Salidora
Zarejestrowani-
Zawartość
1854 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Salidora
-
Kontynuacja topiku. Irytujacy jest dla mnie nieco fakt, iż postrzegają mnie chyba jako przegrywa, bo siedzę tylko i bawie sie myszka komputerowa tzn. wykonuje prace jakby zdominowana przez mezczyzn, czyli nie spelnilam sie w roli zony, opiekunki ogniska domowego. A narzeczona nazwijmy go milionera wykonuje zawod medyczny. I przykładowo tworzenie koncepcji i nowych funkcji, hekolitry potu wylanego na szkoleniach i tony przeczytanych ksiazek to takie nic w porownaniu z tym, że ktoś inny ma zawod medyczny. I że ze mnie taki wyleżały koteł Filemon, ktory boi sie ryzyka, bo ja tylko się bawię myszką komputerową i siedzę z kawką. Nie mowia tego wprost, ale tak to odczuwam. Co myslicie?
-
też nie przepadam, bo szkoda mi czasu Spij spokojnie
-
Hehe, do kosiarki? Serio? Co sie w tych czasach od tych kobiet wymaga
-
Ja zdecydowanie odstaję Ucze sie, żeby nie odstawać tak bardzo
-
Umiesz sobie sama założyć akumulator do auta, kołpaki, zmienić opony i takie tam?
-
Potrzebuje miec caly czas kontakt ze swiatem internetowym stad drugi jest potrzebny. A jeden, że odbieram kiedy chce.
-
U mnie niby też, ale od "brudnej roboty" typu sprawy logistyczne jak wyżej tzn. meskie byli chetni do pomocy dżentelmeni...a teraz pomocnych dżentelmenów brak. Czasy sie zmieniły
-
W sumie to sama nie wiem. Te dodatkowe funkcje jak tłumacz są ok, rozkładane, ale co do reszty to muszę się zagłebić w temat, ponieważ to będzie dodatkowy fon, wiec musze przemyslec co potrzebuje i dopiero sie rozejrze. Zobacze najpierw co mnie ominelo i co oferuja, bo już nie nadążam za tymi unowoczesnieniami.
-
Nie przejmuj się. Ja mam różne takie rozkmniny, ponieważ przeważnie byli od tego ludzie, a jak mam coś zrobić sama to przemieniam się w koteła Filemona i drapę po głowie zastanawiając jak sie do tego zabrać, np nie wiedziałam, że są miejsca, gdzie sprzedają akumulatory do auta, a zakładać mam sama i zrobiłam takie oczy, zawsze tylko płaciłam i nic mnie więcej nie interesowało Zupełnie jak gdybym wyszła spod jakiegoś klosza czy pękła bańka, w której sie znajdowałam...
-
Musze kupić jakis telefon, ale zastanawiam się, bo wybor jest niesamowity.
-
Ale tam były jakieś dziwne 4 części i zastanawiałam się do czego służą. I nakładki. Musiałam się zastanowić z kwadrans o co chodzi teraz deski też mają nowe "funkcje"
-
Ja nie bardzo. Wolę jak są od tego ludzie Ale przynajmniej nie muszę się prosić nikogo składane telefony tj. połączenie smartfonu z tabletem mi sie bardzo podobają Ogolnie to nie korzystam z budzikow wiec po zakupie troche mnie to zaskoczyło, że jest aż tyle guzików
-
Kiedyś zastanawiałam się kwadrans jak sie instaluje nową deskę klozetową nie mam niestety w domu mężczyzny od takich spraw
-
A ja na pocieszenie powiem, iż widziałam gdzieś filmik: kto Ci poda szklanke wody na starość. A tam starsze Panie z drnkiem przez slomke skaczace wesoło w rytm disco w dyskotece i spedzajace wesoło czas w kurortach Ja zawsze sama badam funkcje, a jak juz naprawde nie moge skminic ocb to siegam po instrukcje, wiec dasz rade ostatnio kupilam zwykly zegar z budzikiem i zastanawialam sie jak sie ustawia godzine, ale za 15 min bez instrukcji juz ogarnelam temat Miłych snów
-
Zmykam, bo jeszcze mam coś do nauczenia, a chce iść w końcu spać. Dobranoc
-
Moich nie wiekszosc, ale czesc w IT, czesc zawody medyczne, czesc prawnicy, czesc zwiazana z branza motoryzacyjna etc, że właściwie można powiedzieć, że są grupy "wzajemnej fascynacji" danym zagadnieniem
-
Naprawde? Ja znam też takie, że mogę się schować.
-
Dzięki, to miłe zwłaszcza, że ostatnio miałam szkolenie z języka skryptowego i zaraz potem zasnęłam. Podobają mi się te nowe funkcje bieżące tłumaczenie rozmowy z osobą mówiącą w innym języku. Z każdym się dogadam, a do tej pory tylko po angielsku No nic, ide zakuwać dalej. Miłych snów
-
Ja akurat o niepracujacych żonach mam zdanie, iż po częsci mogą tak wyglądać jak opisujesz z nadmiaru domowych obowiazkow, ale rowniez moze byc dokladnie odwrotnie, iż są ubrane jak milion dolarów z nadmiaru czasu. To zależy
-
No ok. Niech będzie, że nie ma wcale programistów. To aż nie potrafię sobie wyobrazić jak wyglądałby świat bez komputerów, aplikacji i setek udogodnień. Gdzie kiedyś trafiały zdjecia rtg Jak to w ogóle wygladalo?
-
Ja akurat nie mam z tym problemu i się nie porownuje, tylko nieco mnie dziwi takie wybiorcze podejscie, to prestiżowe, tamto be. W ogole sie tym nie przejmuje, troche mnie to smieszy. Swego czasu intensywnie interesowalam sie medycyna, nawet myslalam nad tym czy by nie zostac dermatologiem, ale poszlam w innych kierunkach, bo to mi lepiej pasowało. Ale przyznaje, że tematyka jest obszerna, trzeba miec dobra pamieć i proste zadanie to nie jest. Natomiast dziwi mnie nieco, że o innych zawodach jest takie, a nie inne zdanie czy stereotyp...
-
Ale pamietasz układ klwiatury, pamiec miesniowa, wiec dalabys rade
-
E no co Ty. Przecież dobrze Ci idzie Tak sadze, iż tak uważa sporo ludzi plus gdyby mnie nie widziało to wyobrażaliby sobie, że siedzę w tzw. musztardówkach w koszuli w kratę i serdaku, czy tak?
-
A moje to już nie ? To tylko zabawy myszką komputerowa? wystarczy tylko klikac? Zważajac na fakt, że bez komputeryzacji świat nie byłby taki jaki jest
-
Chodzi o sytuacje, że ktoś ma wlasna dzialalnosc jednoosobową czy spólkę. Ktoś np sklada zamowienie, że chce taki czy inny pojazd i jest sprowadzany. Jak myslicie?