cudak

Więc boję się, że się nie doczekam tego oboecywanego ocieplenia

Jeśli na przykład jest facetem, który jeszcze nigdy nie mial dziewczyny i ma 50 lat?

Bo wiedziałem że niezależnie czy jest lato czy zima to w klasie po zdjęciu wierzchnich ubrań będę mógł oglądać zgrabne tyłeczki wciśnięte jakimś cudem w bardzo obcisłe Z któryś wystawały majtki Anadyr którymi było widać Gołe plecy i Gołe brzuchy a nad nimi obcisłe bluzeczki z piękną zawartością Takie były plusy chodzenia do tak zwanego złego liceum gdzie nauka to nie była najważniejsza sprawa tylko głównie imprezy no i oczywiście Całowanie się na korytarzach Ja oczywiście nie brałem udziału ani imprezach ani w całowaniu ale co się na oglądałem to moje Niestety jak poszedłem na studia to się skończyło bo tam tylko kujonki w swetrach po samą szyję a w pracy jeszcze gorzej

a masz szerokie czy wąskie biodra?

ja się już dawno załamałem

ty też to masz?

tobie się nie cche nawet wyliczyć, a mi ma się chcieć zapisywać, czekac w kolejce, płacic, iść ?

wylicz te zaburzenia

a ty jesteś przegrywką? całowałaś się już? Ja tak, pierwszy raz w życiu w wieku 30 lat

Nie, flak zwiędły na amen

Tak. Wszyscy moi koledzy i koleżanki się integrowali przyssani do siebie, a kiedy ja przechodziłem to tylko wołali do mnie, żebym spie%&$@alał

Takich widoków to nigdy wcześniej, ani nigdy później w życiu już nie widziałem

Mniam mniam - pamiętam jak u jednej koleżanki zobaczyłem, bo nie nosiła dżinsów jak inne, tylko spodnie materiałowe. Kucała i tak jej się werżnęło głęboko, że ja o mało nie zemdlałem, bo cała krew z mózgu odpłynęła mi gdzie indziej

To chyba musiało być mniej więcej w tych samych latach co ja A co tak naprawdę było widać zamiast pochwy?

W liceum to nie nauka była najciekawsza, tylko doopa siedząca mi przed samym nosem i kusząca rowkiem, na tablicę to nawet nie traciłem czasu i nie patrzyłem

Dobra, nie zbaczajcie z tematu zboczeńcy, i zamiast mówić o doopie Maryny, Kasi, Basi i Agnieszki, o jakiejś nudnej nauce nawijacie

Byłaś lub byłeś wtedy w związkach? Bo u mnie toi tez był czas porywów serca, ale platonicznych - kochałem się w wielu dziewczynach, które nie wiedziały nawet o moim istnieniu

nooo, zegzy im były nie tylko w głowach, za to u mnie tylko w głowie, no i oczywiście zaraz po przyjściu ze szkoły (już w autobusie nie mogłem się doczekać). Po takiej dawce napratrzenia się każdego dnia wracałem sztywny do domu

Szkoda, że większość dorosłych kobiet nie ubiera się tak jak koleżanki z mojego liceum Chociaż i tak obecnie łatwiej spotkać 30 lub nawet 40-latkę tak ubraną niż licealistkę, bo faktycznie licealistkę teraz to trudno odróżnić od licealisty - tak nędznie się ubierają

Czy wy też macie takie fajne wspomnienia z liceum?

Obiecuję

Tak jak mowilem, przykro mi bardzo, ale juz za pozno na to zyczenie. Czas byl od 2:01 do 2:59, to prawie godzina, ale nikt z was nie zglosil sie w tym czasie

No i już za późno, już 3:00, slabo sie staraliscie

Już za kilka minut się przekonasz...

Dobrze, ale dopiero między godziną 2:01 a 2:59 Obiecuję, że kiedy będzie ta godzina, to to zrobię Możecie trzymać mnie za słowo