Bo nie ma nic ciekawego do powiedzenia. Sama jest nudna jak flaki z olejem, nie ma żadnej wiedzy, umiejętności, to o czym ma prowadzić rozmowę? Więc zostaje jej tematyka pogody w Łodzy, co dziś wsunęła to otworu gębowego, jakie łachy na siebie zarzuciła, jaki serial obejrzała, ewentualnie pobieżna recenzja kosmetyków/perfum, które wcześniej zgapiła u innych influ. Do tego larwy i rozmiar wacka parobka. To wszystko przeplecione jakąś koorwą i finito. Mamy patolajva cesarzowej