Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

secretgarden

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1094
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez secretgarden

  1. secretgarden

    Agronimfy LGS

    Identycznie ją odbieram, jest jak przebrany klaun w cyrku. Ubrania udziwnione, wypacykowana zawsze jak na całonocną balangę i słaby kontent. Mąż piłkarz to żaden powód do dumy, tytanem intelektu pewnie nie jest, więc pasuje mu taki klaun. Co ta Justyna w niej widzi to ja się zastanawiam i powodów nie znajduję.
  2. secretgarden

    Agronimfy LGS

    Obejrzałam tę rolkę u tej Karoliny, faktycznie kilka lasek, których nie kojarzę i Justyna w długiej, różowej sukni. Chyba drogi dziewczyn z LGS się naprawdę powoli rozchodzą, zostaje na ten moment wspólny biznes, ale i to ciekawe na jak długo. Ludzie się zmieniają, okoliczności życiowe i priorytety też, czasem pozostaje sentyment, ale gdy w grę wchodzą pieniądze czasem i tego braknie.
  3. secretgarden

    Agronimfy LGS

    Zdjęć nie widziałam, ale podobno Kasia z Karoliną nie przepadają za swoim towarzystwem. Swoja drogą, to ja tej Karoliny też nie czuję, taki przebieraniec modowy. Nie przekonuje mnie, nie rezonuje z treściami, które lubię. Może Kasia była obecna na urodzinach, ale dlaczego w biurze? To jest dziwne, bo dziewczyny jak do tej pory zawsze razem gdzieś w knajpie lub u siebie świętowały.
  4. secretgarden

    Agronimfy LGS

    No tak, prestiż trzeba było podkręcić Tak swoją drogą, to zastanawia mnie ta promocja siostry Justyny. Może relacje dziewczyn się nieco ochłodziły, nie odwiedzają się, bo Kasia czuje podskórnie oddech konkurencji? Trzy osoby do podziału zysków to już mniejsze wpływy Kaśki, która ma słabszą popularność i mniejsze wyświetlenia. Sama Iga wprawdzie nic spektakularnego nie zdziała, ale z Justyną, której może od technicznej strony podkręcać SM już tak. Po rolkach widać powiew zmian i wkład Igi, której trzeba za opiekę nad siostrzeńcami trochę się zrewanżować Jakieś przetasowania w relacjach i układzie sił są odczuwalne. W podkaście u Blanki, obie kiedyś zapewniały, że nie potrafiłyby na dłuższą metę grać przyjaźni, ale prawda jest taka, że wtedy mogły tak czuć i w to wierzyć. Jeśli sytuacja rodzinna/finansowa Justyny się od tamtego czasu zmieniła, a w grę wchodzą niemałe pieniądze, to tamte zapewnienia mogą nijak przystawać do obecnych, nieco brutalnych realiów.
  5. secretgarden

    Agronimfy LGS

    Pamiętacie nakręcane filmy, gdy jedna chętnie odwiedzała drugą? Były wplatane wspólne posiłki, żarty, rozmowy, a obecnie jakby dystans zapanował między nimi, nie ma już przepływu miedzy nimi, tej kobiecej, pozytywnej energii. To biuro wynajęte wcale im się nie przysłużyło, ja rozumiem oddzielać pracę od przestrzeni prywatnej, ale odkąd w nim nagrywają czuć napięcie w powietrzu. Oczywiście to moje, być może subiektywne odczucia, lecz tak to widzę od pewnego czasu.
  6. secretgarden

    Agronimfy LGS

    Mam podobne spostrzeżenia Justyna jest poziom wyżej na wielu płaszczyznach i lepiej mi się ją ogląda, jej kontent też do mnie bardziej trafia. Filmy Kaśki mają inny target, to nie jest już dziewczyna z sąsiedztwa tylko dobrze sytuowana singielka, namiętnie korzystająca z siłowni, dobrodziejstw medycyny estetycznej i łykająca wszelkie chwilowe mody jak pelikan ryby. To jej obecne mieszkanie jest katalogowe, totalnie bezduszne, takie kopiuj wklej architekta. Ona na tej wsi Zapupie, na którą się przeprowadziła musi się pierońsko nudzić, niczym mops na kanapie, bo zblazowanie weszło już na wyższy poziom. Tam pewnie, do tych szeregówek wprowadziły się rodziny z dziećmi, korzystające z dostępnego ogrodu, który ponoć miała w planach posiadać Kaśka. A teraz różnica taka, że ma większy taras i ciut większą kuchnię, za to daleko do miasta.
  7. secretgarden

    Agronimfy LGS

    To prawda. Gdyby Justyna chciała kontynuować vlogi i kontent lifestylowy w pojedynkę, utrzymałaby zainteresowanie i subskrybcje na wysokim poziomie. Kaśka już niekoniecznie i dobrze o tym wie, bez Dżasty nie utrzyma się z samych social mediów bez podjęcia dodatkowej pracy. Czuć ostatnio obojętność emocjonalną w ich relacjach i duży w tym udział moim zdaniem nie tylko pełnionych na co dzień, z goła odmiennych ról, ale kluczowe mogą i zapewne są zależności finansowe. Jak nie wiadomo o co chodzi, to tak naprawdę oczywiste, prawda stara jak świat. U nich widać i czuć inny vibe, inne fluidy. Wolałam ich starsze filmy, gdy nagrywały w garderobie Justyny (zdaje się, że chyba Justyna przeniosła tę "apteczną" komodę do sypialni?)lub w plenerze, nawet to stare mieszkanie Kaśki było jakby przytulniejsze, obecne nie ma tego czegoś, po prostu.
  8. secretgarden

    Agronimfy LGS

    Tak zgadzam się, każdy się może wyczerpać, ale z drugiej strony na rolki kręcone non stop (płatne reklamy) czas znajdują. Po prostu jutub dla dziewczyn spadł do trzeciej ligi, a skoro tak, to tylko potwierdza ich drogę na skróty bez rezygnacji z szybkiego zysku za to kosztem braku rozwoju i większego zaangażowania.
  9. secretgarden

    Agronimfy LGS

    Najśmieszniejsze jest to, że jak Kaśka pracowała bodajże w punkcie lotto i dziewczyny miały poza jutubem zajęcie, ich filmy emitowane regularnie i często były ciekawe. A obecnie etatów u nich brak, a wieje nudą, przerywaną reklamami. Jedynie rolki kręcone są non stop, bo lokowanie produktu musi być, a kasa się zgadzać musi. Nastąpiło wyczerpanie materiału, poluzowanie przyjaźni, czy ogólny marazm nastał? Odnoszę niekiedy wrażenie, że to co dziś dziewczyny łączy to jedynie biznes, a wspólnym celem komfort i wygoda finansowa, nic ponadto.
  10. secretgarden

    Agronimfy LGS

    Te torebki są mocno przeszacowane cenowo. Bez współprac w dagu można kupić torebkę taniej, choć cenowo skórzane, fajne torebki spokojnie w galanteriach można nabyć. Mnie śmieszy, jak po lamakeupebelissimie torebki sprzedawane z jej współpracy z dagiem były potem na vinted dostępne we wszystkich kolorach, za niewiele mniejsze kwoty niż nowe
  11. secretgarden

    Agronimfy LGS

    Ja bym ją w tych klapeczkach na obcasiku popylającą cały dzień w pracy chciała zobaczyć
  12. secretgarden

    Agronimfy LGS

    Iga ponoć kręci im rolki, więc łatwy pieniądz dziewczynę kusi. Widzi jak wygodnie żyją LGS-y i jak finansowo się można szybko ustawić. Jestem ciekawa, czy już dzielą się z nią zyskami, bo zmiana w kręceniu rolek jest od jakiegoś czasu zauważalna.
  13. secretgarden

    Agronimfy LGS

    Podejrzewam, że na co dzień noszą ubrania w swoim stylu (Justyna zawsze była fanką sportowo-czarnego outfitu), a na instagramie zaprezentują od czasu do czasu modne, lecz niewygodne buty, zaś w rolce błysną czymś, czego normalnie, na tzw. wyjście z domu nie założą. Grunt, że reklama w sieć poszła, a kasa się zgadza. Social media to jedna wielka mistyfikacja, narzędzie do golenia z kasy naiwnych, przekonanych o ponadczasowej "inwestycji" w tak naprawdę chwilowe szmatki i torebki, które potem jak dobrze tu już wspomniano wystawiają na vinted.
  14. secretgarden

    Agronimfy LGS

    Jak na pinterku coś się lansuje to Kaśka pierwsza leci to kupić. Po futrach, wjechała na tapetę panterka, kaczkowate klapki z obcasikiem dla przechodzonych matron i kwiaty materiałowe. Jak będzie modne noszenie na głowie cylindra to Kaśka szybko w taki outfit najmodniejszy wskoczy
  15. secretgarden

    Agronimfy LGS

    Wleciał nowy film o akcesoriach na lato...
  16. secretgarden

    Agronimfy LGS

    Zapał mają, na trzepanie łatwej kasy Raz na kilka tygodni film wyprodukują, no pieruńsko pracowite mróweczki Ktoś sobie robi jaja pisząc o ich sprawnej organizacji. Zorganizowane to by były zapierniczając na etacie, wstając np. o piątej, robiły fryz i tapetę, po pracy ogarniały ogród, dom, prozę życia i kręciły w między czasie instagramowe rolki. Jeszcze Justyna przy dwójce dzieci się raczej nie nudzi, ale Kaśka to już z tej monotonii zacznie bicepsy na łydkach i pośladkach robić
  17. secretgarden

    Kormorany nad mym puffem zatoczyły krąg

    Dokładnie, ona ma tak skokowo, że aż nie do wiary. Tomcio musiał zaliczyć tuż przed rozwodem taki cykl orbitalny, gratis ten ze szpadlem w tle, wyła najpierw w sypialni, a potem dostała odpał w drugą stronę. On mógłby kilka skryptów wydać z jej psychiczną sinusoidą odpałów.
  18. secretgarden

    Agronimfy LGS

    Co do podziału zaangażowania w rozwój kanału i dzielenia profitów to podejrzewam, że była pewna, powiedzmy rozbieżność zdań. Justyna zachodząc w jedną, a potem drugą ciąże miała mniej czasu na emisję nowych treści, na kręcenie swojego kontentu, który zawsze cieszył się większym powodzeniem (znaczna różnica wyświetleń), ale Kaśka przejęła stery (ktoś musiał, bo pandemia też dała się we znaki) wyręczając ją w znacznym stopniu. Domyślam się, że już wtedy pojawiły się zgrzyty dotyczące partycypowania w postęp kanału. Jeśli było grubo to nigdy się o tym nie dowiemy, ale na sąsiednim forum ciekawostki na temat ich wzajemnych relacji się pojawiały. Jeśli chodzi o samą Justynę to jej pocieranie nosa jest znamienne, ale chyba każdy ma jakąś manię natręctw Bardziej mnie razi to jej bycie za wszelką cenę 10/10, bez choćby chwilowego odpuszczania i kto wie, czy to nie rzutuje/rzutowało na relację, z taką przesadnie perfekcyjną we wszystkim osobą, w takim prozaicznym, codziennym współżyciu może dawać do wiwatu.
  19. secretgarden

    Agronimfy LGS

    Jeju, tego basiclabu to do odruchu wymiotnego wciskały, ile fabryka dała. I jak widać szkoda kasy, bo gdyby taki cymes na buziach robił to by non stop nie biegały do kliniki się tu i tam poprawiać. Wizerunek w SM to jeden wielki fałsz, pic i fotomontaż.
  20. secretgarden

    Agronimfy LGS

    Kaśka przesadza z tymi siłowymi treningami, chyba, że za tym stoi głębszy sens i tymi prawie męskimi bickami chce zauroczyć jakieś portki z siłowni Dziewczynom kasa ostatnio wybitnie nie śmierdzi, produkcją filmów się nie przemęczają, zatem rakotwórcze składy reklamowanych specyfików robiących cuda nie mają znaczenia. Czy te kosmicznie ujędrniające i wygładzające kremy faktycznie działają fiki-miki, wystarczy porównać zdjęcia obu pań sprzed np. 2 lat i zestawić z tymi aktualnymi. Gołym okiem zauważalne są zmiany, medycyna estetyczna wjechała jak złoto, a one nawet 40 -tki nie mają. To co będzie za kilka lat? Teraz hajs się zgadza, więc niech publika nie przeszkadza, nie zadaje trudnych pytań i się tak nie czepia.
  21. secretgarden

    Agronimfy LGS

    Do botoksu i głębszych ingerencji w twarz żadna się nie przyzna, bo to byłby swego rodzaju sabotaż dla nachalnie przez nie wciskanych w SM kosmetyków. Widocznie promowane mazidła nie są takie super, (pominę milczeniem nierzadko ich fatalne składy lub testowanie na zwierzętach), ale za to świetnie za ich reklamę płacą Tak poważnie, to żadne zabiegi, czy stosowane kosmetyki nie wymarzą zapisanych w DNA predyspozycji, tendencji mimicznych i zaprogramowanego scenariusza starzenia się skóry. Oczywiście zdrowy styl życia, ruch, zbilansowana dieta, zdrowy sen, unikanie używek, alkoholu i nikotyny mogą pewne procesy spowolnić, ale u kobiet bliżej 40-tki niż 30-tki zmiany w strukturze skóry są nieuchronne. Ważne, by korzystając z usług medycyny estetycznej nie przesadzić, a o to nietrudno, bo to często uzależnia. Ciekawa jestem, czy dziewczyny pogodzą się z upływającym czasem i zmianami w swoim wyglądzie, bo póki co zauważam u nich systematyczne i niekiedy przesadne używanie wygładzających filtrów. Kaśka potrafi się wygładzić na pupę niemowlaka, zero mimiki
  22. secretgarden

    Agronimfy LGS

    Na pewno sytuacja dla Justyny w kwestii wyboru jak to rozwiązać, by uciąć falę dociekań w sieci nie jest takie oczywiste. Chyba, że podjęła decyzję, by pary z ust nie puszczać, ale to rozwiązanie ma niestety swoje wady. To jest jak z diagnozą choroby, łatwiej jest dźwigać jej ciężar i z nią walczyć, dzieląc się z tym mimo wszystko z otoczeniem. Czasem domysły są już tak eksploatowane, że cięcie chirurgiczne pt. "tak, mam obecnie gorszy czas, dynamicznie lub nieśpiesznie rozwijającą się sytuację osobistą/rodzinną, z którą chcę sobie poradzić w gronie tylko bliskich etc." Mogłoby to w jakimś stopniu pomóc w zminimalizowaniu spekulacji, bo na pewno nie w definitywnym zakończeniu, co jest zrozumiałe w przypadku jej obecności zarobkowej w SM. Świat wbrew pozorom jest niekiedy bardzo mały, czasem wielkości globalnej wioski, wieści "gminne" szybko się rozprzestrzeniają, sprzyjają im zwykłe przypadki, tak jak to było chociażby z Aleandrą.
  23. secretgarden

    Agronimfy LGS

    Mnie ta chęć schudnięcia szczupłej już kobiety, zbędne moim zdaniem i niepotrzebne zabiegi estetyczne na twarz też dawały do myślenia. Czy robi to podświadomie, z jakiegoś sobie znanego powodu, czy aby coś komuś udowodnić. Swoją drogą, te schematy są zawsze takie same, jak człowiek, zwłaszcza spostrzegawczy wie, czego szukać i na co zwracać uwagę, to od razu znajduje. Podobnie rzecz się ma z analizą mowy ciała, mało kto umie się tak naprawdę kamuflować
  24. secretgarden

    Agronimfy LGS

    Również zwracam uwagę na takie niuanse, wnikliwy obserwator bez trudu połączy kropki
  25. secretgarden

    No nie wiem, nie wiem...C.d.

    Ostatnio na pytanie, czy dokucza jej samotność odpowiedziała stanowczo, że nie. Dla mnie to zabrzmiało mało przekonująco, tak mechanicznie, reakcja z automatu. Szybko przeszła do innych pytań.
×