ewka.wlkp

witaj:) tu nawet w \"tluste lata\" w weekendy bylo pusto,tak co nie dziw sie ;) a jaka dzialalnosc chcialas otworzyc?

Muska,krzyk jednak pomogl,bo uslyszalas i sie pojawilas :D reszta chyba za daleko mieszka i nie uslyszaly.... u mnie ferie sie koncza,od poniedzialku do szkoly,mlody niezbyt zachwycony chociaz szczerze mowiac to teferie To \"zimowe\" tylko z nazwy,bo nic zimowych rozrywek nie bylo,skoro sniegu niet no chyba ze jako rozrywke mozna bylo wziac taplanie sie w blocie :D

????????

no ja dzis mialam zwariowany dzien,ruch jak na dworcu glownym,drzwi sie nie zamykaly,tylu gosci w jeden dzien to dawno nie mialam cos mnie leb zaczyna bolec,zaraz wezme psa ,pojdziemy sie przewietrzyc i ide dzis wczesniej spac(a przynajmniej mam taki zamiar) a wogole to czasem mam dosc domownikow :D i zaczynam sie zastanawiac ,czy nie wziac malego i nie pojechac na tydzien do dziadka sie odchamic w koncu juz przeszlo rok nie bylam w Kijowie w dodatku to dziwnie moze zabrzmi,ale dziadek wnuka zna tylko z fotek,filmow video i rozmow przez telefon.... jemu zdrowie za bardzo nie pozwala jezdzic w takie podroze,a my jakos tez nigdy malego nie zawiezlismy tam jeszcze a juz tyle mnie naprosi zebym przyjechala,ze zobacze pod koniec miesiaca jak wyjde z kasa i moze wreszcie mu marzenie spelnie :) pozyjemy,zobaczymy.....

no ladnie,ladnie...ani prosba ,ani grozba.... pochowaly sie po katach i ani widu ani slychu.... pokazywac sie prosze :D:D

dopisujemy :) NICK........WIEK.......URODZ........IMENI........MIASTO. .. .....DZIECI Olinek.......31..........26.11.........08.03(D.K)....Kra kow.......1 Oolka........32 ..........03.11........01.07....okolice Warszawy..-.. Ewka wlkp.. 37........ .12.02.........24.12....okolice Poznania..4 Moncia...... 29..........06.11.......... .....Irlandia-Drogheda....1 Rojka........33..........20.10.........26.07.........Rze szów......(w drodze) Batlan........32 ..........20.03............-............Pszczyna.....1 Aleks75.......32.........28.02.........18.05.....Elblag.............2............. ........................... i gotowe.....

teraz pytanie do starszych stazem tutaj, a to pamietacie.......:) NICK........WIEK.......URODZ........IMENI........MIASTO... .....DZIECI Olinek.......31..........26.11.........08.03(D.K)....Kra kow.......1 Oolka........32 ..........03.11........01.07....okolice Warszawy..-.. Ewka wlkp.. 37........ .12.02.........24.12....okolice Poznania..4 Moncia...... 29..........06.11.......... .....Irlandia-Drogheda....1 Rojka........33..........20.10.........26.07.........Rzeszów......(w drodze) Batlan........32 ..........20.03............-............Pszczyna.....1 ........................................................ ........................... zdeaktualizowalo sie nieco...... prosze o poprawki i dopisywanie sie tych,ktore tam nie figuruja ;)

Witam Was! cos to rozkrecanie nie bardzo wychodzi :P Monia,jak tam,jestes juz kobieta pracujaca? :D u Was tez tak ladnie,cieplutko sie zrobilo?bo u mnie to dzisiaj normalnie wiosna sie zrobila,az przyjemnie na dwor wyjsc mam nadzieje,ze sezon grypowy juz przeszedl,jakos wszyscy sie wykaraskali,mnie tylko troche kaszel pozostal ale to mysle bardziej papierosiany niz pogrypowy :P szczesliwe te ,ktore nie sa w szponach nalogu :D:D ale jakbym nie palila tobym chyba zadka nie uwlokla.....tak bym sie spasla :( chyba wprowadzimy liste obecnosci ;);) bo cos kiepsko na razie.. POKAZUJCIE SIE!!!!!

czesc Batlanku!!!!!! :):):):) sto lat cie nie bylo :D :D :D co sie dzieje? jakies problemy z m ? mam nadzieje,ze to przejsciowe :) a poza tym ,przeciez doskonale wiemy ,ze facet jako prototyp Panu Bogu sie nie udal,i dopiero drugi poprawiony model wyszedl na tiptop :D aleks,jak tam tabliczka mnozenia?domyslam sie,ze juz mozemy pytac cie na wyrywki :D:D:D

niedziela mija leniwie :) na dworze szaro,zimno i ponuro a ja jestem taka ospala,nic mi sie nie chce w zlewie gary po obiedzie prosza sie o zainteresowanie ich losem,a ja udaje ze ich nie widze :P

normalnie zazdroszcze ci tego morza:D uwielbiam morze,kiedys nie bylo roku,zebym chociaz na pare dni nie wyskoczyla chociaz na pare dni,a teraz jakos nie wychodzi...

moi panowie namowili mnie na banany w ciescie,jedzonko dobre,ale to sprzatanie potem --bleee

no to pewnie nieraz szwendalas sie w moim rejonie :)

o ,pojawil mi sie wpis aleks :D mieszkam 35 km od Poznania

sobotni wieczor tez spedzam w domu,z moimi zasmarkanymi panami :D za oknem wieje na potege i cos mi sie wydaje ze bedzie wieczor przy swiecach,bo swiatlo przygasa co chwile,widocznie wiatr przewodami niezle macha aleks,Ty mieszkasz nad morzem?

u Was tez tak wieje? bo u mnie fuja,ze szok mlodzi nawet na dwor wyjsc nie moga,maly dostal znow katar i marudzi,wolalabym taka normalna zime,ze sniegiem niz te ponure ,jesienne klimaty-a i nastroj przy okazji taki jak pogoda :( a wogole to ja chce wiosne!! :P

witam :) u mnie grypy czesc dalsza , mojego m zaczyna brac,chodzi usmarkany jak dzieciak :D i marudzi jak dzieciak :P u nas tez ferie od poniedzialku ,i znow trzeba bedzie zajecia dla dzieci wymyslac,faktycznie to w taka zime nie zime nie maja co robic,starszego wysle chyba na jakies zajecia w domu kultury,bo caly dzien w domu to sie zanudzi mieli jechac do babci,ale akurat babcia pojechala do sanatorium i wraca dopiero 12 lutego,tak co mlodzi z lekka zawiedzeni... bo co maja te dzieciaki porabiac,nawet wyjsc na podworze nie bardzo,bloto po kostki,jak to moj m okresla\"jak w radzieckim kolchozie\" :D chociaz nie powiem,w tej chwili slonko swieci calkiem ladnie.... dopijam kawe i trzeba o jakims obiadku pomuslec,co tu dzis wykombinowac zycze Wam milego dnia:)

KLIKOTKA------------>witam wsrod nas:) ostatnio cos pustawo,jak slusznie zauwazyla Muska,ale miejmy nadzieje ze to sie poprawi :) nasza rodzinna grypa prawie minela,pozostal jakis kaszel,ale to juz idzie przezyc tylko chyba sie starzeje,bo po tej grypie jestem jakas taka slaba,troche polaze i sapie ze zmeczenia teraz sobie powtarzam,ze tylko do wiosny :) reszta moze zapadla w sen zimowy;) a moze to zmeczenie zima,sama czasem mam tak,ze nic mi sie nie chce,nawet odpalic kompa[jakby to byla ciezka praca],ale coz bywa tak w kazdym razie pozdrawiam Was wszystkie ,i te piszace i te tylko czytajace :):):)

do grypy dolaczylo mi sie zapalenie oskrzeli,czyli mam pelen zestaw :P mlodym za to prawie przeszlo,z resztkami kaszlu walczymy,ale ponoc ta grypa ma to do siebie ze lubi powracac, teraz problem z lekcjami,bo przeszlo pol klasy nie chodzilo do szkoly i trudno trafic kogos kto ma wszystko w zeszytach...

no to masakra na calego,malym na szczescie juz lepiej,ale ja mam drugi dzien prawie 39 goraczki i kaszel okrutny spadam bo podwojne litery widze

czesc dziewczyny :) nawet nie mam czasu pisac,istny sajgon u mnie,grypa panuje na calego,obaj synowie leza z goraczka 39,zbic cholery nie mozna,po lekach spadnie na godzine,dwie i od nowa ,do tego kaszel,no masakra wprost jeszcze m zaczyna narzekac ze kosci i miesnie go zaczynaja krecic,jeszcze mi jednego zdechlaka brakuje :( i na dodatek mam dzis kolede.... czyli jak nie urok to sraczka

czesc kobietki :) mnie znow polozyla od soboty migrena,dopiero dzis siadlam do kompa,dobrze ze nie tydzien wczesniej bo mialabym sylwester jak cholera... olinek,to masz wesolo teraz ,mnie sie podobaja koty syberyjskie,ale jak u nas popatrzylam na ceny to stwierdzilam ze bardziej oplaci mi sie przywiezc takiego kocurka jak bede u tescia,tam sa popularniejsze ,duzo tansze,no a mnie nie zalezy na jakims kocim arystokracie z rodowodem siegajacym kilkanascie pokolen wstecz :D jesli chodzi o fotki to tez z pewna doza niesmialosci,poprosze ;);) jesli mozna:) dzis bylam z malym polazic,wylozyl mi sie jak dlugi i to byl koniec spacerku,maly caly zamoczony,bloto niesamowite,duzo sniegu i temperatura na plusie,to mozna sobie wyobrazic jaka breja na ulicy,bleee

i ja dolaczam sie do zyczen noworocznych,zycze Wam przede wszystkim zdrowia,Wam i Waszym bliskim,ale takze szczescia,spokoju,spelnienia wszystkich marzen,takze tych najskrytszych i aby Nowy Rok okazal sie pod kazdym wzgledem lepszy od poprzedniego :):):):):):):):):):):):):):):):):):):)

olinek,udanej imprezki :):):):):) Muska,dawno Cie nie bylo widac i slychac :) kasia,skad ja to znam,ten ped do doroslosci...moje 10 letnie dziecie tez mowi ze ma 11 :) no,teraz sobie dodaja,a w pewnym momencie dojda do tego,ze beda odejmowac :P