Qwerty88

idź kaczke wynieść albo ordynatorowi zrób kawke czy tam co wolisz

nastepne zawistne babsko. A podobno to ja cie zaczepiam bez powodu

no cóż, na drugi raz sie nie chwal że ci skrzynka działa

Zazdrości mi Janusza mojego po prostu i potem obgaduje za plecami

Projektuje nie słuchaj glupot

Ja też lubię ale nie cierpię przygotowania oklejania taśmami, foliowania no i sprzatania

W ubraniu raczej pracuje w ogródku to mi się pipka nie brudzi

Nie mieszkamy razem ale w weekendy gotuje ostatnio grzybowa ugotował

Ja kopie w ogródku jak mam chwilę albo trawnik pielęgnuje kwiatki sadzę itp

W kuchni to ja ewentualnie odgrzewam gotowce

Moje były malowane 3,5 roku temu więc już raczej muszę dociągnąć do remontu

Janusz ma ważniejsze sprawy aktualnie wiata garażowa ogrodzenie itp. Ściane sama ogarniam, bo mu już doby nie starcza

cześć, już ja wiem co robie. Zanim mnie poznał to miał czas na jakieś lafiryndy z instagrama, a teraz zanim insta odpali to już zasypia na siedząco

ale kawałek ściany malowałaś czy musiałaś całą? Ja zmieniłam zdjęcia z wakacji na ścianie na obraz, szpachlą ogarnelam otwory w ścianie i teraz wypadałoby pomalować, ale nie chce mi sie całej ściany malować, a kawałka chyba sie nie da, bo bedzie sie odznaczać

a skąd ma tyle czasu? Ja swojemu Januszkowi nakładam tyle obowiązków, że zostaje mu czasu na głupoty

a co ma robić, siedzieć i płakać? Jak szanowny Autor sam przyznał że ściemnia

wliczyłam już podwyżke

mi sie też tak skojarzyło bo Januszka mam czasem pełny uj ale jednak bez niego jakoś smutno i źle

w każdym związku sa upadki i wzloty, a tu każde słowo Elci jest analizowane z każdej strony, w oderwaniu od kontekst. Niezła szopka

Pieprz na pewno napisze że Tusk oddał babcie i dziadka, wiec i tak jest gorszy

to był ten planowany wyjazd z ludźmi z pracy?

kilka stron wcześniej przyznałeś że koloryzujesz, wiec i tak wszystko co dodasz ma zerową wartość merytoryczną

ona ma słabość do patologii, wiec całkiem możliwe. Przez długi czas latała za Leżakiem, tera kolej na zmiane. Jej chłop próbuje ja jakoś zniechecic do patoli z kafe, ale bezskutecznie, nie dzialaja ani prośby ani groźby ani szantaże

kawałkiem ciasta biszkoptowego z owocami i galaretką

Taki maczo smalec alfa jest opier/dalany we własnym domu jak pies? Nie pasuje to do twojego misternie kreowanego wizerunku Leksiu