Karola39

Witajcie dziewczyny, ostatnio doświadczyłam poronienia, była to moja pierwsza ciąża. Dowiedziałam się w 8 tygodniu ciąży na USG, że serce mojego dzieciątka przestało bić i zarodek przestał się rozwijać mniej więcej jakoś w 6 tygodniu ciąży. 4 dni po wizycie u ginekologa zaczęło się u mnie plamienie, a 2 dni później miałam całą noc bardzo bolesne skurcze, zwijałam się z bólu, krwawiłam mocno wraz ze skrzepami, wydaliłam też z siebie, jak się później dowiedziałam, jajo płodowe. To było najgorsze doświadczenie mojego życia i nie życzę tego żadnej kobiecie.Ostatnio będąc na wizycie, ginekolog powiedziała mi, że ładnie się oczyściłam ale jeszcze jakieś niewielkie resztki zostały we mnie i że mam czekać aż mój organizm sam sobie z tym poradzi. Kieruje więc pytanie do tych z was, które poroniły samoistnie- ile trwało u was krwawienie? Ja już krwawię 13 dni i co prawda nie odczuwam już bólu ale krew cały czas się ze mnie sączy, jest jej dość dużo i jest mocno czerwona, od czasu do czasu z małymi skrzepami. Kolejną wizytę kontrolną mam za 2 tygodnie ale nie wiem czy do tego czasu powinnam być zaniepokojona? Będę wdzięczna za każdą odpowiedź, pozdrawiam serdecznie.