Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kropka4x4

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. hej bobolce. co tak milczycie??? Asia a który tydzień bo ja nie na bieżąco jestem? Pamiętam że jak byłam z Ewką w ciąży to też ciągle bym tylko spała ( i cos mi z tego pozostało i małej też ;) ) My juz zupełnie zadomowiłysmy się wprzedszkolu. Bezproblemowo od samego początku. Teraz pobyt wydłużony został do godziny 15 :) A za 2 tygodnie wracam do mojej dawnej pracy - pełna obaw i zestresowana ale mam nadzieję, że będzie dobrze. Ehh...szkraby szybko rosną :) niedawno się wykluły a tu już jacys kawalerowie się kręcą ;) Młody sąsiad całe wakacje przychodził od 8 rano i dzownkiem do drzwi i standardowe pytanie "wyjdzie Ewa?" a dopiero po 2.5 roku mają -hehe
  2. hej bobolce/ co tak milczycie??? Asia a który tydzień bo ja nie na bieżąco jestem? Pamiętam że jak byłam z Ewką w ciąży to też ciągle bym tylko spała ( i cos mi z tego pozostało i małej też ;) ) My juz zupełnie zadomowiłysmy się wprzedszkolu. Bezproblemowo od samego początku. Teraz pobyt wydłużony został do godziny 15 :) A za 2 tygodnie wracam do mojej dawnej pracy - pełna obaw i zestresowana ale mam nadzieję, że będzie dobrze. Ehh...szkraby szybko rosną :) niedawno się wykluły a tu już jacys kawalerowie się kręcą ;) Młody sąsiad całe wakacje przychodził od 8 rano i dzownkiem do drzwi i standardowe pytanie "wyjdzie Ewa?" a dopiero po 2.5 roku mają -hehe
  3. Hej dziewczyny. Widzę, że pomarańczki nadal odwiedzają to forum i są aktywne. Maja, Pomi -fajnie znów Was czytac :) Ewcia ma za sobą pierwsze dni w przedszkolu. Jest zachwycona :) Cieszy mnie, że nie muszę codziennie patrzec jak moje dziecko płaczę prowadzone do przedszkola. Wręcz budzę ją teraz słowami " trzeba wstawac jesli chcesz isc do dzieci". Odczuwam psychiczny spokój dzięki temu.
  4. Hej kobiety. Ale się Was zszukałam. Po reinstalu kompa przepadł mi adres forum i jakos trafic nie mogłam. Ale dzis się udało :) U nas wszystko ok, dzis szykujemy się do szkoły ( starsza córa I klasa) i do przedszkola (Ewki pierwszy raz ;) ). Widzę, że o jedzonku piszecie, więc u nas wygląda to tak że Ewka je albo jak opętana wszystko co wpadnie w ręce ( np wczoraj były nawet ogórki kiszone, marchewka z groszkiem itp) albo cały dzień żyje na kromce suchego chleba ( i nawet słodycze jej nie skuszą). Generalnie jest chuda że wszystkie spodnie muszę zwęrzac, nawe leginsy w pasie są za szerokie. Ale przemienę materii ma rewelacyjną ( niestety nie po mnie) - jak więcej zje to następnego dnia częsciej zostawi cos w nocniku i po sprawie.
  5. Cześc dziewczyny. Wiem, że długo mnie nie było ( i to nie pierwszy raz) ale może jeszcze mnie pamiętacie. Wpadłam trochę Was poczytac bo mam troszkę czasu. Wszystkim świeżym mamą i tym które niedługo zostaną mamami ponownie wielkie gratulacje. Dużo pisałyście i niestety nie jestem na bieżąco. Jedyna rzecz która się nie zmienia to jak zauważyłam pomarańczki - że też im się jeszcze nie znudziło. Pozdrawiam Was wszystkie.
  6. hej kobietki Wszystkim roczniakom dużo zdrówka i ciekawych pomysłów na rozrabianie żeby rodzice nie mieli zbyt łatwo ;) U nas uwaga....ospa !!! Strsza córa przynisła z przedszkola a ja połapałam się dopiero gdy się dowiedziałam że połowa dzieci choruje. Tuśka była szczepiona jakiś czas temu w związku z czym wyskoczyło jej kilka krostek i innych objawów brak. Byłam pewna że coś ją pogryzło ( to było w zeszłym tygodniu) a wczoraj pani w przedszkolu mi mówi że ospa panuje. Ewcik miał byc dziś szczepiony ale trzeba poczekac bo pedi stwierdziłą że strupku u Tuśki wyglądają na poospowe a okres wylęgania może byc nawet do 3 tygodni. No to czekamy.
  7. Hej dziewczyny, wpadłam tylko powiedziec,że Ewcik wreszcie poszedł na nogi :) Minisia - gratulacje Maja - witaj Dla całej reszty mocne uściski.
  8. Pomi - dokładnie, mój Ewcik mógłby całymi godzinami chodzic za rączkę (dokładnie za jeden palec) i nawet tego palca nie ściska. Próbowałam ją oszukac i dałam jej szpólkę nici ale niestety jest za cwana i od razu zorientowała się że to nie to.
  9. czesc kochane !!! NA pocątek dużo zdrówka dla Miko i Madziuliny. Ehhh....straszny pech...ale dobrze, że małż madziuliny był w stanie zachowac zimną krew. Teraz już będzie tylko lepiej - wracajcie szybko !!! Dziękuję za życzenia dla Ewcki i za bukiet od Pomi :) U nas było bardzo skromnie na roczek bo niestety kasiory brak. Imprezka łączona bo imieniny małaża (12.02), imieniny starszej córy (22.02) i urodziny Ewcika. I pewnie wyda Wam się to dziwne ale było bez prezentów od rodziców - gotówki zabrakło :( Kiedyś to odbijemy. Ewcik złapała za długopis i długo nim się bawiła a potem pieniążem. Za chwilkę prześlę Wam fotki na @ Dziewczynki ostatnio chorowały. Długo je trzymało ale pediatra powiedziała że to infekcja i nie ma co podawac antybiotyków. Wysiedziały w domu i teraz już jest lepiej. Ewcikowi dodatkowo zęby wychodzą - mamy już 7 i trzy kolejne wyłażą. MAła żaba nadal nie chce sama chodzic. A i owszem pierwsze kroczki zrobiła przed roczkiem ale to wtedy gdy się zapomniała. A teraz jak tylko puści się jej roczkę przechodzi spokojnie do pozycji na kota i drepcze na czterech. Jedzeniowo u nas dobrze - aż za dobrze :) potrafi zjeśc 3 obiadki dziennie ( swój i nasze) oprócz tego np dziś na śniadanie wciągnęła jogurt 400g. MA dziewczyna apetyt ale jakoś nie widac tego po niej - przemiana materii za tatusiem, dziś zrobiła 3 solidne kupy. Przepraszam, że nie odpisuję każdej z Was ale niestety nie mam nawet czasu dokładnie poczytac. Chodzę już ostatkiem sił - sklep zajmuje mi ok 70h tygodniowo a wiadomo że są jeszcze dzieci i cała reszta życia. Niedługo będę miała stażystkę więc mam nadzieję złapac troszkę oddechu. Buziaki dla Was i proszę nie gniewajcie że za tak rzadką obecnośc.
  10. hej dziewczyny. Jestem, żyjemy z Ewcią ale co to za życie ;) No wiec tak: z miusicu to mi dziś chodziłą po głowie piosenka: "Najłatwiejsze ciasto w świecie, tak, tak ,tak nic a nic się go nie piecze, tak , tak, tak, ty potrafisz także upiec, tak, tak, tak, nawet gdy nie jesteś zuchem, tak, tak ,tak" oraz "mam fryzurę na cebulę, przestraszyłam panią Ulę..." Chodzenie: Ewcik nadal chodzi tylko za ręke lub na czterech. Zrobiłą samodzielnie kilka razy dwa kroczki ale nadal się boi. Zaraz przechodzi do pozycji "na kota". Za tydzień roczek i nie wiem czy go przedrepcze. Imprezy na roczek wielkiej nie robimy, tzn będzie tort, jakiś obiadek i zdjęcie u fotografa ale tylko najbliższa rodzina. Prezentu nie kupujemy ponieważ jesteśmy zupełnie bez kasy. Stwierdziliśmy że jeśli mamy kupowac kolejną zabawkę to nie ma sensu. /drzemki: zaliczamy zwykle dwie chociaż czesem jest jedna a czesem trzy. To zalezy jaki jest dzień. Za to Ewcik je za troje. Zjada conajmniej 3 obiady dziennie: swój, z tatą gdy ten wraca z pracy i kolejny gdy ja wracam z pracy. Oczywiście tylko jeden jest dziecową zupką, pozostałe to z kuchni ogólnej. Zobaczymy jak wagowo bo w przyszłym tygodniu jedziemy do neonatologa- już chyba ostatnia wizyta. To tyle u nas. Ściaskam Was i maluchy.
  11. hej dziewczyny- zdaję melduneczek. U mnie nadal całkowity brak czasu, niedługo córki zaczną chyba mówic do mnie per pani :( ale co zrobic ??? Byle do wiosny i mam nadzieję że będzie lepiej. Piszecie że Wasze maluchy chorują - mój Ewcik też załapał jakiś ropny katarek. Ale jak na razie dzielnie to znosi. Urq- olej teściową. Zaciśnij zęby - ona niedługo wyjedzie. Jak napisałas o tym że gdyby ona gotowała to by jadł od razu przed oczami miałam babę wciskającą na siłę jedzenie małemu chłopcu tylko po to żeby wyglądał jak świnka. Ale muszę pochwalic moją teściową że ostatnio zajęła się moją starszaczką przez tydzień i poza tym że młoda wróciła rozbestwiona to wszystkie ubranka oddała czyściutkie i pachnące mimo że spakowałam ją na tydzień z nawiązką ;) w weekend chyba powtórzymy te wakacje. Dziewczyny gdyby któraś potrzebowała ubranek dla swojego synka to dajcie znac. Dla córeczki nietety nie mam bo większośc konfiskuję dla Ewcika. Pozdrawiam Was wszystkie
  12. Urq - zgadza się, każdy chciałby miec tą pewnośc ale ja na amniopunkcję świadomie nie zdecydowałabym się mimo że miałam robioną w pierwszej ciąży pod koniec. W czasie tego badania jest dośc wysokie ryzyko poronienia oraz uszkodzenia dziecka. Nie wybaczylabym sobie gdybym np poroniła po badaniu i okazało się że dziecko było zdrowe.
  13. Paula - na miejscu Twojej koleżanki zrobiłabym tak samo. Czy wynik zmieni ich miłośc do dziecka? Czy będą mniej kochac jeśli dziecko urodzi się z zespołem Downa? CZy w razie niepomyślnego wyniku zdecydowaliby się na aborcję? Wiem że dośc często bywa że mimo iż przeziernośc wychodzi żle dziecko rodzi się jednak zdrowe. Znam teżprzypadek gdzie wyniki były ok, dziecko się urodziło i dopiero mama ( los chciał że sporo wiedziała o objawach zespołu Downa z uwagi na swój zawód) zauważyła że dziecko ma pewne niepokojące cechy. Lekarze nic nie zauważyli po porodzie - badania potwierdziły chorobę. A chłopami proszę się mi tu nie przejmowac - zima jest i dlatego marudzą. Powinni jak niedżwiadki położyc się do wyrka i zasnąc w wielotygodniowy sen ;) U nas Ewciak odpukac wreszcie przestał chorowac. Może już wysmarkała co miała wysmarkac. Babcia skutecznie ją tuczy- kupiłam ostatnio 2 paczki pieluch do 10 kg i obawiam się że tej drugiej paczki nie zdążę zurzyc. Ewcika nadal nie mówi świadomie mama i tata ale za to bardzo świadomie szczeka. Mamy z mężem zwałę bo gdy się zawarczy i szczeknie to ona papuguje i robi doładnie tak jak my - oczywiście śmieje się wtegy w głos. Chodzic też sama nie chce. Przy meblach tak, od krzesełka do krzesełka też pod warunkiem że są w akiej odległości że rączki może przełożyc. Prowadzana chodzi za dwie rączki a jak jedną się zabierze to zaczyna lamentowac. pomi - ubranka o których piszesz u mnie są od razu konfiskowane ;) dla chłopca i owszem znajdzie się ale dla dziewczynki to tylko rozmiar poniżej 74 lub od 92 ;)
  14. hej dziewczyny. Widzę, że pomarańczki znowu przyatakowały. Wszystkie wszechwiedzące są i ciekawa jestem jak postępują z własnymi dziecmi ( o ile takowe mają) w dzisiejszym świecie gdzie właściwie wszystko stanowi zagrożenie? No ale zawsze łatwiej wytykac błędy innym. Ja po masakrycznie cięzkim weekendzie. Miałam w szkole 5 egzaminów - nie wiem po co na stare lata się zapisałam, trzeba było w domku siedziec. No ale już za mną. Ewcik ostatnio je za dwoje a może nawet za troje. Nie wiem skąd u niej ten apetyt - nie będę pisała co jada bo jakaś pomarańczka z całą pewnością na mnie najedzie. W każdym bądź razie np na śniadanie zjadła więcej niż ja a jadłyśmy to samo ;) Z nowowści - gadzina mała nauczyła się włazic po schodach. Teraz to już trzeba miec oczy wokół głowy nim mąż nie zamątuje bramki. Ściskam Was i do jutra
  15. Hej kochane, wpadłam tylko na chwilkę żeby się przywitac. NA e-maila wysyłam Wam fotki ubrań na sprzedanie - może którejś coś wpadnie w oko. U mnie masakra. Jutro mam 2 egzaminy w szkole a w niedzielę kolejne 3. W sklepie idzie tragicznie, dziś i wczoraj nawet na paliwo do samochodu nie zarobiłam na dojazd do pracy :( Ściskam Was mocno - niestety nie doczytałam co naprodukowałyście :(
×