Wdzięczna
Zarejestrowani-
Zawartość
63 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
27 ExcellentOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Dziękuję. Z dobrych wiadomości przyszedł mi już licznik kroków (taki do zakładania na rękę).
-
Powieliło posta, bo wcześniej nie chciało go zatwierdzić i świecił na różowo.
-
Myślałam, że będzie spadek. Niestety nie... W szpitalu przez siedzenie, nie ruszanie się, jest gorsze spalanie kalorii. Poza tym nie mogłam mieć pięciu posiłków tylko max trzy, no i też nie dostawałam tam obiadu bo rodzice nie dostają, tylko dzieci. Małe dzieci i tak oddają ten obiad rodzicom, ale córa już jest duża, to sama ma apetyt by wszystko pochłonąć. Efektu jojo nie mam, ale przed szpitalem było -2 kg (ważyłam się przed samym pobytem) a teraz spowrotem +1kg. Coś tam musiałam jeść więc znowu było więcej węglowodanów (co nie pomaga) a mniej białka i warzyw. No to zaczynamy od nowa! Co nas nie za/bi/je to nas wzmocni jak to mówią...
-
Myślałam, że będzie spadek. Niestety nie... W szpitalu przez siedzenie, nie ruszanie się, jest gorsze spalanie kalorii. Poza tym nie mogłam mieć pięciu posiłków tylko max trzy, no i też nie dostawałam tam obiadu bo rodzice nie dostają, tylko dzieci. Małe dzieci i tak oddają ten obiad rodzicom, ale córa już jest duża, to sama ma apetyt by wszystko pochłonąć. Efektu jojo nie mam, ale przed szpitalem było -2 kg (ważyłam się przed samym pobytem) a teraz spowrotem +1kg. Coś tam musiałam jeść więc znowu było więcej węglowodanów (co nie pomaga) a mniej białka i warzyw. No to zaczynamy od nowa! Co nas nie za/bi/je to nas wzmocni jak to mówią...
-
Ja się przyznaję, że drugi tydzień w szpitalu już nie byłam w stanie trzymać się postu. Już wyszliśmy do domu i jeszcze się nie ważyłam. Dochodzę do siebie... Oby udało mi się wrócić do swoich celów i trzymać się planów. Układam sobie w głowie jadłospis od nowa.
-
To jest niestety temat do przerobienia w głowie. I mnie odbiło się właśnie na zdrowiu, bo dusiłam emocje w sobie. Trzeba zacząć myśleć o sobie, nie patrząc wstecz, by iść do przodu, to trudne. Robić coś dla siebie i nie przejmować się zbytnio tym, co mówią o nas hejterzy... Ludzi, którzy życzą nam źle jest zawsze masa, zawsze ktoś się znajdzie. Więc wspieranie siebie nawzajem + motywacja to wydaje mi się klucz do sukcesu.
-
To i ja się podzielę. Jutro byłyby urodziny mojego taty. Mógłby wkoncu przejść na swoją upragniona emeryturę. W grudniu będzie 5 lat, odkąd odszedł... Troszkę wiem, co czujecie...
-
Melduję się jakby co. Też nie widzę naszego poprzedniego przez co trochę przykro na duszy i serduchu się zrobiło, ale co tam. Jakoś damy radę
-
Odpowiadając za koleżankę: "milion pięćset dwa dziewięćset".
-
Jakim kłamstwem? Kiedy? Podaj przykład. Zresztą nie będę dyskutować z kimś kto rzekomo mnie zna, a ja nie wiem kim jesteś
-
Proponuję że załatwię Ci egzorcyzmy w specjalnej ofercie. Miejsce i termin do ustalenia. Mam kuzyna księdza, on na Jasnej Górze w Częstochowie takie rytuały ma możliwość odprawić. Mówię Ci, od razu będą efekty. Przejdą Ci wszystkie głupie pomysły dotyczące obrażania Boga i religii chrześcijańskiej.
-
No to się zacznie w Halloween...
-
Czy pogańskie rytuały w formie przedstawienia artystycznego spektaklu w Dniu holeween Odbywajace się przy cmentarzu są w porządku, czy nie jest to bezczeszczenie czci tych spoczywajacych tam ludzi.?
-
Prawa bab jak to nazywasz, tematy aborcji,to tylko masło maślane,temat zastępczy, taka "zapchajdziura" tematowa w sezonie ogórkowym, kiedy nie ma o czym mówić a o czymś trzeba Wiadomo.
-
Zrobiłam się dzisiaj zazdrosna o to, że znajomi mają przyczepę campingową, a ja nie mam...