secretgarden
Zarejestrowani-
Zawartość
347 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
311 ExcellentOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Gdzie? Bo sklep jest chwilowo lub dłużej nieaktywny...
-
Serio? To by wiele tłumaczyło.
-
Dokładnie, odlot. Ale łatwa i spora kasa odrealnia, czego dowodem są ostatnie "polecajki" lgs. Zero wiarygodności.
-
Wątpię, by ten target klientek oglądał lgs. One jak ktoś tu pisał odleciały na inną planetę i straciły kontakt z rzeczywistością. Chyba, że w grę wchodzi cynizm, kasa, misiu kasa.
-
No niestety dziewczyny wiarygodność straciły już dawno. W rolkach śmigają w szerokich spodniach i czapkach z daszkiem, a tu grają "elyty", w pańciowych klapkach i baletkach sędziwej matrony, do tego jeszcze w przeszacowanych cenowo ciuchach, z totalnie innej niż ich bajki. Śmieszne są.
-
A w ostatnim filmie reklamują ubrania, w których chodzić de facto nie będą, (no może w jednej ...ence), bo to nie ich styl. Zwłaszcza Justyna w tych babcinych baletkach z paskiem (koszmarek modowy jak dla mnie) jest nieprzekonywująca. Ale za płatną i intratną współpracę pecunia non olet Nawet ze zniżką te ciuchy jak ktoś przytomnie zauważył są w wuj drogie. Zarabiam przyzwoicie, ale nie wydałabym za bluzkę 800 zł, bez jaj.
-
Możesz mieć sporo racji. Do tego Łysa już przed ślubem popijała i miała ku temu wyraźne ciągoty, lewek musiałby być ślepy żeby tego nie dostrzec. Pewnie na początku to akceptował, a potem już nie.Tak jak funkcjonuje feederyzm może na podobnej płaszczyźnie, ale alkoholowej istnieć inny mechanizm wpływający. Fakty są takie, że Lewek kolejną laskę trunkuje, więc tego ten.
-
Miłośniczka rumianku z karmelem zapijanym procentowym soczkiem wiśniowym z wiaderka made in allegro, prawie Stanley
-
Ego Łysej musi być połechtane mocno. Nie nadąża z blokowaniem czytając wolno, z wypiekami na buZy delektując się lekturą kafe. Tyle emocji z jej osobą w roli głównej.
-
Wampirów energetycznych się unika, wysysają z człowieka wszystko co pożyteczne. Łysa jest kwintesencją wampiryzmu dosłownie i w przenośni. Jak ognia osobiście unikam też (potocznie zwanych marudami), niszczycieli dziecięcych uśmiechów, gdziekolwiek się nie pojawią zatruwają aurę.
-
Jest takie powiedzenie "w pracy ani braty, ani swaty" i niestety miałam okazję się wielokrotnie o tym przekonać. Tam gdzie w grę wchodzą kariera, pieniądze, czy po prostu lepszy standard bytu (nawet z kontekstu, bez demonstrowania to niekiedy wychodzi) zawsze znajdzie się grupa fałszywie miłych ludzi. Niezależnie, czy dotyczy to pracy w SM, czy na etacie moim zdaniem bezpiecznie jest za wiele o swym życiu nie mówić, zachowywać balans pomiędzy pracą, a życiem prywatnym, intymne sprawy pozostawiając dla siebie. Oczywiście fajnie jest mieć kogoś życzliwego w miejscu pracy, komuś przecież trzeba zaufać. Ale jak to mawiają jankesi, "coworkers are not your friends", rozsądek przede wszystkim.
-
A najśmieszniejsze jest to, że torebki na telefon w różnych kolorach (nawet niebieskim) są dostępne bez problemu za 319 zł w sprzedaży i ofercie firmy D. Są ciut inne od tych z lgs, które są o 100 zł droższe, a przecież materiału wychodzi tyle samo Swoją drogą to bez jaj, żeby taka mini torebisia kosztowała tyle samo, co skórzany plecak lub torebka średniej wielkości, gdzie materiału jest użytego dużo więcej i szycia, obróbki produktu również. Wysoka cena to metoda na skuteczne strzyżenie napalonych konsumpcjonistek.
-
To jest śmierdząca robota, ale bardzo dobre pieniądze wchodzą w grę. Klient, ojciec dzieciom, prowadzący ten biznes kupił synom po szeregówce w dużym wojewódzkim mieście za gotówkę i zapłacił słono za spersonalizowany projekt wnętrz Siwa to sobie może co najwyżej o szambonurku pomarzyć, o wysokości jego dochodów także.
-
Tak Łysa, jesteś ponadprzeciętnie urodziwa, twój wiek biologiczny to 25 lat, masz alabastrową buZę, gęste włosy z milionem baby hair i cudowny, życzliwie nastawiony do świata charakter. I to jest wszystko prawda wyłacznie dla tych, którzy wierzą w garbate aniołki
-
No jasne, jest jakaś szansa, napisze do niej MiniMajk z grupy Friza , celebryta znany i może, z naciskiem na "może" , nie będzie to ostatnia randka Siwej