Klitek
-
Zawartość
354 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez Klitek
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
- Strona 7 z 8
-
-
3 minuty temu, 17,2 nieba rzeczywistości napisał:Mnie tak doluja zakupy w hipermarket zawsze mine jakiegoś mega lachona
Znów muszę ci przyznać rację właśnie w sklepach albo na ulicy niestety jest tak dużo pięknych młodych kobiet które naprawdę są piękne i zgrabne i to nie jest Photoshop bo ja je widzę na żywo a nie w Internecie
-
Przecież tak naprawdę problemem tych mężczyzn którym za bardzo zależy na kobietach jest to że idealizują kobiet że stawiają je na piedestale, Tylko dlatego że kobieta ma dupę i cycki
-
Może dobrym sposobem byłoby przestać szanować kobiety tylko zacząć je traktować jak przedmioty
Tak jak traktują kobiety bogaci mężczyźni którzy mogą mieć wiele kobiet i kiedy to kobietom zależy na tych mężczyznach a dla tych mężczyzn każda z tych kobiet ma małą wartość bo może ją zastąpić w każdej chwili inna
To tak jak papier toaletowy co prawda jest potrzebny ale nie przywiązujemy się do tej konkretnej rolki tylko wykorzystujemy ją i o niej zapominamy i możemy ją zastąpić dowolną inną rolką
Nie zakochoojemy się w danej rolce papieru toaletowego nie rozpamiętujemy jej utraty
-
Najlepiej tylko byłoby jeszcze przeprowadzić się gdzieś gdzie ani na ulicach ani w telewizji nie Widziałbym kobiet a zwłaszcza młodych i ładnych kobiet
Bo zawsze kiedy zajmowałem się jakąś pasją i kiedy byłem szczęśliwy ale nagle zobaczyłem piękną młodą kobietę to popadałem w rozpacz
-
Większość życia czułem że najlepiej byłoby dla mnie gdyby dziewczyny i kobiety przestały mieć dla mnie jakiekolwiek znaczenie bo wtedy nie zaślepiałyby mi innych spraw, Jej brak nie powodowałby nieszczęścia, Może wtedy odnalazł bym szczęście w czym innym
A miałem życiu jakieś pasje ale one zostały przyćmione przez niespełnioną potrzeby posiadania kobiety
Ale może gdybym skupił się na jakiejś pasji i bardzo by mnie ona wciągnęła i zaczęła dawać radość to może udałoby mi się zapomnieć o kobietach i wreszcie być szczęśliwym?
-
A kobiety ma w dupie i nie są mu potrzebne do szczęścia
A największym przekleństwem dla mężczyzny jest kiedy jest na odwrót, czyli jeśli najważniejszym celem i źródłem szczęścia jest dla niego kobieta, związek, miłość
Bo kiedy mężczyzna ma pasję, a kobiety w dupie, to ma wszystko, czyli zarówno pasję, często i sukcesy, pieniądze i kobietę, choć nie jest to dla niego najważniejsze
A kiedy dla mężczyzny to kobieta, lub jej brak, przysłania mu wszystko, to wtedy nie ma nic - ani kobiety, ani pasji, ani sukcesów, ani pieniędzy
-
1 godzinę temu, AbsolwentChoroszczy napisał:Czemu klitek? Klitusia to twoje alter ego?
A kto to jest klitusia?
-
Czy 25-letnia samotna matka?
Czy 45-letni piwniczak?
-
Najgorsze jest tylko, ze jak probuje robic szybko i byle jak i popelnie blad, ze na przyklad wysle jakiegos maila nie do tego odbiorcy, bo mi sie pomiesza-to jaks nie ma zachwytow ani pochwal ze szybko zrobilem tylko tez narzekanie a wrecz oburzenie i krzyki na mnie
-
37 minut temu, Jestem Jaka Jestem napisał:Oj uwierz, że czasem doceniają i bardziej szanują w pracy przez to, że dbasz o jakość obsługi. Na swoim przykładzie piszę. Ale nie wszędzie tak jest, bo w każdym miejscu pracy jest inaczej i trzeba wyczuć, poznać dane miejsce, żeby wiedzieć, na czym pracodawcy najbardziej zależy.
Czasem to slowo klucz alw bardzo przesadzone z optymizmem. Raczej to wyjatek od reguly, bardzo rzadko sie zdarza, zwlaszcza obecnie kiedy swiat przyspiesza
Po prostu musze sie nauczyc robic fuszerke ale szybko-nie ma innej rady. Albo jeszcze lepiej- tylko udawac ze robie
Tacy najlepiej wychodza, najwiecej zarobią i najmniej sie napracuja
-
41 minut temu, Crеep napisał:No dobra ale ile z tego jest realnej kasy jeżeli perfekcyjnie coś zrobisz i kto to docenia ?
No wlasnie nikt. Dlugo i dokladnie mozna co najwyzej robic dla siebie jesli sie robi tylko dla siebie bo nawet kazdy z rodziny chce szybko
A placic za powolną robote nikt nie bedzie
-
43 minuty temu, Crеep napisał:Życie jest brutalne i jeżeli chodzi o jakieś detale, to zapewniam że nikt nie doceni jeżeli coś zrobisz dobrze, bo czasami trzeba zrobić coś źle aby klient wrócił i znowu wydał kasę bo się nie zna na czymś. Nawet w policji tłamszona jest nadgorliwość i wiem że nie zrozumiesz o co tak naprawdę biega.
Jest dokladnie tak jak mowisz. Wszedzie liczy sie tylko wylacznie szybkosc szybkosc szybkosc a jakosc nie
-
51 minut temu, Jestem Jaka Jestem napisał:Mam podobne podejście jak 13cm w rzeczywistości. Wiele razy widziałam efekty pracy takich narwanych ludzi, po których trzeba było później coś poprawiać.
Jest tylko jeden maciupeńki problem:
99,9999999999999999999999999999% świata preferuje żeby robota była wykonana jak najszybciej i jeśli jest powoli to jest bezapelacyjna dyskwalifikacja, nawet nikt nie chce oceniac jakosci ani gadac
Oczywiscie ma byc i szybko i dobrze, chociaz oczywiscie standardy tego dobrze nie są już takie wysokie jak nacisk na szybkosc
-
50 minut temu, 17,2 nieba rzeczywistości napisał:Ja tam cenię powolna dobra robotę lachon może w 3 minuty sprawę skończyć więcej walac konia niż robiąc tego loda a druga się przyłożyć i lizac piescic godzinę skupiając się nawet na guczy czy jajkach. I co byś wolał na żonę.
Aż zadziwiające, że Ty mowisz że masz dokladnie tak samo jak ja w niektorych tematach a teraz musze powiedziec ze ja mam tak samo jak Ty teraz piszesz
Jest tylko jeden maciupeńki problem:
99,9999999999999999999999999999% świata preferuje żeby robota była wykonana jak najszybciej i jeśli jest powoli to jest bezapelacyjna dyskwalifikacja, nawet nikt nie chce oceniac jakosci ani gadac
Oczywiscie ma byc i szybko i dobrze, chociaz oczywiscie standardy tego dobrze nie są już takie wysokie jak nacisk na szybkosc
-
Jeśli wszystkim robota idzie dużo lepiej i dużo szybciej niż mi, to ja nie powinienem się martwić, że robię wszystko kilka razy wolniej i gorzej niż inni, tylko powinienem świętować sukcesy, że w ogóle udało mi się coś zrobić i na tej podstawie budować moją pewność siebie?
-
33 minuty temu, SaunaJacuzziBasen napisał:nie czytam, bo za dlugie, ale trzymaj sie
Czemu to że za długie stanowi problem?
Kiedy jest dłuższe to jest więcej ciekawego co można przeczytać zawsze, czyli lepiej
-
Ale najbardziej przygnębiające w moich rówieśnikach a szczególnie rówieśniczkach jest to że zupełnie nie ma na czym oka zawiesić, Natomiast samo Patrzenie na młode dziewczyny Przebywanie z nimi i słuchanie ich dźwięcznego młodego głosu dodaje mi energii i uszczęśliwia mnie
-
Moi rówieśnicy czyli osoby po czterdziestym roku życia rozmawiają najczęściej albo o swoich dzieciach i problemach w szkole tych dzieci albo o Zagranicznych wakacjach albo o kredytach mieszkaniowych albo pieniądze albo o polityce
Wszystkie te tematy są śmiertelnie nudne dla mnie i w ogóle przebywanie z takimi osobami nie daje mi energii a wręcz odwrotnie czuję się jeszcze gorzej po spotkaniu z nimi
Natomiast osoby w wieku 20 lat są dużo bardziej wesołe i wszystko jest dla nich fascynujące i ekscytujące rozmawiają o związkach o seksie o imprezach i chodzą na imprezy więcej się śmieją mniej rozmawiają o problemach wcale nie interesuje ich polityka najczęściej
Pytanie tylko trzy osoba po czterdziestym roku życia może się kolegować z osobami w wieku 20 lat?
-
29 minut temu, 17,2 nieba rzeczywistości napisał:Wiesz że łamanie prawa?
Kto namową lub przez udzielenie pomocy doprowadza człowieka do targnięcia się na własne życie, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Ale może ona miała na myśli żebyśmy poszli razem na plac zabaw i żeby jeden huśtał drugiego a potem zmianę na huśtawce
-
1 minutę temu, kris888 napisał:a dlaczego nie robisz? co cię powstrzymuje?
Świadomość, że z czym do ludzi? Że nic nie osiągnąłem w życiu, nic ciekawego nie robię, wyglądam coraz gorzej - w zasadzie to zaczynam się nie tylko wstydzić poznawac kobiety (bo to mialem cale zycie) ale nawet wychodzic na ulice i spotkac kogos, pokazac sie ludziom
w sumie jak chodzilem do podstawowki i do liceum tez tak mialem-balem sie ze kogokolwiek spotkam
na studiach bylo troche lepiej i po studiach a teraz znow gorzej
-
Kiedy widzę młode dziewczyny to tak bardzo mi się podobają
Ale absolutnie nic w ich kierunku nie robię
a gdybym uwierzył w siebie i nabrał pewności siebie to pewnie bym je zaczepiał ze szkodą i dla nich i dla mnie
-
1 godzinę temu, MysteriousGirl1985 napisał:Kuba był moim przyjacielem, prawdziwym - na dobre i na złe, więc nie mogę zdradzać szczegółów, natomiast rzeczywiście nic nie wskazywało na to, że może przyjść najgorsze
Stało się to nagle i było wstrząsem dla Jego rodziny i najbliższych Mu osób.
Wielka szkoda, bo był wspaniałym i bardzo wartościowym człowiekiem
Czyli znalas jego i jego rodzine nie tylko z forum?
bo zastanawialem sie jak mozna sie dowiedziec, ze ktos znany tylko z forum nie zyje, a nie ze tylko przestal bywac na forum
-
4 godziny temu, MysteriousGirl1985 napisał:Niestety to prawda, Kuba nie żyje od 6 miesięcy
Przepraszam, ale to dla mnie zbyt trudny temat i wolałabym o tym nie pisać
A co mu sie stalo?
-
Czy facet, który podoba się kobietom, ale nie wierzy w siebie, nigdy nie podrywa kobiet, a kiedy kobiety same go podrywają, to on je odrzuca, bo tak bardzo wątpi w siebie?
Czy facet, który nie podoba się kobietom, ale jest pewny siebie, śmiały i przejawia inicjatywę w stosunku do kobiet?
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
- Strona 7 z 8
Największym błogosławieństwem dla mężczyzny jest jeśli ma pasję, którą realizuje i która daje mu szczęście
w Życie uczuciowe
Napisano · Edytowano przez Klitek
W krajach arabskich chyba jest lepiej że kobiety muszą chodzić w tych workach i mężczyźni nie muszą patrzeć na to piękno