, cos pisala, ze sie okazalo, ze ma jakas rodzine i nikt jej wcześniej nie poinformowal, ale tez potem kwekala jak to zadnych wiezi rodzinnych nie ma
-
Jak tak dalej pójdzie, to zaraz znowu będzie bezdomna. Tylko tym razem na ulicy, a nie w szpitalach. Nie wiem, na ile jej styknie tego mitycznego spadku skoro już za sprzedaż komórki sie bierze
-
jezeli spedzila w szpitalu rok, a wczesniej i tak glownie lezala, to ma nawet mniej miesni niz przeciętna osoba czasem mi sie wyświetlają na fejsie zdjecia sprzed pandemii i nie dziwie sie, ze mialam problemy z uniesieniem kilkunastu kilo żwirku, bo mialam raczki-patyczki, a ona jeszcze mniej aktywna niz ja byla
-
Już wróciła :)
-
Jako osoba, która kiedyś marzyła o zostaniu popularna pisarką, chcę zauważyć, że z pisania większość osób nie jest w stanie wyżyć i musi chodzić do głównej pracy. To już prędzej tiktoczki, nawet może robić plansze w canvie (propsy, że się czegoś naumiała) i je komentować. Mi się zdarzyło złapać na tym, że oglądam jak babka wyrywa swojemu mężowi włosy z brody (takie po kilka w jednym mieszku), zajrzałam na jej konto i od pewnego momentu miała tylko takie filmiki. XD No chwyciło, to wykorzystała szansę.
-
Byłoby miło, gdyby do wykonywania pomysłów się przykładała, a nie że tylko gada. Toć ten nadtytuł "książki" nie za bardzo ma sens. Sam tytuł sugeruje bardziej okres + zapalenie pęcherza, ewentualnie nadżerkę, niż jakieś ostre cimcirimci. O tiktoku też dużo gada, a wykonania nie widzę. Wbrew pozorom nie trzeba gęby pokazywać, ale wypadałoby mieć do powiedzenia coś, co chwyci, i robić to systematycznie i dobrze by było codziennie.
-
sprawdź historię postu o pojedynku championów, sprzed 4 dni
-
Obstawiam też live'y na tiktoku i wtedy ponoć można rzucać kasę w content creatora. Niby ma konto, niby na fejsie pisze, że coś na nim robi, ale nic tam nie widzę. Chyba że uprywatniła wszystko, ale jak shitpostuje, to przecież jest idealna rzecz na tiktoczki, bo dotrze do odpowiedniej widowni i może naprawdę takimi bzdetami wykręcać piękne zasięgi. Tylko filmik musi mieć co najmniej minutę, just sayin, Lena, jeżeli to czytasz.
-
A czułam przez skórę, że ten moment się zbliża. Też intensywnie szukała ludzi do gadania z Warszawy i obstawiam, że chodziło o to, żeby nowych frajerów nałapać