Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Gerwazy.Bocianowski

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Boze, dziewczyny :O :( Slow mi brakuje :( x Weszlam po calym dniu i co widze? Bardzo mi przykro, jezeli przyczynilam sie do tego w jakis sposob ale poniosly mnie nerwy :( Was by nie ponioslo gdyby ciagle sie Was ktos czepial bez przyczyny? Ok, moze macie silniejsze nerwy. Respect! :) Zareczam Wam, ze nie zobaczycie mnie wiecej na tym topiku. Moze pomaracze dadza Wam spokoj gdy znikne. :) x Bylam dzisiaj u lekarza na przegladzie generalnym bo wymagaja w Colorado a potem M mnie na kolacje zaprosil do naszej ulubionej Francuzkiej knajpki. Dotarlam teraz do domu i liczylam na mile wiesci od Karmi, Iwanki, Mon Cheri. Moim zdaniem jakas sfrustrowana osoba probuje tutaj wszytkich podzielic wedlug zasady Divide et impera…Nie chce zeby przeze mnie taki fajny topik wsiakl wiec pisze Wam ostateczne "Do widzenia!" x Chamstwa nie lubie, nie popieram i nie akceptuje wiec nie bede tu wiecej pisac bo atmosfera nie zrobila sie wcale goraca tylko zwyczajnie chamska :O :( I zareczam Wam, ze jezeli ktos sie pode mnie podszywa to nie ja. Pisze wylacznie pod wlasnym pseudonimem. Bede zagladac zeby sie dowieziec czy Karmi sie udalo albo czy Mon Cheri ma dla corki braciszka badz siostrzyczke :) Teraz musimy zajac sie moim "kaprysem" i nerwy mi nie potrzebne. x Trzymajcie sie! I pamietajcie, ze przegrywa tylko ten, ktory sie poddaje. Jak sie to mowi po Angielsku, najlepszym revenge is living well :-D x Zycze Wam wszystkiego najlepszego i zostaniecie na zawsze w mojej pamieci jako niezwykle kobiety z ktorymi mialam przyjemnosc sie zadawac. x Gerwazy out. :-D
  2. Jezusie Narazenski i Matko Przenajswietsza, a moze by tak znalezc sobie inne hobby niz moja malosc? ;) x Ludzie, ja tu pisze o naszych wzlotach o upadkach tyle, ze nie w sensie naszego konta :O Jakbym miala sie chwalic to znajdzie sie to i owo :) x Prosze bardzo. Chwalic sie? Czem nie? ;) Nie mam nic do ukrycia :) Pare personalnych szczegolow: skonczylam studia z najwyzszym mozliwym wynikiem jako 3 osoba w historii instytucji o takim wyniku MIMO ze pracowalam 100% podczas studiow i zasypialam za kole kierownicy ze zmeczenia. Potem mialam 13 ofert zatrudnienia, jeszcze zanim studia skonczylam :) Znam wiele obcych jezykow (nie zawsze z zachodniej Europy ;) ), zwiedzilam swiat wzdluz i wszerz, zarabiam na tyle, zeby sobiea WSZYSTKO co chce kupic lacznie z jachtem z zaloga gdybym chciala :) Mieszkam w wynajetym mieszkaniu ale mam domy na lazurowym wybrzezu, ktore wynajmuje :) Zreszta wynajem mieszkania kosztuje nas tyle co kupno penthouse przy Central Park'u w NYC wiec gdybysmy chcieli mozemy kupic :) Kiedy mam dolek M przynosi mi na pocieszenie prezenty jak ostatnio kolczyki z serii the Great Gastby z Tiffany's, ktore warte sa…bardzo duzo :) o czym naturalnie nie wspominam, zeby nikogo tu nie urazic. Jezeli pada przysyla po mnie limuzyne z szoferem :) zeby mnie przywiozl do domu razem z rowrem :) Chwalenia cd... Na wszystko zapracowalismy sobie obydwoje sami. M tez mial ciezkie dziecinstwo tylko ze urodzil sie z mozgiem za dziesieciu. A z wzdziekiem za 20-tu! ;) Czy ja komus bronie isc nasza droga? Kazdy z Was moze podazyc za naszym modelem i miec dokladnie to samo. Po co marnowac energie na zazdrosc? Przyloz sie do pracy i wyksztalcenia i bezdiesz miec to samo! Ok, mam kontynuowac? Prosze bardzo. Zarowno dla mnie jak dla M koszty Colorado to pikus. Nawet nie podchodzi to do znikomej czesci naszych zarobkow. Mozemy i 10 razy do IVF w Colorado podchodzic. Albo 20. Noi co z tego? Czy dlatego ze zarabiamy dobrze jestesmy inni? Nie jestesmy, mamy te same mysli i marzenia…Tylko niestety, tak jak i nasi znajomi, sparzylismy sie juz nieraz na takich "gosciach", ktorzy by nas najchetniej na gilotyne wyslali w celu rownosci i braterstwa :O Jakie chwalenie sie? Cokolwiek nie napisze o zyciu jest juz i tak 10 razy ocenzurowane zeby przypadkiem nikogo nie urazic. Tylko, kuzwa, nie mam wplywu na zycie innych ludzi! Niektorzy po prostu koncza na 8 klasie. I widze, ze lubia pisac na kafe :) Zadziwia mnie i to niezmiernie, ze nawet najbardziej proste szczegoly z mojego zycia moge byc uwazane za przechwalanie sie. Zwyczajnie dzielilam sie moim codziennym zyciem…choc juz i tak wypranym ze wszystkich "ofensywnych" szczegolow :) Widocznie pranie bylo niedokladne :) x KARMI, wczesne ale serdeczne zyczenia urodzin w sobote!!!! Bedziemy sie wspolnie starzec tego samego dnia Chyba, ze cos przekrecilam ;) x Zycze Wam milego zycia!!! Dam sobie pauze na kafe. Przed nami teraz duzo przygod, nowych doswaidczen i wiadomosci, ktore zamierzam dzeilic wylacznie z zyczliwymi osobami. Zycze Wam powodzenia! x TAIDA, Europejski expert immunologiczny do ktorego sie powinnas zwrocic to dr. Mónica Redondo z Barcelony. Ona wspolpracuje z dr. Braverman z NYC. Popatrz na ich strone internetowa. Na pewno potrafi dokonac wlasciwej diagnozy. Zycze Ci powodzenia bardziej niz potrafisz to sobie wyobrazic! :) x Ahoy! :-D
  3. Wczoraj we Frankfurcie bieglo 68 tysiecy ludzi! Tu pare zdjec: http://www.fr-online.de/marathon-und-triathlon,1473466,23279108.html Byla super atmosfera. W warszawi tez chyba jest ten bieg.
  4. Karmi_, jezeli masz w zebie jeden niewyloczony kanal to na pewno wdala sie infekcja :( Lekarz powinien dac Ci od razu antybiok. Ale to dziala dopiero po 2 dniach wiec w miedzyczasie srodki przeciwbolowe. Mialam kiedys tak samo, myslalam, ze oszaleje. x Co Ci profesor powiedzial na to, ze pecherzyk juz pekniety? Czy on sobie to notuje ile czasu minelo od zastrzyku na owulacje? Moze trzeba zmienic ilosc odczekanego czasu nastepnym razem? Bo moim zdaniem w inseminacji chodzi o to, zeby plemniki byly juz na miejscu zanim pecherzyk peknie. Mimo to, trzymam kciuki zeby sie udalo! x
  5. No normalnie chyba sie pojde pochlastam bo jakis anonimowy gosc lubi sobie pofilozofowac na moj temat :-D Zdemaskowalas mnie jako gwiazde :-D Nic dziwnego, ze Cie tak przyciagam! :-D :-D :-D :-D Alez prosze bardzo! :-D Ulzylo? Zawsze to taniej niz terapia i moze prolaktyna Ci spadnie :-D x Liili, Tu w Niemczech zmienili system szkolnictwa z 13 lat do matury na 12 lat i dzieciaki sobie nie radzily z ogromem materialu. Teraz wracaja z powrotem do starego systemu. Tez nie rozumiem po co sie tak spieszyc ze szkola? Lepiej dac dzieciom czas na zabawe i nauke konkretnych umiejetnosci: jak na przyklad zawiazywania butow :) x Co d testow, to owszem maja one ogromne znaczenie dla nas z tego wzgledu ze nie mam czasu na experymenty. Jezeli bedziemy mieli normalny zarodek to nie chce ryzykowac tego, ze z powodu zle zdiagnozowanego problemu immunologicznego nie dojdzie do implantacji. Zreszta, mowimy teoretycznie bo na 90% nie bedziemy mieli zadnego zdrowego zarodka i zadnego trasnferu niie bedzie :O x Zacgladalam caly wieczor na wiadomosc o Karmi bardz Iwanki ale widze, ze trzeba bedzie poczekac. x Milej nocy i slodkich snow! x
  6. O tak, jeden i ten sam gosc pisze i sobie przytakuje. To musza byc fascynujace konwersacje z samym soba :-D x Brakuje jeszcze zebys sie dzielila swoimi "madrosciami" na forum o IVF. Dokladnie tego jeszcze dziewczynom potrzeba :O Powiedz im, ze musza tylko zapragnac zostac matkami a reszta juz pojdzie z gorki :) Tak jak tutaj reszcie starajacych sie:) x Dziewczyny, Eureka! w Przyszlym miesiacu beda na topiku pustki bo zaraz bedziecie wszystkie w ciazy :-D Tylko prosze odpowiednie miec mysli. Gosc juz Wam powie jakie to maja byc :-D
  7. Karmi_, To Ty juz teraz we dwojke :) i do tego zrobiona na bostwo! x Jola, ja zawsze myslalam, ze nauczyciele nie maja sily do wlasnych dzieci ;) x Lilili, Moja przygoda z IVF i lekarzami to jak podroz w glad ziemi. Zamierzam dotrzec do samego jadra tylko im dalej ide tym sie robi coraz bardziej ciemno :) x Taide, Mysle, ze u Ciebie to jest zupelnie inna sytuacja i nie potrzeba Ci zadnych takich skompliowanych testow genetycznych poniewaz w Twoim wieku, jezeli bedziesz miala choc pare zarodkow to beda przypuszczalnie normalne. Nie wiem czy warto ryzykowac biopsje zarodkow w tym wypadku. x U nas w miescie jest dzisiaj J.P.Morgna Chase Lauf. Wszytkei ulice zablokowane, tysiace ludzi bylo biegac a teraz wszyscy robia party na ulicach i w formach. Fajna atmosfera. M tez bral naturalnie udzial i swietuje teraz w firmie. Mi sie nie chcialo isc.
  8. Ok, on napisal, ze te moje testy (wyslalam mu kopie) sa przestarzale i na dodatek niekompletne. Nie da sie na tej podtawie wykonac konkretnej diagnozy. On waza, ze mam zdecydowanie problem immunologiczny ale podstawa jest odpowiednia diagnoza i leczenie. Maja rowniez klinike z ktora wspolpracuja w Barcelonie wiec ewentualnie mozna by tam zrobic te testy. x Zapowiada sie na podroz do Barcelony :)
  9. Taide, No wlasnie tak to wyglada :( Ciekawe cos sie dowiesz w sobote. Napisalam do tego lekarza z NYC i odpisal mi, ze x kurcze nie moge wstawic jego ospowiedzi :( x
  10. Taide, x Podobnie jak z innymi testami okazuje sie, ze Niemiecka medycyna jest troche do tylu :O Opis tutejeszego lekarza na diagnozie mogl naprawde kazdego dobic. Okazuje sie jednak, ze oni tutaj te testy immunologiczne robia w przestarzaly sposob :O A dokonana diagnoza jest "przestarzala, uproszczona, i zwyczajnie mylna" - wedlug dobrego immunologa z USA. x Znajoma podala mi kontakt do experta od immunologii, Dr, Braverman z NYC. Oto co napisal na temat naszego DQ Alpa: “Put more plainly, we believe that diagnosis of HLA matching as a significant factor in reproductive failure on the basis of allele matching for a single HLA gene (i.e., DQalpha) - or even worse, a partial match at a single HLA gene - is outdated, oversimplified, and ultimately, incorrect.” Source: http://www.preventmiscarriage.com/Blog/2013/April/HLA-Haplotyping-A-Treasure-Chest-of-Information-.aspx x Podobno maja jakas klinike z ktora wspolpracuja w Hiszpanii i w Grecji wiec ewentualnie tam by mozna wyslac krew na testy. x Biedziemy musieli powtorzyc caly panel immunologiczny bo w Niemczech zrobili to wedlug standartow sprzed 12 lat :O Wiemy wiec jedynie, ze gdzies dzwony bija ale nadal nie wiemy w ktorym kosciele :O x
  11. Karmi_, Trzymam kciuki za sukces!!! Moze to jest wlasnie czego Ci potrzeba! Bedziesz zajeta z rodzina, zmeczona - to wedlug recepty ojca Sroki i Mon Cheri powinno sie udac :-D Na urodzinach bedziesz juz w ciazy! :-D Powinnismy razem swietowac ;) x Mon Cheri, Faktycznie w Niemczech wiekszosc kobiet ktore znam pracowalo prawie do samego rozwiazania. Mimo to, dziwi mnie to ze przy Twojej historii medycznej tak trudno o zwolnienie. Zwlaszcza, ze pracy nie masz lekkiej :O Moze jednak sprobujesz isc do jakiegos lekarza prywatnie? x Powodzenia na USG genetycznym! Czy chcesz robic rowniez amniopunkcje? To sa na pewno nerwy ale potem przynajmniej mozna sie zrelaksowac i naprawde cieszyc ciaza. x Nie wierze w to, ze nie moglas zajsc 13 lat w ciaze bez przyczyny. Na pewno cos bylo, byc moze zle plemniki, byc moze tez masz czesciowa zgonosc DQ Alpha z mezem i musieliscie trafic na zarodek, ktory ma odpowiednio zroznicowana kombinacje genow w stosunku do Ciebie. Cos na pewno bylo - tyle, ze ja stracilam wiare w tutejsze umiejetnosci diagnostyczne. Mniejsza o to. Wazne, ze sie udalo :-D x Lecimy do Kolorado w przyszlym tygodniu bo podroz juz i tak jest zaplanowana i zasiegniemy tam drugiej opinii. Tak czy siak wszytko zaczyna sie od normalnego zarodka. Jezeli sie okaze, ze takich nie mamy to nie ma sensu robic dalekosieznych planow z surogatka. Jezeli sie okaze, ze mamy jakies normalne zarodki to czeka nas troche planowania i moze podroz do Indii :-D x M juz zaplanowal white water rafting, wedrowki po gorach oraz wyprawy rowerowe do Rockies w przerwach od kliniki...Przy tym planowaniu nie wiem czy uda mi sie jakis shopping mall zobaczyc z bliska :O x Biest, gdybym zatrudniala surogatke to wylacznie kobiete, ktora ma juz wlasne 3-4 dzieci i nachetniej taka, ktora juz to zrobila w przeszlosci. Ale poki co, odkladam te mysli na pozniej bo teraz chodzi tylko o to czy tworzymy normalne zarodki. x Kiedy zaczynasz IVF? x Taide, czekam na wiesci po Twojej wizycie w sobote! Najlepiej napisz sobie liste pytan zeby nic nie zapomniec. x Iwanko, Mam nadzieje, ze u Ciebie wsyztko w porzadku, daj znac! x SM_40, Czy Twoja opuchlizna juz zeszla? x Tessa, Jola, Kwasna Mandarynka x Milego dnia!
  12. Gerwazy.Bocianowski

    In vitro

    Aneczko, a czy bralas jakies dodatkowe suplementy i vitaminy przd tym IVF? Bo naprawde ilosc jajeczek niezle skoczyla. Mozesz napisac czym Cie stymulowali dokladnie i w jakich ilosciach? Czy bralas tez cos miesiac przed stymulacja? Madziula, powodzenia! Jakos to przetrzymasz! Postaraj sie o kilka dobrych ksiazek to Ci czas szybciej zleci. Dobrze, ze przestalas plamic, to znaczy, ze lezenie plackiem dobrze Ci robi wiec bez wzgledu na to co tam lekarze mowia to lezalabym dalej. W koncu to nie ich dziecko. U mnie nie za ciekawie wyszlo nam z M z testu immunologicznego, ze mamy zgodnosc genow DQ Alpha :O Co oznacza, ze ewentualne zarodki sa genetycznie bardzo do mnie podobne wiec organizm je zwalcza bo dochodzi do wniosku, ze to nie zarodek tylko moja wlasna komorka ktora zachowuje sie dziwnie - dla przykladu, tak jakby to byla komorka rakotworcza. Na dodatek nie dosc, ze mamy ta zgodnosc w jednym genie to oprocz tego i ja i i M mamy akurat takie geny DQ alpha, ktore sa zwiazane ze wczesnymi poronieniami. Albo wogole do implantacji nie dochodzi. Lekarz napisal to wszytko w opinii. Nasze szanse praktycznie zeszly do zera :O Poki co, lecimy wkrotce do Kolorado i chce zasiegnac drugiej opinii bo przeciez teraz juz nie bede odwolywac podrozy.
  13. Widze, ze chaotycznie napisalam, ale emocje mnie ponosza. To jest tak, ze M ma geny: DQ Alpha 01.02 i DQ Alpha 02.01 A ja mam geny: DQ Alpha 01.02 i DQ Alpha 03.01 czyli gen DQ Alpha 01.02 wystepuje u nas obydwojga. Faktory ryzyka: DQ Alpha 01.02 (mam ja i M) sam w sobie jest odpowiedzialny za wysokie ryzyko wczesnych poronien. DQ Alpha 03.01(mam tylko ja) sam w sobie jest odpowiedzialny za wysokie ryzyko wczesnych poronien. DQ Alpha 01.02 u obydwojga jeszcze bardziej podwyzsza ryzyko poronien! Komorka dawczyni w naszym przypadku nie ma sensu bo dalej bedzie egzystowac match miedzy genem M a moim :O No chyba, ze bedzie przetestowana na DQ Alpha matching ze mna. Mam nadzieje, ze to jasniej tlumaczy nasza sytuacje :O
  14. MonCheri, dobrze, ze u Ciebie wszytko w porzadku! Nie masz pojecia jak sie ciesze, ze sie w koncu udalo! I lubie czytac kazda update! Moje wiadomosci sa tragiczne:O Przez lekarzy nauczylam sie, ze kazdy musi byc wlasnym adwokatem wiec praktycznei zmusilam moja lekarke do wykonania testu krwi na DQAlpha/HLA sharing. Ona nie chciala :O Chodzi o to, ze kazdy z na ma dwa geny DQ Alpha, jeden od mamy drugi od taty. Kazdy embrionek ma rowniez te dwa geny, jeden od mamy, drugi od taty. Teraz, w wielkim uproszczeniu, kiedy zarodke trafia do macicy wysyla sygnaly zanim sie zagniezdzi. A macica ze swej strony sprawdza czy pozwolic sie temu "obcemu" zagniezdzic. Niestety jezeli "ten obcy" nie jest wystarczajaco genetycznei zroznicowany od wlanego organizmu macica rusza do ataku :O bo dochodzi do wniosku ze chodzi tu o wlasna komorke, ktorej nagle cos odbilo (na przyklad chce zrobic zlosliwego guza...) i wydziela ja z organizmu. Wyglada to tak, ze dla przykladu, M ma DQ Alpha A i B a ja A i C :( Co oznacza, ze mamy 50% szanse ze nasz zarodek ma dwa DQ Alpha geny A i A (od M jeden i ode mnie jeden) :( Do ciazy wtedy wogoel nei dojdzie bo komorka nie jest wystarczajaco genetycznie ode mnie zroznicowana :O Ale to nie wszytko :O Nie mam sily nawet pisac... Ale moze komus innemu pomoze. U M jak rowniez i u mnie stwierdzono DQ Alpha allel 01.02 - ktory sam z siebie jak napisal Niemiecki lekarz w opinii, jest to zwiazane z nawykowymi wczesnymi poronieniami. Nie wystarczy, ze obydwoje mamy gen ktory za te wczesne poronienia badz brak implantcji jest odpowiedzialny. O nie! Dodatkowo, w ogole to, ze obydwoje mamy ten sam gen zwiazane jest rowniez z podwyzszonym ryzykiem poronien :O Ale to nei wszytko :O W dodatku do tego co powyzej ja mam przeciez jeszcze jeden DQ Alpha gen, a jakze! Nazywa sie to HLA-DQAlpha 03.01 - niestety on tez dodatkow o sam w sobie wskazuje na wysokie ryzyko wczesnych poronien :O Jak sie wyrazil Niemiecki lekarz "przy tych kondycjach istnieje dla ewentualnej ciazy niezwykle skomplikowana sytuacja pod wzgledem konstelacji HLA. Jak sie to wszytko tlumaczy z Polskiego na naszy? Ano, ze nasze szanse wlasnie spadly do zera :-D Jedyne co mozemy zrobic to ewentualnei transferowac po jednym zarodku - liczac na to, ze zarodek wzial od M ten gen DQ Alpha , ktorego ja nie mam (szansa 50-50). Albe znalezc kogos kto nam ciaze donosi - gestational carrier, ktora nie mialaby naszych DQ Alpha genow:O W Colorado to by chyba bylo cos kolo doatkowych 30 tys. euro. Oznacza to, ze Wiesbaden nie mialam najmniejszej szansy. Bo nawet jezeli w 3 zarodkach transferowanych byl jeden ok to i tak nie mial szans, jezeli jeden z tych innych byl "za bardzo podobny do mnie" bo moje cialo natychmiast go zabilo jako wlasna "dziwna" komorke jak raka i wydalilo wszystkie na raz :( W tym momecie nie wiem czy to nawet ma sens kontynuowac. Bo nawet jezeli bysmy cudem mieli normalne zarodki to ja mam znikome szanse na ciaze z nimi - jestesmy z M zbyt podobni do siebie genetycznie :O Szkoda by mi bylo ich marnowac :O Jednak wiemy, ze istnieja ludzie ktorzy maja te sama dwa geny DQ Alpha - A i A powiedzmy. To znaczy, ze ciaza sie udala pomimo tego, ze dzieck bylo od mamy niezroznicowane genetycznie . Tyle, ze nikt nie wie jak i jak zreplikowac ten mechanizm :O :( Medycyna JESZCZE nie zna na to odpowiedzi. Tylko dla mnie jest za pozno :( Poszlam po tym wszytkim z M na steaka i wypilam butelke wina :O :( Nie wiem czy to ma sens to Kolorado leciec :O Mam tego dosyc :O Ogolnie mam tego wszytkiego SERDECZNIE dosyc. M gra na gitarze i znosi coraz to lepsze wino z piwnicy. Kolo 23.00 powinnismy dojsc do naprawde dobrych butelek :-D Mam wisielczy humor... Czy w Polsce wolno zetrudnic inna koniete do donoszenia ciazy? W Niemczech naturanie nie wolno :( :(
  15. Coconut, strasznie drogo u Was kosztuje taki cykl bezstymulacyjny :( Mrozic nie ma co bo jest tylko jedna komorka, wiec albo jest co transferowac od razu albo nie. Naprawde dziwi mnie ta cena (2700 zl) w stosunku do przecietnych zarobkow :O Tutaj w Heilderbergu moja kolezanka zaplacila 200 euro - to by bylo dokladnie 800zl...a gdyby doszlo do transferu to zaplacilaby 500 euro, czyli 2000 zl. A przeciez ludzie tu ogolnie wiecej zarabiaja. Tyle, ze w Heidelbergu to klinika universytecka, maja inne ceny. Moze w Polsce przy universytecie tez byloby inaczej w prywatnej klinice. Uwazam, ze to calkiem dobra opcja bo mozna co miesiac podchodzic poniewaz pacjentka nie bierze zadnych zastrzykow ani tabletek. Karmi_, Czekam na wiesci co tam wyszlo u lekarza! Moze w tym podejsciu sie uda!
×