Pytajaca1234

Wypad !

Mam matkę która mnie zostawiła a teraz dalej twierdzi mówi to już wprost że robi mi łaskę ze rozmawia ze mną przez telefon i że ja nie interesuje co się będzie że mną działo. Możemy nie mieć w ogóle kontaktu a ona będzie żyć normalnie. Co o tym sądzicie? Teraz jestem na etapie zbierania pieniędzy na start na życie w Warszawie planuje przeprowadzkę w lato. Wtedy też planuje już całkowicie uciac kontakt na zawsze albo on już się uciął przez przeprowadzka.

I ile macie lat?

Są jeszcze tu jej fanki?

Wcześniej byl bardziej zainteresowany ale nie chce mnie puścić. Jak się go delikatnie pozbyc.

Biologicznie niby matka ale tak naprawdę osoba która opsucila swoje dziecko z dnia na dzień? Nie interesuje się nie pomaga nie obiera telefonów nie wpuszcza do swojego mieszkania?

Każdy w życiu jest od kogoś zależny od męża pracodawcy itp

Ja nie mogę mieć depresji ani problemów z wateoba jak teraz bo nie jestem wystarczająco silna żeby można było mnie wykorzystywać.

I jak sobie radzisz?

Na razie dostaje jakieś tam grosze z mopsu, od 1 czerwca mam mieć prace za 2 tysiące. W międzyczasie szukam lepszej stałej pracy. Jutro mam dzwonić w jedno miejsce. Docelowo chciałabym się przeprowadzić do Warszawy.

Chyba cie ...ało. Moim znajomym rodzice pomagali finansowo, w różny sposób. A nie pozbyc sie jak niepotrzebnego śmiecia! Szm@ta ma zdechnac i tyle.

A twoja już umarla?