ewka.wlkp

tak mi sie jeszcze nie zdarzylo,jakem przeszlo 2 lata na kafe:D

swiat jednak jest maly........

ale juz widze,ze mieszkamy w tej samej m iejscowosci...chociaz ja tez zadnej Gosi nie znam :) moje 11 letni syn chodzi do 3,moze dzieci nasze sie znaja ;)

napisalam do ciebie maila............

witam Was! Gosia jestem w szoku -ja tez jestem z \"dnia tygodnia\",czyzbysmy mieszkaly w tej samej miejscowosci????????????

uciekam spac,jutro pobudka o 6,a ja jestem straszny spioch i nie cierpie rano wstawac,i wole chodzic na nocki niz w dzien,ale coz sluzba nie druzba,nie wybiera sie to papatki wszystkim,udanego swieta Wam jutro zycze i dobrej pogody:)

Gosia,wiec jakbys smy nawet po przeciwnych stronach mieszkaly to mamy do siebie maxymalnie 80 km :D:D:D

M33 ja tez mam 35 km od Poznania,kierunek na Jarocin,Ostrów :D:D

hej,hej pogoda sie pokićkala,pada dzis,nie za ciekawie jest u mnie weekend w pracy,jutro od 7 rano,w piatek nocka od 7 wieczorem,ale coz taka praca M33,widze ze Ty tez Wielkopolanka :)

czesc Wam! Liliaaaa witaj z tym siedzieniem w domku to roznie bywa,indywidualna sprawa jedne siedza bo chca inne siedza bo nie bardzo w danym momencie moga co innego robic.... ja np.obecnie pracuje,chociaz to tylko na 5 mies. wlasnie dzis jestem po nocce,a ze pogoda sie zrobila szara ,ponura i deszczowa to jakos nie moge dojsc do formy,caly czas chce mi sie spac a jutro znowu na nocke....ale to dopiero jutro;) a tymczasem chodze po chacie jak senna mucha,dzieci marudza,jeszcze troche i do lozka ich zagnam,bedzie spokoj a jak Wam niedziela minela?

witam! cieplo na maxa,to nikomu nie chce sie siedziec przed kompem;) te pokomunijne to\"bialy tydzien\" maja i zajete praniem alb na codzienna msze-czy moze u Was tego zwyczaju nie ma?bo nie wiem, czy to w calej Posce tak jest czy tylko lokalnie harapati,jak tam krzyzyk,mam nadzieje,ze lepiej?i faktycznie przy malym czlowieku to ciezko jest nie dzwigac :D wlasnie jednym uchem slucham wiadomosci,mowia ze zmarlo 5 mies.dziecko pobite przez rodzicow,bylo bite praktycznie od urodzenia,slyszlyscie o tym?brak mi wyobrazni,co to za ludzie?!chociaz w tym przypadku slowo \"ludzie\" to chyba na wyrost uzyte,to jakies potwory...i faktycznie nikt nic nie slyszal,gdzie sasiedzi,pielegniarki srodowiskowe,itp,nie rozumiem tego

witam Was cieplutko:) no to super,ze imprezy Wam sie poudawaly i wszyscy zadowoleni:) harapati,trzymaj sie z tym kregoslupem,wiem co to za paskudztwo,moj maz ma grupe na kregoslup,bywalo juz tak ze nawet po czworakach nie mogl chodzic...staraj sie nie dzwigac i idz do neurologa,sa jednak leki,ktore \"robia dobrze\" kregoslupowi u mnie w domu cala apteka lezy na ta przypadlosc ja teraz na szybko jakis obiad kombinuje i na 15 do pracy,czyli papa do jutra

czesc dziewczyny:)mialam mala awarie kompa,a w zasadzie to modem mi padl na pysk i dzis tps dostarczyl mi nowy egzemplarz jak tam po komuniach? mam nadzieje,ze imprezy sie udaly mali\"komunisci\" zadowoleni,rodzice tez:):):):) rzena,zmiany mam roznie,od 15 do 7 rano,od 19 do 7 albo od 7 do 19 wczoraj bylam od 7 do 19,teraz ide w srode na15 zle nie jest,przynajmniej nadrobie zaleglosci w czytaniu :D

czesc Wam :) harapati,witam cieplutkoprosze sie zadomowic i czuc jak u siebie w domu tak jak piszesz ,jest tu czasem cicho,ale ogolnie topikowi na zdechniecie raczej sie nie ma :D,jestem tu juz przeszlo 2 lata i bywaly wzloty i upadki,ale caly czas istnieje :) od dzis przestaje byc\"dziewczyna siedzaca w domu\",bo od dzis mam umowe o prace,co prawda tylko na 5 mies. ale zawsze jutro na 15 ide do pracy,trzeba sie wyspac na zapas bo do 7 rano zmiana :D no nic,garnek kawy sobie przygotuje i nocke jakos przetrwam:P aleks----------->przyjecie komunijne masz w domu czy w lokalu?ja mialam niewielu gosci i robilam w domu,ale zapieprz byl niesamowity...

weekend,weekend i po weekendzie... u mnie minal pod znakiem grypy zoladkowej,najpierw starsze dziecie to przywloklo,potem mlodsze zlapalo,pozniej ja,a od dzisiaj moj malz dogorywa mam nadzieje,ze na nim zakonczy sie ta seria

rzenka,ale ci zazdroszcze tego morza,uwielbiam morze,a ostatnio cos rzadko udaje mi sie tam pobyc u nas zapowiadaja deszcze na jutro tak co chyba swieto pracy odbedzie sie pod znakiem LB (lezenie bykiem) :)

kurcze,jakis plus mi sie wladowal,ale to ciagle ja :D:D:D

no kobiety,weekend sie skonczyl,dosc leniuchowania,pokazywac sie i opowiadac co ciekawego zdarzylo sie przez ten czas co nie bylo was:D sips,pies sie znalazl?

uciekam,skonczyl sie "Park Jurajski" trzeba ogladaczy do lozka powyganiac,dobranoc

przynajmniej dzieciaki maja zajecie,moje starsze dziecie juz raczej wyroslo z placow zabaw,ale mlodszy to bardzo lubi,jak kazde dziecko zreszta,a ze blisko placu na ktory chodzimy jest staw z kaczkami i labedziami to na kazdy taki spacer idziemy z reklamowa chleba:D bo przeciez przy okazji musi nakarmic ptaszki...

no to dobrej zabawy ;)papa

rzenka sorryyyyyyy wszystkiego najlepszego a to dlatego,ze nie znam nikogo o tym imieniu.... pozatym przyjelam zwyczaj z kraju mojego meza i huczniej obchodzimy urodziny,imieniny jakos tak nie

hihi moja miescine trudno nazwac szerokim swiatem:D a ty z jakiego regionu pochodzisz?

to nadzieja w tym ,ze potencjalny przywlaszczacz bedzie sie bal takiego duzego psa

sips ,piesek sie znalazl? moja suczka kiedys zniknela na 3 dni i sama wrocila,moze Twoj piesek tez sie znajdzie,mam taka nadzieje a jest u was schronisko?moze tam ktos go zaprowadzi...