Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

koluska

Zarejestrowani
  • Zawartość

    86
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez koluska

  1. koluska

    Piwnica Petry Bright 2

    Jeszcze się zapisała do jakiejś szemranej grupki mającej w opisie
  2. koluska

    Piwnica Petry Bright 2

    Przecież nie napisałam, że są nieruszone ^^ Edit: wersja alternatywna: twardo twierdzi, że są nieruszone, ale tak jakoś jej nie wierzę
  3. koluska

    Piwnica Petry Bright 2

    Jeżeli chodzi o pieniądze na zęby, to podobno nie są ruszone, ale kto ją tam wie
  4. koluska

    Piwnica Petry Bright 2

    W to naprawianie szczęki absolutnie nie wierzę. Wiem, ile mnie kosztował zwykły aparat i wizyty kontrolne. Dużo forsy i samodyscypliny. A ona ma o niebo gorszą sytuację. Pisze to, żeby pisać.
  5. koluska

    Piwnica Petry Bright 2

    Jakby co, to widziałam ją 4.10 u slwstra. Czyli tydzień najwyżej
  6. koluska

    Piwnica Petry Bright 2

    Ja nie wiem, czy nikt z nią nigdy nie usiadł i nie nauczył budżetowania, czy po prostu jest taka odporna na nauczenie się jak rzeczywistość działa. Czy why not both. Drogi hosting, magazyn cholera wie po co.
  7. koluska

    Piwnica Petry Bright 2

    Huh, czy ona teraz szykuje się do wyprzedaży ciuchów, o które żebrała na grupkach?
  8. koluska

    Piwnica Petry Bright 2

    Przy ADHD to akurat w miarę normalnie, że się recept nie ogarnia. Z tym, że to da się załatwić normalnie, a nie wyłudzaniem leku przez fanpeja. Aczkolwiek opcja, że to po prostu shitpost na podtrzymanie zainteresowania jej osobą, jak najbardziej jest realna
  9. koluska

    Piwnica Petry Bright 2

    Ale z tydzień truła o to d u p ę, prawie post za postem, do porzygu. Chociaż faktycznie jestem pod wrażeniem, na początku myślałam, że dostanie kilka stówek i finito. Może ktoś się szarpnał.
  10. koluska

    Piwnica Petry Bright 2

    Tam były kiecki? Bo jak tak, to kafe ci ocenzurowalo samicę psa. Czasem robi takie śmieszne psikusy
  11. koluska

    Piwnica Petry Bright 2

    Mam cichą nadzieję, że po to żebyśmy my tu mieli/miały co pisać ;D Tak ogólnie jak się po solidnym kryzysie psychicznym ma nagły przypływ energii i chęć na robienie rzeczy, to należy usiąść, ponapawać się i poczekać aż przejdzie. Bo prawdopodobnie przejdzie.
  12. koluska

    Piwnica Petry Bright 2

    A pisała jakimi niepełnosprawnościami? Bo ogólnie wrzucanie do jednego wora dziecka na wózku i dziecka z mocnym porażeniem mózgowym w kontekście zajęć to ...yzm.
  13. koluska

    Piwnica Petry Bright 2

    Jeszcze wypisuje, że ma 5 rozmów kwalifikacyjnych w dwa dni
  14. koluska

    Piwnica Petry Bright 2

    Nią to można sobie obsługiwać wybory życiowe. Czlowiek sobie zadaje pytanie "co by Lena zrobiła" i robi odwrotnie
  15. koluska

    Piwnica Petry Bright 2

    "szukam pracy w zawodzie" A od kiedy to ona ma jakiś zawód? Bo nie przypominam sobie, żeby skończyła zawodówkę (o ile istniały/istnieją), technikum, studium, studia czy jakikolwiek kurs przygotowujący do zawodu
  16. koluska

    Piwnica Petry Bright 2

    W ogóle tyle shitpostuje, ale z pracy, którą ponoć wykonuje zero anegdotek I no tak, przecież ona nie ma kwalifikacji do roboty biurowej, chyba że do pracy na recepcji, ale do tego trzeba mieć prezencję, więc z jej wieczną miną zbitego szczeniaczka odpada. I nie wiem, jak tam jej dykcja
  17. koluska

    Piwnica Petry Bright 2

    Breaking news, jednak nie pisze erotyka, wywaliła go i będzie pisać coś innego
  18. koluska

    Piwnica Petry Bright 2

    Z tymi napadami (bo to nie była pojedyncza akcja), to Lena wygrzebywała posty sprzed kilku lat, a nie że coś na świeżo. Lazła tam, żeby się striggerowac, a potem płakała, że jest striggerowana. Niedawno zmarła pewna aktorka i wcześniej przygotowała listę osób, które nie powinny przychodzić na jej pogrzeb i serio dobrze zrobiła. Lena totalnie nie powinna mieć wstępu na pogrzeb matki zastępczej. Jak się kogoś publicznie nie lubi (słusznie czy nie, nieważne), pisze sie o kimś niefajne rzeczy, też publicznie, to wypadałoby mieć trochę wstydu i nie pchać się na jej pogrzeb, no doprawdy.
  19. koluska

    Piwnica Petry Bright 2

    no to miala swietna okazje na pokrecenie sie wokol dalszej rodziny i lansowanie sie jako biedna sierotka, by nie musiała zebrac po obcych. no chyba ze to byla ostatnia osoba w rodzinie
  20. koluska

    Piwnica Petry Bright 2

    i nic ze starszymi ludzmi, bo jest po stracie w rodzinie o te ciotke chodzi? one sie w ogole znaly? bo owszem, cos pisala, ze sie okazalo, ze ma jakas rodzine i nikt jej wcześniej nie poinformowal, ale tez potem kwekala jak to zadnych wiezi rodzinnych nie ma
  21. koluska

    Piwnica Petry Bright 2

    Jak tak dalej pójdzie, to zaraz znowu będzie bezdomna. Tylko tym razem na ulicy, a nie w szpitalach. Nie wiem, na ile jej styknie tego mitycznego spadku skoro już za sprzedaż komórki sie bierze
  22. koluska

    Piwnica Petry Bright 2

    jezeli spedzila w szpitalu rok, a wczesniej i tak glownie lezala, to ma nawet mniej miesni niz przeciętna osoba czasem mi sie wyświetlają na fejsie zdjecia sprzed pandemii i nie dziwie sie, ze mialam problemy z uniesieniem kilkunastu kilo żwirku, bo mialam raczki-patyczki, a ona jeszcze mniej aktywna niz ja byla
  23. koluska

    Piwnica Petry Bright 2

    Już wróciła :)
  24. koluska

    Piwnica Petry Bright 2

    Jako osoba, która kiedyś marzyła o zostaniu popularna pisarką, chcę zauważyć, że z pisania większość osób nie jest w stanie wyżyć i musi chodzić do głównej pracy. To już prędzej tiktoczki, nawet może robić plansze w canvie (propsy, że się czegoś naumiała) i je komentować. Mi się zdarzyło złapać na tym, że oglądam jak babka wyrywa swojemu mężowi włosy z brody (takie po kilka w jednym mieszku), zajrzałam na jej konto i od pewnego momentu miała tylko takie filmiki. XD No chwyciło, to wykorzystała szansę.
  25. koluska

    Piwnica Petry Bright 2

    Byłoby miło, gdyby do wykonywania pomysłów się przykładała, a nie że tylko gada. Toć ten nadtytuł "książki" nie za bardzo ma sens. Sam tytuł sugeruje bardziej okres + zapalenie pęcherza, ewentualnie nadżerkę, niż jakieś ostre cimcirimci. O tiktoku też dużo gada, a wykonania nie widzę. Wbrew pozorom nie trzeba gęby pokazywać, ale wypadałoby mieć do powiedzenia coś, co chwyci, i robić to systematycznie i dobrze by było codziennie.
×