Pokraka

1 minutę temu, Qwerty88 napisał:

Serio?? Zsyp to chyba od zsypywać, dziwna nazwa na schowek

Dokładnie, u nas sie mówi pakamera albo kanciapa.

3 minuty temu, Qwerty88 napisał:

dobrze wiedzieć, jak tam urlop ? Udany? Tęskniliśmy za tobą, szczególnie Miecz

Dziękuję, urlop udany, było fajnie i odpoczęliśmy i pozwiedzaliśmy. No a morze czarne super ceplutkie więc  

Wiem, Miecz już mnie z rana poinformował, że z Brum tęsknili oczywiście z wzajemnością

24 minuty temu, Qwerty88 napisał:

jeszcze nie ma, dla leżaka to jest wielka szansa  z całego bloku może wyciągnąć jeszcze wiecej hajsu, jak mają zsyp to pewnie 10-pietrowy. 3 mieszkania na każdym piętrze to jest 30 mieszkań x 4 zeta = 120 zł na tydzień

Pierwszy raz jak usłyszałam zsyp to też mi się skojarzyło z tym na śmieci w wieżowcach. I nie miałam pojęcia jak coś tam przechowywać, ale tu używają tej nazwy na jakieś dodatkowe pomieszczenie gospodarcze.

56 minut temu, Qwerty88 napisał:

póki ci ten milion nie spłynie masz złoty biznes na butelkach w lidlu - 1 butelka / puszka = 10 grosz, ja dzisiaj wymieniłam 40 szt butelek z wody z ostatniego tygodnia = 4 zł. Na mojej ulicy mam 17 sąsiadów, jak przelecisz ich worki na plastik to masz już 68 zł/tydzień, a podejrzewam że duzo wiecej bo ja nie mam puszek po piwie, a upały ostatnio prawie codziennie. 

Zakupy w lipcu masz za darmo

U nas są kaucjowane butelki plastikowe w lidlu? Nie widziałam, w innych państwach i owszem.

Z ciekawostek to aplikacja Lidla działa, też w innych państwach wystarczy potwierdzić lokalizacje i nasz promocje. 

1 minutę temu, Miecz napisał:

My tu pitu-pitu, gadu-gadu, a zakupy same się nie zrobią.

Uciekam  

Miłego! 

Też zabiorę się za robotę bo w poniedziałek już do pracy 

3 minuty temu, Miecz napisał:

I wszystko pływa w tłuszczu. Taką kuchnię trzeba faktycznie lubić.

Nic nie mów 2 kilo przytyłam 🫣

4 minuty temu, Miecz napisał:

Kup mu na giełdzie staroci jakiś order i przypnij do klaty.

Co tam order, wdzięczność i podziw w moich oczach wystarczy

1 minutę temu, Miecz napisał:

Też na tym skorzystasz. Nie mów, że nie

Nie mówię  

Przed chwilą, Miecz napisał:

Z tym się akurat nie spotkałem. Może dlatego, że gustuję w ich gulaszach.

Często na mamałydze było jajo sądzone i ser coś ala koryciński. 

Był moim bohaterem przez cały wyjazd wiecznie mnie skądś sprowadzał i ściągał

2 minuty temu, Miecz napisał:

Jako pasażer Biedny mąż.

Nie taki biedny, do następnych wakacji będę się chyba za to odwdzieczać

1 minutę temu, Miecz napisał:

Mają jeszcze charakterystyczne sarmale. To coś takiego jak nasze gołąbki. Tylko zamiast liści z kapusty używają z winorośli.

Gruzini też robią podobne mnie zaskoczyło upodobanie do jajek sąadzonych do wszystkiego niemal. 

2 minuty temu, Miecz napisał:

Nie przepadam za kukurydzą, ale ciorba z flakami jest ok!

Mi naprawde to jedzenie tzn to proste tradycyjne odpowiadało po dosoleniu

2 minuty temu, Miecz napisał:

To zrozumiałe. Właściwie skąd mogłaś wiedzieć jak tam jest naprawdę?

W sumie to wiedziałam ale bardzo chciałam i tak pojechać.

Przed chwilą, Miecz napisał:

Za bardzo mdłe, co nie?

Trochę mało slone, wszystko dosalałam  

2 minuty temu, Miecz napisał:

Mimo wszystko uważam, że strach paraliżuje i może być przyczyną dziwnych zachowań.

Mnie paraliżuje i nie robię nic. Dlatego nie siadałam za kółkiem 🫣

1 minutę temu, Miecz napisał:

A jedzenie jak? Mamałyja była?

Tak i ciorba, smakowało mi ichniejsze jedzenie choć bym dawała więcej warzyw jako dodatki. 

2 minuty temu, Miecz napisał:

Wychodzi na to, że to nie był wypoczynek a szkoła przetrwania.

Aż tak źle nie było. Nawet było bardzo fajnie. Jestem ogólnie lękowa i gdybym nie robiła wszystkiego bo się boję to bym w ogóle niewiele robiła

2 minuty temu, Miecz napisał:

To takie kobiece podejście!

Byłam przekonana, że nie kobiece a normalnie. Nie ma nic na siłę. 

1 minutę temu, Miecz napisał:

Transylwania (Siedmiogród) to jednak ciągle kraj Sasów (Niemców). Rumunia przejęła go tak jak my przejęliśmy ziemie odzyskane.

Ciągle remonty i pracę ale mają zadbanie te wszystkie zabytki. Widać inna mentalność. 

1 minutę temu, Miecz napisał:

Serpentyny naprawdę robią wrażenie

Tak! A ja jeszcze mam lek wysokości i przestrzeni ale jestem taka głupia, że łażę wszędzie choćbym umierała ze strachu.

5 minut temu, Miecz napisał:

Mimo wszystko wymagającą opieki! To nasza koleżanka! Nie bądź taka obojętna!

To nie obojetność, to dawanie przestrzeni. Warto się zadawać tylko z tymi którzy sami tego chcą. Jak nas kocha to wróci.

1 minutę temu, Miecz napisał:

Ale czkawki nie miałaś?

Może i bym miała, ale na każdej przełęczy i skarpie tego górzystego kraju byłam śmiertelnie wystraszona

2 minuty temu, Miecz napisał:

Człowiek najczęściej upiera się przy całokształcie. A wtedy drobiazgi stanowią jakby trzon całokształtu.

Mam trochę inne spojrzenie na to. Każde zagadnienie ma swój rdzeń  i o niego chodzi. Gdy jest detale są nieważne, gdy go nie ma nie ma co zajmować się detalami. 

1 minutę temu, Miecz napisał:

Nawiasem mówiąc, w czasie Twojej nieobecności też Cię często wspominałem. Brum pisała żebym tego nie robił, bo dostaniesz czkawki

Miło, że tak piszesz Też Was wspominałam ino czasu nie miałam na siedzenie w internetach więc tylko w serduszku

2 minuty temu, Miecz napisał:

Taaa! A potem będzie domagała się pocieszania. Wiesz jak to jest z tymi wakacyjnymi miłostkami. Jeszcze na plaży, gdzie piasek wchodzi tu i tam

Jest dużą dziewczynką