Sikorka i Jas

a czekaj, doczytalam, ze sie nie sprawdzil spiworek, a czemu? u nas kurcze rewelacja:O

bladzaca - popieram rady 100%! no oprocz bepanthenu..., kurcze bepanthen fajny do pupy ale do brodawek sredni, bo wiesz trzeba go zmywac przed przystawieniem dziecka, a PureLanu nie trzeba i to super zaleta:) mama pelna gebo - popieram oprocz tej kolderki i poszewki, wydaje mi sie, ze spiworek wystarczy zupelnie...sa super cieple a jak dziecko przegrzane to srednio mu sie spi...kiedys mi dziewczyny odradzily kupno poscieli i fakt, jest zbedna, chyba teraz zakupie dla 1,5 roczniaka:)

pomaranczko - ja juz musze leciec, pozniej obiecuje, ze napisze, ale moje dziecie sie reaktywowalo ze spania i nie za bardzo daje mi pisac:O

przyszla mamo - nie mam nicku - tamta osoba, ale Sikorka:P zabajona - popieram rozki, swietna sprawa, ciuszki, i ilosc tetrowych;) mialam z 30 a spokojnie 10 by starczylo:D

ale wiecie co - nie moglam sie oprzec jednemu - ciuszkom.........takim malusim....jezu ...boskie.........:D kupowalam je.... ach ale ile radosci...:) karuzelka - dokladnie do 2 miesiaca zero zainteresowania .....ale potem....cenny czas dla mamy:D Tiny ma swietny motyw przyblizania sie oczu dziecka i oddalenia....mozliwosci lapania, grania Bacha, mozarta...przyblizala sie do oczu dziecka na 30 cm [bo z takiej odleglosci niemowle widzi) droga jak diabli ok 250 zl, ale to dla mnie byla inwestycja!! zreszta na ebayu albo allegro mozna wylukac taniej:) cudo...wogle polukajcie sobie firme Tiny Love....Haba, Selecta., swietne, super zainteresowanie dzieka:)

przyszla Mamo - wiecej luzu kochana. forum to nie jest po to by sobie slodzic, ale zeby sie konstruktywnymi wnioskami wymieniac, co czasami moze zycie urotowac jak dziecko bedzie na swiecie, zobaczysz.W Pl jest tak wszystko koszmarnie drogie w stosunku do zarobkow, lepiej zeby byly to zakupy przemyslane, jak ktos ma wydac na wozek 500 czy i 200O zl..w de jest wszystko tansze, relatywniejsze do zarobkow, nie ma wogole porowniania. wlasnie, mamy co maja juz dzieci moga sie podzielic, co im sie przydalo co nie... laktator - swietny z Mendeli, elektryczny dla mam co beda pracowac, reczny, reka odpada:O Ach i cudo wynalazek - masc PURELAN!! zapamietajcie ta nazwe:D brodawki przed karmieniem sa twarde i sztywne, dziecko skutecznie je ranii, bola, oj co sie naplakalam, do czasu az mi poleila lekarka wlasnie mascPureLan..boska....po kazdym karmieniu smarowac, i w kolko, ladnie sie leczy, goja i nie ma problemu, zapakujcie do torby, cennna informacja;) tak niestety zstrzyki w brzuch koniecznosc, ale mowi sie trudno;) ja was podczytuje, ale nie zawsze mam czas pisac...

ton jak najbardziej przyjazny:D ma prawo kazda mama i pol sklepu jesli uzna to za stosowne:D a ze 90 procent tutaj jest przed wyborem wozkow, lozeczek itp przed zakupem czegokolwiek sie zastanowi, bo szkoda pieniedzy, te wszystkie rzeczy sa tak drogie, ze lepiej 4 rzy sie zapytac nim kupic. dziecko to maly mercedes.

aaaa i co do chodzikow - chodzikom mowimy Nie. Wszelkie pozycje dla dziecka ktore sa nienaturalne, sa szkodliwe, np nie siedzi, a babcie podpieraja poduszkami, nie chodzi a matki wsadzaja do chodzikow, a potem sie dziwia, ze kregoskup krzywy, wypadaja dyski itp.

rzadko sie tu udzielam, pewnie mnie nikt nie pamieta:D ale wtrace sie co do sprawy zakupow.....sama przez to przechodzilam, *nie kupujcie duzo rzeczy wczeniej, bo wiele moze sie nie przydac pozniej, tak jak mi np laktator....mozna spokojnie kupic po porodzie *wozek- przerabiany temat na wielu forach, sledzilam aktywnie wiele watkow....i refleksja nastepujaca - wozek powinien byc lekki, jak najlzejszy, bo bedziemy musialy go dzwigac, a to na pietro, a to do auta, a to po schodach itp. KONIECZNIE SKRETNE przednie kola - kochane, ja mialam nieskretne, akurat 3kolowiec, porazka!!! po 4 miesiacach sprzedalam, przy skretach sie czlowiek tak nameczyl, ze mial dosc, a jak ma sie skretne to luzik, i nie wiem co za bzdury jakas polozna mowila o nieskretnych:O to wynalazek i szalenie ulatwiaja zycie, uwierzcie mi po 1,5 roku jazdy wozkiem[tak jak by auto nie mialo skretnych kol:O) dosc niebezpieczne sa wozlki typu torba do wyjmowania - z medycyny sadowej pamietam wypadki, kiedy potracony wozek nie ma zabezpieczenia, taka torba to jak torba na zakupy, dzieko nie ma szans np przy wypadku jak ktos nas potraci nie daj boze, sztywne gondole sa 100 razy bardziej bezpieczne!!! polecam wozki typu Jane, Quinny Freestyle, RedCastel, im mniejszy tym zgrabniejszy, ulatwicie sobie zycie.... *- 2rzeczy do 6 miesiaca praktycznie : Oilatum do kapieli[zastepuje plyn do kapieli, szampon, plyn do mycia, oliwki, balsamy itp} sudokrem do pupy *apteczka - masc majerankowa, sol fizjologiczna, Frida . gruszki to przezytek...cos na kolki w DE Sab Simplex, w pl cos tez jest na pewno *lozeczko - turystyczne, jak nazwa wskazuje, jest super do podrozowania, beznadziejne dla mlenkiego dziecka, materac za cienki i nie do spania na codzien, szczebelki pozwalaja uczyc dziecko wstawac, podnosic sie itp. sa lozeczka na kolkach, genialna sprawa:) *smoczek, jedna butelka, szczotka do butelki...wystarczy, sterylizator zbedny, bo wyparzanie goraca wodo wystarcza, te co karmia piersia, to butelki wogole zbedne.... kochane, wszystko kupicie po porodzie, miejcie tylko dobry wozek, pieluchy, apteczke i ciucszki:) takie moje refleksje, mamy co maja juz dzieci tez wam podpowiedza co kupowac a co nie, bo szkoda pieniedzy, lepiej w cos innego zainwestowac... ps. genialna karuzela Tiny Love!!! najlepsza, przetestowana, super, Polecam:)

taa zrobilam za meza kurs angielskiego, ja to mam zycie;) jestem zla....a raczej wsciekla....dostalam fajna oferte pracy, moje marzenie, ze tak powiem czyli praca dla Niemcow, z niemiecka umowa o prace i zarobkami w € na rynek Polski, czyli w Pl....oddzial firmy nie wiem co robic, musze im doslac dokumenty, ale co w 4 miesiacu ciazy zawsze myslalm, ze paca w domu jest fajna, ale ja akiej pracy mowie nie, mialam zaczac szukac od kwietnia, a tu masz ci los:O no i wrocilambym do Pl....marzenia co:( munka - kochana, tesciowe wiesz jak to maja;):D menku - fanie, ze juz lepiej jest! shirin - ach sniadania, uwielbiam jesc w sloncu...a zawsze bedziesz w pracy, wlasne pieniadze i oodech od zycia w domu! inezhh

czesc dziewczynki:) za dwa dni zmiana klimatu w koncu.........tu pogoda do D....y, jeju, przeciez ja nie zyje w Anglii:O Oloo -kochana , teraz sie naraze - poznaniakow nikt nie lubi;) a Wroclaw Poznan to juz regularna wojna:D:D:D tam tez jest hardcor...swiatla swiatlami, zasada prawej reki zasada, ale co tam zeby jechac trzeba walczyc:O Kuchnia jest super, Jaskow kupie pod choinke, albo za 2, 3 miesiace, za malutki jest jeszcze Fisher poki co spiewa gra i to mu sie podoba;) ale kuchnia bedzie na fali, jestem pewna:D Manka - kurcze wiesz trudno jest radzic zmien prace, bo to Twoje zrodlo dochodow, ale praca ktora wypala nie jest dobra.... ale jak zlozysz wypowiedzenie masz 3 miesiace na znalezienie innej i mysle, ze z Twoimi kwalifikacjami dasz sobie rade!! a Maly bedzie duuuzo spokojniejszy jak Ty bedziesz pogodna, spokojn ai usmiechnieta... i powiesz - Kocham prace:D

munka - kochana cierpliwosci zycze!!!

munka - kochana cierpliwosci zycze!!!

sulonda - ehh bede tylko pol dnia:( zdaze jedna przyjaciole odwiedzic..miejsce doeclowe to krosno...ach posiedzialabym sobie tydzien, no chociaz 3 dni, zeby siez Toba, Ruda, Kokosem spotkac no i studenckimi ludziskami, dyc tam moj swiat zostal, ale ja tam dotre na dluzej;) kurcze ogladam program o wedlinach........brrrrrrr co my za swinstwa jemy:O w mielonce jest 14 procenz miesa!! podobno nie ma szans wyprodukowac kg wedliny ponizej 20 zl......ponizej tej ceny jest mieso plus : barwniki, solanka itp itd.........konserwanty, tluszcz...brrrrrrrrs

Pomaranczko, to byla akuraz poza, gdzie dozwolona jets 90 km, ale bylo ograniczenie do 60, ja nie wspomne o tej nieszczesnej 50, nie wiem kto to stosuje.....a przeraza mnie jedno. ze jade sobie spokojnie, powoli, a jakis I.....a mnie wyprzedza pod gorke, brak mu auta z przyspieszeniem, i czesto ja hamuje zeby on sie zmiescil.... albo tacy co wyprzedzaja po 1 aucie jak zaba ze tak powiem...nie jest wazna szybkosc auta, ale wlasnie moment redukcji i przyspieszenia ........... a juz wogole mnie przerazaja opisy wapadkow - jechal i nagle zjechal na przeciwlegly pas i czolowka i smierc na miejscu ....... ale heh podobno jak sie nauczy w Pl czlowiek jedzic, na calym swiecie da sobie rade:D ja jak wjezdzam do pl zamieniam sie z mezem, bo ja sie boje po prostu jedzic, pol biedy do krakowa bo mam autosreade spod domu wlasnie do krakowa, ale Krakow - Krosno, jezu.......................:(

jasna dupa, znowu przyszedla mandat za predkosc ....... dodam ze chodzi o przekroczenie - dodam - dozwolona predkosc 50 a jazda 62km...no i 25€............ wczesniejszy jazda 42km a dozwolone 30:O no i 25€.................. ale powiem Wm ze dzieki automatom do zdjec ludzie tu sie trzymaja przepisow, jada powoli, kulturka, a w pl co z tego ze sa ograniczenia, kto tego przestrzega? ...............................a juz mnie szlag trafia, jak jade 60 dozwolona w Pl, a wyprzedza mnie ...........Tir albo ciezarowka zagrazajac mojemu zyciu....jak sie przestrzega przepisow to kierowcy pokazuja facka, glupka, czekam czasow, zeby bylo tak jak tu automaty i mandaty, ostre! sylwunia - no to w deche mialas wizyte:D

Hej Oloo:) Wlasnie zasypia, gada do siebie i sie smieje:D Hmm lekarka dala anybiotyk, powiedziala jak sie bezdzie pogarszac to podac..ale ja sie bronie przed nim jak moge. Plus - nie kaszle i nie ma kataru w nocy, w dzien troche kaszle ale taki mokry kaszel i katar. Masc majerankowa, olejki do wdychania i syropy na kaszel, mam nadzieje, ze cholerstwo sobie pojdzie. No w koncu nasz debiut - pierwsza choroba w zyciu Jaska:D W pt wybywamy do Pl, wstepujemy do mojego ukochanego Wroclawia, odwiedze kolezanke, Jasiek sie wybawi z 2 letnim kolega i jadym na wschod...prababcia i pierozki czekaja:D Pogoda porazka jak zwykle.... a jak tam Twoja niania?

czesc dziewczynki:=) Ja dzisiaj sama bo maz szaleje caly dzien na nartach wodnych....oczywiscie w ramach pracy i mu za to placa:O ten to ma dobrze:D tak podczytywalam sobie Manka Ciebie wczoraj - ja widze dwie przyczyny - brak wlasnego miejsca do spania, typu lozeczko...kiedys juz byla dyskusja o tym, ja pozostaje przy swoim, ze juz dawno moze sam spac w swoim wygodnym lozeczku, czujac obecnosc mamy. dwa - wlasnie jak Oloo pisala - brak stalej opieki jednej osoby. To malutkie dziecko, nie bede pisac ci o Twoim, ale o dzieku kolezanki. W pn opiekowala sie babcia, wt tata, sroda, czw opiekunka, a pt druga babcia.................. efekt - dziecko w wieku 4 lat nie do wytrzymania....kazdy stosowal inny plan dnia, co jedno zakazywalo drugie pozwalalo ,dziecko nie znalo granic, bo i jak je poznac jak babcia pozwala a tata nie...albo mama, i stad mial wybuchy zlosci, agresji i placzu....tata kladl o 12, babcia o 11, a druga jak byl zmeczony..... mama miala rytual jakis tam tata go nie ma a babcia ma, ale ta w Pn.... Byla z dzieckiem u psychologa dzieciecego, bo mial ataki placzu w nocy, buntu, krzykow, wrzasku itp...... No i przede wszystkim psycholog doradzila dwie osoby opiekujace sie - mame i opiekunke[mama vel tata] stale rytmy dnia, posilkow, zabaw i rytualow...i aniol, trwalo to z pol roku i super..... tak wiec nie wiem te przypadki wydaja mi sie podobne jak myslisz? munka - no teraz jest fajny okres, bo nie pamietam, ze jestem w ciazy:Dale mam tez bezsennosc, chodze spac do innego pokoju, bo mi oddech meza przeszkadza:O jezu............... oloo - ja czekam na zdjecia!!!!tu, albo na meila:) ach siostra niech si enie boi, bedzie dobrze, ma fachowa pomoc na parterze:D menku - tez mam chorego w domu wiec rozumiem:Oi fluidy sle sylwunia - ja mam tez zupelnie inna ciaze, ale wiesz co ciaza to inaczej....nastawiaj sie na zdrowego dzidziora a nie plec, zeby nie bylo rozczarowania...wiesz, ze sie i tak kocha dzieci mimo plci, ale coreczki Ci zycze zdrowej!

my w domu dzien kolejny...pogoda jak zwykle deszczowa, ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhh shirin - dziekuje za kawke!!! kurcze ja zapominam, ze jestem w ciazy:D brak brzuszka, teraz nie mam dolegliwosci, wiec calkiem fajnie;)

lozesz matko, ale pustki.... moje dziecie spi...od 12...ale chory to munie przeszkadza, sen najlepsze lekarstwo:) a ja sie nudze;):D zakupilam prezenty dla chrzesniaka i kolegi Jasia, prezent na urodziny meza i uff z glowy:D

kawka\\....../

to ja sikorka, wyslalam ze starego nicka:D

nie chce mialo byc:)

le no to super! ja wiesz zastanawiam sie, Jasiek bedzie mial 2 lata jak bedzie nowy dzidior, [no 22 miesiace:D) czy nie kupic mu z Mamuta Takiego niebieskiego i dokupic ochraniacz z boku, a to dac nowej dzidzi...czy on jeszcze nie jest za malutki na takie lozko...ale nie wiem do jakiego czasu dziecko spi w szczebelkowym:O tak, tamto mozna przerobic na takie bardziej dorosle, ale po co przerabiac, jak moge mu kupic a to dla nowej dzidzi, mysle nad tym i mysle:O ja dzidziora przeniose do Jaska, jak bedzie przesypial noce...u mnie to bylo dopiero po odstawieniu od cyca, czyli jak mial 10 miesiecy, ale co dziecko to insza inszosc;) bo niechce zeby Jaska budzil...a moze bedzie Spal\\Spala jak Stasiek po 3 miesiacu cale noce:D:D Ale mam zalozen co:D

hej kobietki :) leniuchujcie sie niedzielnie do woli:D dota - Jas jest z 9.04.07 wiec ma rok i 5 miesiecy prawie, jak odstawilam od cyca[w wieku 10 miesiecy] tak spi jak baranek od 20 do 8, 9 rano:D:D:D a w dzien od 12-14,15) .....wydaje mis ie ze to moja tez zasluga, bo w ciazy duuuuuuuuuuuuuzo spalam, odpoczywalam, relaksowalam.....nie denerwalam i nie pracowalam wiec spokoj moj udzielil sie Jaskowi:) co do podrozy - ja w sb jade 1200 km w jedna strone:D:D:D pragne dodac ze jestem na heparynie, ale swietnie robia rajstopy uciskowe.....cala ciaze non toper zawsze bylam w rozjazdach, ale nie lotniczych tylko autem:) czeste postoje a to na kawke, a to siusianie i nie jets zle:;)