ewka.wlkp

to fakt ale nieraz ma sie ochote trzasnac drzwiami i zamknac w drugim okoju,a tu sie nie da:(

pozabijalismy mialo byc...........

witam! skad ja znam te boje o komputer..............u mnie tylko do naprawy jestem ja,a do grzebania to wszyscy...aktualnie slubny siedzi nadasany,ze niby ja juz dlugo... a co do mieszkan ,nie narzekajcie,ja na 27 m kw.siedze w 4 sztuki,i dziw nieraz ,ze jeszcze sie nie pozabikalismy ;)

Muska,witaj a wogole to \"o kompa\" mialo byc,a nie \"o kopa\" :D kopa to moge dostac..................

czesc dziewczyny! wczoraj mnie tak leb bolal,ze nawet czytac nie mialam sily,a co dopier pisac:( dzis na moment wpadam,bo u mnie to regularne bitwy o kopa ida,dopchac sie trudno do naprawy to ja,a do grzebania to wszyscy batlanek,ciekawa jestem co u Ciebie,jak babcia? a oolka chyba tez zapracowana..........

witam! nie udzielam sie,tylko sobie podczytuje ,przynajmniej na razie... ale tu cos cisza zapadla...

czesc! wczoraj ogolnie chyba kafe mulilo,nie moglam wejsc przez pare godzin batlanku,Twoj dlugi post jednak nie zaginal w sieci :) przykro mi z powodu Twojej babci,a najbardziej to zal dziadka,my sobie na pewno nawet nie potrafimy wyobrazic ,jak sie czuje czlowiek w takim momencie,po tylu wspolnych latach... jak mam bujna wyobraznie,to tu mi sie konczy.... ale\"dopoki zycie trwa,dotad nadzieja zyje\" i moze jednak bedzie lepiej,fakt ze babcia w podeszlym wieku,ale przeciez w zyciu roznie bywa to Ty teraz jestes niezle zalatana,praca,dom,szpital-trzymaj sie dziewczyno:)

znalam kobitke ktora babcia zostala w wieku 33

taaa.....jak sie syn przypadkiem zapomni to babcia moge byc...........

moj maz sie smieje,ze dzieki niemu zyje,bo jak mnie nieraz wkurza to mi sie cisnienie podnosi a tak to bym juz padla:D

najstarszy w przyszlym roku w kwietniu 20 skonczy nastepni maja:16,10 i 4

tak jest przy takim cisnieniu,mozna spac i spac,oprocz tego mam ciagle zimne rece i ogolnie zmarzlak strazny jestem

a Maja to kto?

2 nastarszych mieszka u mojego 1 meza,mnie sie kiedys chata spalila i teraz mam bardzo male mieszkanko,ciasno jest ale ze mieszkaja niedaleko to czesto bywaja, najstarszy mniej bo zakochany aktualnie na maxa to czasu dla starych rodzicow niewiele ma.....;)

czesc sloneczka! widze,ze w nalog wpadlam,bo chociaz na chwile ale musze tu zerknac:) zaraz ide z malym na spacer,u mnie dzis wody brak,w zwiazku z tym obiadu niet,bo mam rosol a nie ma w czym makaronu ugotowac,zlew pelen garow,umyc nie ma w czym,nawet nie poodkurzam bo odkurzacz wodny-nic tylko sobie wyjsc zeby tego balaganu nie ogladac :D zajre po poludniu,pa,pa

witajcie! u mnie dzis bardzo cieplo-jak na listopad ,dlatego dzis zrobilam sobie z malym dlugi spacer,zaliczony park,plac zabaw.łabędzie na stawie,ale sie dzis bedzie dobrze spalo... Monia------->faktycznie,tlumaczenia twojego m wygladaja na wymowki,a to ze teraz wam sie dobrze powodzi jest moze dodatkowym powodem wlasnie,jest mu wygodnie i nie chce tego zmieniac,instynkt macierzynski u kobiet to jednak cos innego niz meska potrzeba \"przedluzenia \"rodu,on juz go przedluzyl,a skoro byl jedynakiem to moze taki wzorzec ma \"zakodowany\". nie kazdy jedynak np.chce miec rodzenstwo,moze on tez z tych,ktorym dobrze bylo samym i zaklada ze jego syn musi miec takie same odczucia chociaz szczerze mowiac,mi to wyglada bardziej na wygodnictwo... batlanek--------->zapracowalas sie czy co? :) olinek------->jak tam u Ciebie ,nie zasypalo Cie? oolka------------>,pomachaj do nas takze :) i gdzi reszta kobietek,ktore tu sie pojawialy??

olinek----------->doszlo,dzieki :) a mala taka slodka,ze jak sie patrzy to az zal bierze ,ze juz potomstwo powyrastalo.......... przez takie fotki mozna jakichs glupot nawyczyniac :D ;)

acha... olinek-------------->nie doszly zdjecia :(

dzien doberek! wstawac spiochy! mlody pojechal na te swoja wycieczke,ja juz po kawce i wykonczona przez sasiadke :) mam taka,ma 90 lat,mila kobietka ,ale ma straszna skleroze i jak sie rozgada to dobra godzina murowana a ze ciagle to samo gada ,to jest troche meczace...chociaz ogolnie jest fajna,ale jak ja jeszcze na pol spalam....:) ma jednak kobita zdrowie,o 6 wstaje,kosciol zaliczy i ogolnie to chyba żwawsza niz ja...zwlaszcza rano :D

i jak Wam niedziela minela? ja nawet nie wystawilam nosa z domu,dzien lenia sobie zrobilam.M jakis film oglada a ja sobie zagladam tu i tam.Dzieci spia,starszy jutro jedzie na wycieczke do Poznania,czyli w tej chwili pelen luz.

witam,wlasnie jestem w trakcie robienia obiadku,ale trzeba wykorzystac kazda okazje bo trudno mojego m wyrzucic od kompa olinek ,kliknij w moj nick,tam jest adres e-mail... u mnie sniegu ani widu,ani slychu ale za to zimno jak cholera co do swiat to jeszcze nie wiem,ale chyba w domku je spedzimy pozyjemy,zobaczymy....

witaj batlanku! wreszcie ktos sie zlitowal i tu zajrzalD) u Was widze sniegu po kolana,zime widac ,u mnie bloto ,mgla,szaro i ponuro... na chwile znow wpadlam,m robi postrzyzyny,bo mi chlopaki zarosly,zaraz ide malego kapac bo juz piszczy ze go wlosy wszedzie gryza Batlanku,nie tylko u Ciebie\"klotnie w normie\" z m,ja mam podobne atrakcje,tez cos ostatnio roznie bywa mam nadzieje ,ze to przejsciowe i ze te zblizajace sie Swieta wplyna pozytywnie na nasze domowe relacje a propos zdjec:gdybyscie mi cos przyslaly ,tobym sie cieszyla.U mnie w kompie nic nie zostalo,tamten mi padl,dysk nie do odzyskania,wzielam z niego co moglam,dokupilam czesci i stworzylam skladaka,ale niestety danych ze starego juz nie odzyskam,tak co prosze o fotki jesli laska ;) na razie spadam...................... pa!

gadac mialo byc,nie gaac................

witam cieplutko! a cieplutko dlatego ze na zewnatrz Pan Mroz panuje i to wcale nie milosciwie ;),wlasnie wrocilam do domu,jest zimno jak nie wiem co,kaluze pozamarzane,chociaz sniegu nie ma.Na chwile M odegnalam od kompa,ale mam takie zmarzniete łapy ,ze pisac trudno.a ja jestem zmarzlak i uwielbiam ciepelko,w domu musze miec ok.25 bo inaczej mi zimno;) wiecej i spokojniej chyba dopiero po poludniu uda mi sie napisac bo teraz nie bardzo czas pozwala. ale zagladajcie,i piszcie bo przez te miesiace za duzo nie natworzylyscie,myslalam ,ze pol dnia bede czytac a tu guzik :)

Witam! powracam do Was,znow mam neta i ma nadzieje ze teraz juz sie utrzymam z Wami :) gdzie sie podziewacie,dawniejsze kolezanki,ktore mnie pamietaja i te nowe ,z ktorymi nie mialam okazji sie zapoznac? teraz pewnie trudno bedzie mi sie dopchac do kompa,ale bede robila wszystko zeby nie dawac sie wyrzucac ;) za czesto pozdrawiam i (mam nadzieje) do jutra