123Dawid123

Moim zdaniem to najpierw polecam zmiany mentalne a potem pójść do pracy. Może zainteresuj się filmikami mnicha Ajahn Brahm, ma sporo fajnych filmików, odnośnie zmiany myślenia plus nauka medytacji może pomóc zmianie myślenia i fobie społeczne miną.

Ja nie mówię o studiach ale edukowanie się w pewnych dziedzinach nawet kursy, np nauka programowania i próby jakiegoś wejścia w biznes, to taki przykład.

Ale każda praca wymaga jednak poświęcenia jakiegoś, ja jakiś czas pracowałem jako rezydent w Turcji i czasem było naprawdę ciężko, sporo nie przespanych nocy tak że miałem dosyć,ale wróciłem do Polski po 6 mc z fajną kasą. Teraz zaczynam pracę zdalną w Spedycji wkrótce. Moim zdaniem to bardziej masz problemy z nieśmiałością i wiarą w siebie i dlatego masz problemy z pracą

Myślę że nie jest to jakaś zła pensja, chociaż indywidualnie zależy też od tego jakie kto ma koszty życia. Ale uważam że tak ogólnie nie jest to najgorzej, dla przykładu obecnie minimalna pensja we Francji wynosi 1300 euro netto a to jest jakieś 5500 zł netto, więc chyba najgorzej nie jest.

Lepsza opcja to założyć spółkę zoo, bo nie płaci się ZUSu, defakto płaci się od zarobionego kapitału, czyli zysk spółki to jest 9% podatku,ale jeśli wypłacasz kasę jako pensja członka zarządu to już nie płacisz 9% a płacisz 12% PIT i 9% składka zdrowotna. Więc JDG to zły pomysł bardzo drogo to wychodzi, a spółka Zoo to płacisz od zarobionego kapitału, jak nie masz zysku to nie płacisz nic. Jedynie są potem problemy jak chcesz zamknąć spółkę bo dużo z tym roboty i trudne.

Ja np. w Poznaniu to spotkałem sporo ofert pracy, gdzie wcale nie były wymagane uprawnienia na wózki widłowe. Dla przykładu ta praca w Sokołów to było przes agencję pracy i brali ludzi od tak, zarobki nie były tam wcale jakieś najgorsze. Bo podstawa około 4000 zł netto licząc pełną liczbę godzin bo to umowa zlecenie, ale z nadgodzinami to można spokojnie te 5000 zł mieć, natomiast w DHL to mieli podstawę najniższą krajową ale 30% za zmiany nocne, i potem do 20% stawki premii co miesiąc, gościu mówił że to rośnie chyba 7% , 13% potem chyba 19%, mówił że z 4000 zł netto też powinno być.Darmowy dojazd autobusem firmowym tam był. Potem widziałem też jakieś oferty pracy przez agencję pracy też magazynie ale nie dzwoniłem tam Podsumowując jeśli nadal pracujesz na tym sortowaniu to jestem zdania, że jak w przyszłości będziesz chciała poszukać pracy na magazynie, produkcji itp. to będzie tobie łatwiej. Na takich pracach jest masa Ukraińców którzy jak Polacy jechali do Niemiec lub Holandii to Ukraińcy jadą do takiej pracy przez agencję pracy zapewne z Ukrainy Co do komputerów to myślę że do nauczenia się... Poleciałbym tobie też zacząć się edukować w czymś perspektywicznym by potem postarać się wyskoczyć do jakiejś lepszej pracy. Ale wymaga to jednak trochę odwagi bo ta lepsza praca często nie jest wcale taka łatwa, ja zaczynam właśnie pracę zdalną w Spedycji, natomiast praca nie jest wcale taka prosta bo trzeba sobie ograniać zlecenia itp. Z twoich wypowiedzi odbieram wrażenie, że za mało wierzysz w siebie , a bez tego to będzie tobie ciężko w każdej materii.

Poleciłby ktoś jakies agencje pracy , które są godne polecenia ? Interesuje mnie kierunek NIemcy. Bo słyszy sie że dużo agencji pracy jest słabe , dają kiepskie zakwaterowanie , nie pilnują dyscypliny np. by nie było jakiejś patologii .

Ale to nie jest kwestia szacunku do osób starszych , ja też miałem podobną sytuację , gdy miłem 27 lat . Pracowałem w spedycji od 2 lat , ludzie mili dobrze się tam czułem , szefowie bym powiedział , że też raczej spoko. Potem doszło do sytuacji , że kilku klientów ktorych obsługiwałem , zaczęło mieć problemy finansowe i nie płacilici za faktury . Minęło trochę czasu i na mnie zrzucili , że to moja wina i dano mi wypowiedzenie. W trakcie wypoiwedzenia złożyłem wniosek do sądu ,że niesłusznie mnie zwolnili , potem w trakcie wypowiedzenia dano mi dyscyplinarne zwolnienie , że niby nie chodze do pracy a sami twierdzili , ze nie muszę. Potem złożyłem kolejny wniosek do sądu i finalnie na etapie sądowym dopiero zgodzili się po negocjacjach na odszkodowanie , które mogłoby być większe , ale to był czas poczatku lockdownów , więc jakbym nie poszedl na ugodę to pewnie bardzo długo by to trwało a finalnie dostałem jakieś odszkodowanie i byłem zadowolony. Dlatego podsumowując firmy trzeba traktować instrumantalnie , czyli jak najwięcej starać się zarabiać i nie koniecznie jakoś super się starać , na miejscu tego ochroniarza to bym złożył wniosek do sądu o bezprawne zwolnienie , bo został zwolniony nie słusznie , nie koniecznie o przywrócenie do pracy , ale np. jakies odszkodowanie , ma emeryture rozumiem , więc pewnie żyć za co będzie miał , a jakaś kasa ekstra się przyda

A nie lepiej poszukać pracy za granicą ? Nawet przez jakąś agencję pracy , z tego co kojarzę to nie jest tak ciężko znaleźc pracę np. w Niemczech na dodatek to z tego co kojarzę to jak się rok popracuje w NIemczech to było 80% ostatniej pensji zasiłku. Ja pracowałem w spedycji ale nie lubię tej pracy i odszedłem i całkiem szybko znaazłem prace za granica jako rezydent z całkiem fajnymi zarobkami ponad 5000 zł netto mniej wiecej , teraz wróćiłem i albo poszukam coś np. na magazynie bo robię uprawnienia na wózki widłowe , a jeśli nie będe mógł znaleźć to na początku stycznia to od razu szukam pracy w NIemczech , a jeśli tam coś nie tak to mam opcję pracy jako rezydent w Tunezji ale to od marca dopiero. Polska została zalana przez emigrantów i dlatego takie problemy z pracą , nawet na kursie na wózki widłowe to praktycznie wszyscy ludzie to Ukraińcy , jeden nawet z kuby był. Też mam taki przykład , moja żona jest z tajlandii i ona od początku pobytu w Polsce to praktycznie nie mogła tu znaleźć pracy. Natomaist szukała w internecie to np. opcja pracy dla niej się dość szybko znalazła. Moim zdaniem POlska nigdy nie była szczególnie dobrym krajem do szukania pracy , ze względu na dostepność orazpoziom zarobków. Ktoś pisał , że mieszka we wrocławiu to jak sobie poszuka prace np. w Lipsku to znajdzie dużo lepsze zarobki.