Sikorka i Jas

kupilam osuszazc powietrza:O mam do sprzedania nawilzacz.... tu okropnie wilgotny klimat masakra:O malo tego, okna jak wstaje sa cale mokre, nie wiem czy za szczelne, czy cos z budynkiem - ale porazka ma moze ktoras osuszacz.... chetnie nawilzacz sprzedam:)nowy:)

kredka hheh dobre! spuscilam z okai reka wsudocremie...mam nadzieje, ze nie zjadl:O

heja kochane. Saly - przepraszam, ze nie tlumaczylam, ale mialam maly zawrot z remontem, chcemy skonczyc przed nastepna niedziela:O ale widze, ze Gingus dala rade:):) gratki! ja jutro do okulisty i chyba do ginka, trzeba zrobic przeglad podwozia przed wylotem;) zaraz kapiel, zaoknem mam rusztowanie, a mlody spi..niech spi tak jak wczoraj:):) munka - kochana ja mam to samo....o 20 padam na pysk o 21 ide spac, z mysla ze jutro znowu to samo..koncza mi sie pomysly na zabawy, jestem zmeczona po prostu. maz wraca o 18 tez padniety..i ten remont. wiem ze i on ma przesrane w pracy i ja i kazde potrzebuje odpoczynku, jakos razem staramy sie bawic z nim...czasami mam wlasne dziecie ochote wyrzucic za okno i zeby wrocilo za 2 h..:) i nikt mnie nie potrafi doprowadzic do takiej nerwowki jak Jasiencja i usniechem zalagodzic. Nie jestem mtka polka co z usmiechem lata od rana do nocy na kazde skinienie dziecka(zaraz bedzie atak pomaranczek) nie ukrywam ze opieka nad tym 75 cm mezczyzna to wykanczajace zajecie,,i dlatego chce isc do pracy zeby odzyskac troche siebie, wyjsc sama do ludzi, bo masakra. dobrze, ze nie musze gotowac obiadow i sloikami sie jasiencja zywi:) no to by bylo na tyle.

moje dziecie od 9.50 spi...ale luzik.....:) oloo - mleko, czoch i kuruj sie!!!!! Jasiek tez nie z tych kluskowych ile stasiek wazy? moj 9 kg..ale faldki cudo:) oloo - polujemy na core, jak nie to bedziemy zbiorki meskie urzadzac:):)

ale sie wygrzalam w w wannie...z kawka piana i gazetka - to moj codzienny rytual:) od dzis:) bo zawsze gonilam, robilamporzadki itp. a potem padalam , teraz mam bodziec do dalszego dzialania:):) selma- no pokaz sie :P niunia cudo! copa - moze i mnie odwiedzisz co? wlasnie do raportu: koksa agaif mama darka selma agapirania sulonda aja!! nie podczytywac ale pisac:P

Czesc dziewczynki. u nas odrobina sniegu, ja mam jakiegos lenia no porazka:O musze sie rozgladnoc za kombinezonem bo ubieranie mnie doprowadza do szalu, bo m oje dziecie jak nic nienawidzi ubierania oloo - zdrowiej!! czoch i mleko kokosinel - my tez bezzebni:) znczy sie Jachu;) agnes - z ta goraczka to dla mnie tez za dlugo:O no ide do wanienki z kawka a jachu spac:)

agnes - mordeczko ty moja caly tort mniam:) co do lenuly nie mam pojecia:( ale podobno o tem u dziecka latwo:O prezenty....ja mikolaja sobie daruje. pod choinke - tato polar zaden markowy, ma byc cieply, mama perelki mam problem bo klipsow nie moge kupic:O maz - prezent co by sie pewnie przydal mezowi Agnes - zestaw glosnomowiacy do auta rewelacja . mnie juz szlag trafia jak maz szuka sluchawek, kable itp a codziennie dojezdza 50 km w jedna strone wiec sie przyda...fajne to jest bo instalujesz raz w aucie a potem jest rozmowa radio sie scisza i przez glosniki idzie rozmowa:) to tez propozycja dla mezow ciagle w aucie. niestety drogie, ale ja jako inwestycje traktuje, bo my ciagle w aucie:( a jachowi---niech sie dziadki martwia;)

Garniera - dla cioci ..przypuszczam ktorej:) bukiet sluchaj, jezeli bedziesz czegos potrzebowala pisz smialo, co konkretnie i w jakiej ilosci zawsze sie da cos wykombinowac!!

zabawki - garniera kochana. najlepsza zabawka to garnek...lyzka, butelka, puszka... kuüilam piekna zabawke, droga jak diabli i co Jasiencja olal ja dokladnie:) mozesz sama cos zrobic....pana metke np- misiek i ponaszywac metki:)jaka frajda!!

heja:) ja kupilam Jasiencji cos innego:) rewelacja, na gorze moze cwiczyc motoryke, jest labirynto i jezdzi koralikiem po nim, uczy sie literek, cyferek, jest i tablica i kreda(na pozniej ) i cymbalki:O;) ja mam cos jak skoczek ale chwile Jasiencja posiedzi, a kupe kasy, ta chustawka jest super tez w to zainwestuje:) a tu linkolec:) http://cgi.ebay.de/Spiralbahn-HOLZ-Activity-Motorik-Wuerfel-Motorikwuerfel_W0QQitemZ120188638889QQihZ002QQcategoryZ19743QQssPageNameZWDVWQQrdZ1QQcmdZViewItem

emdzi - kawka - a malpiszon Agnes nie dala tortu nic a nic:P

kurde a Jasiencja bezzebny:O i sie nie zapowiada nic anic:O gingus - dojdzie spoko:)snieg:) tu jest cieplo ale fajny widok jak proszyl:) zaraz bede foty strzelac, w tym roku kartak swiateczna - papierowa i mailowa bedzie z Jachem w roli glownej - przebierzemy go za gwiazdowa, w tle bombki i nakleje to na karton i napisze wesolych swiat:) taka osobista kartka od nas anie ze sklepu:) no i zyczenia w srodku:)

a tak apropo - snieg kurcze:) pierwszy snieg w tym roku:):)

hej lasencje ! agnes malpiszonie - sto lat sto lat niech zyje zyje nam:) i kopniak na szczescie:) oloo - no hehe mama mama nie wiem pol nocy mi ciuszki pokazywala:) dobre co:) kokosinel - poszlo na maila:) pomaranczko - dzieki za troske finansowa:) co do zakupow - rzeznik - dwa razy sie zatrulam w tym raz w ten weekend, toaleta czyli rozmawialam z wielkim uchem raz na siedzaco raz na kleczaco:O i rzeznikom mowie nie!! wedlin nie kupuje ale kupuje mieso i marynuje....niesmakuja mi tu wedliny...bez smaku, w opakowaniach po 5 plasterkow, rzeznikom nie ufam...wiec wole sobie kawal miecha zamarynowac i mam wedline. piekarz - hehe chleb chrupki:) no i automat do pieczenia chleba , nie chodzi o oszczednosc, ale urozmaicenie....pieke chleb ze sliwkami, ziarnami slonecznika, dynia....a w weekend maz buleczki:) zakupy w realu, i nie uwazam zeby to byly jakies oszczedne zakupy..nie kupuje polproduktow - mrozonek bo sama gotuje swieze produkty... pewnie jak mi sie nazbiera chemi i pampersow dla Jacha i sloiki moze i z 70 i 100E pojsc ale to maxxxxxxxx.... aa owoce i wrzywa u Turka...super swezosc i jakosc...i taniocha:) wiem jedno, ze jak poszlam we wrocku do sklepu i kupilam kawalek sera, wedliny chlepba , serki soku i 50 zl poszlo.... zakupy - srednio 200 zl, ja nie przeliczam tu zarabiam w € i patrze na € w pl zl i patrze na zl , i szlag mnie trafia bo w pl zyje moja rodzina z wizja emerytury za 800zl. i zebym 100€ wydawala na zakupy to do polskich cen daleko .. ale faktem ze do smaku polskiego tez mi tu daleko:O nie smakuje mi jedzenie nic a nic:O no mama bilety od 9.12 do 09 .01---- nie wiem kiedy tu zawitam....bo remont bedzie sie ciagnal..ale postaram sie jak najszybciej:)

kokosinel - ja chwile pracowalam w Urzedzie Pracy...700 zl dokladnie masaka jakas...tu sa stawiki i za mniej cie nie moga zatrudnic... noo ja pije sobie zywczyka, musze mlodego odmalenkosci przyzwyczajac:):) agnes ty malpiszonie - zostaw mi kawalek tortu:) mlody spi, maz sklada lozko :)

heja.... koobi -dla mnie jestes mistrzem w gospodarce!!!!! powiem tak - ja tu za 50 € mam zakupy na caly tydzien, a w pl za 50 zl?? mam tu bezplatne leki dla malego... nie bede porownywac....co mam porownac tu tusz dior za 20 - 30 € w pl za 150 zl?? ehh wiem ze jak mieszkalam we wrocku zarabialam 1500 zl a za mieszkanie dawalam 1000 paranoja:(

kasiahel - ja nie mam pojeca co do tego kciuka:( i gratki dla Malenkiej!!

hej lasencje:) oloo snilas misie cala noc:) ze dalas mi ubranka po Stasku i mateedukacyjna....a wlasciwie Twoja mama, bo nie mialas czasu...:):):) ewapit - ja karmie o 1 i o 4 . chce zlikwidowac ale moj jest na cycku i dochodzi problem cyca i mleka. jest jedna skuteczna metoda -linka wklejal pedagog, przesledz wczesniejsze strony tam jest link do madrej ksiazki. likwidujesz calkowice i wchodzisz do malucha w okreslonym odstepie czasu. wymaga to nerwow ale jest skuteczna co nie caro;)

hej lasencje:) oloo snilas misie cala noc:) ze dalas mi ubranka po Stasku i mateedukacyjna....a wlasciwie Twoja mama, bo nie mialas czasu...:):):) ewapit - ja karmie o 1 i o 4 . chce zlikwidowac ale moj jest na cycku i dochodzi problem cyca i mleka. jest jedna skuteczna metoda -linka wklejal pedagog, przesledz wczesniejsze strony tam jest link do madrej ksiazki. likwidujesz calkowice i wchodzisz do malucha w okreslonym odstepie czasu. wymaga to nerwow ale jest skuteczna co nie caro;)

w zasadzie mlody chce cyca rano, wieczorem i przed spaniem - o 10 czyli 3 razy dziennie. 8 10 i 19.30 problem to taki ze ja ma byc spanie to i cyc - pierwsze spanie a drugie na spacerze...a ja bym chciala zeby przeszedl na butle ale moze to jeszcze czas na modyfikowane skoro mam swoje...do roku czasu..

8.00 cyc 10.o0 cyc 14.30 zupka słoik 16.00 cyc albo zupka 19.30 kaszka, b. gesta,owoce sloik łyżką 250 ml plus cyc troche zmodyfikuje na wzor oloo - 8.00 cyc 10.00 kasza b. gęsta, łyżką 250 ml 14.00 zupka słoik 16.00 owoce słoik 19.30 kaszka, b. gesta, łyżką 250 ml i cyc ale mam problem...moj chce cyca przed spaniem, ale mu zostawie bo w sumie mial by 2 razy cyca o 10 i o 20 ten o 14 na spacerze spi wiec kuzik. moze sie z laktatorem wstrzymam, jak kurna mam zamiar go odstawic od piersi a kaszki na gesto lubi. kokosinel tez bym ci wyslala ale tu jeszcze drozsze:(

wlasnie - emdzi fluidy rudamaxi - rowniez! ewander :) hehe mam jednak nadzieje, ze laptop jakos mi sie uda podlaczyc:) sluchajcie mamy cycuchowe. jak plan spania mam szytwny czyli 10 14 i 20 tak jedzenie cos sobienie moge ulozyc. tzn planuje przejsc na butelke bo schemat wyglada tak - rano cyc...przed spaniem ok 9.50 cyc...po spaniu pol sloika obiadu - ok 11.30 potem przed spaniem cyc po obudzeniu sie obidu cd. i przed spaniem cyc i kaszka. czyli przed spaniem cyc musi byc. i nie wiem czy zastapic to butla? ale bez sensu jak mam swoje mleko. czy swoje w butli - ale mam odciagac jak on lubi sie przytulac... ale kurna bez cyca nie zasnie...zje cyca potarmsi sie w lozeczku, pogada do siebie i spi.. czy tylko wieczorem wyeliminowac cyca? bo osiwieje:O najchetniejbym se laktator darowala, ale moj modyfikowanego pic nie chcemoze wy macie jakas rade:( nie wyjde sama na pare godzin co zahaczaja o spanie, bo nie usnie bez mleka...

kochane jaki laktator polecacie? mam jakis na oku nuk elektryczny ale czy on cos wart? medela avent? hehe no to w czas kupuje co:)ale musze przejsc na butle, jasiek nie hcce modyfikowanego i obacze bede mieszac a chce w dzien zeby na butli byl i przed snem bo jestem z tym cycem jak piedek uwiazana wrr

co za marude dzisiaj mama w domu placzliwy, zaraz zamorduje wlasne dzieckozeby czy inna chilera jak wyjde z pokoju to juz rozpacz total.... cierpliwosci daj mi panie

heja hej, ja tez hja tez chce nastepn ale za 2 lata:) zeby byly 2 lata odstepu - jedno do przedszkola, drugie w domu:) garniera - co do sniezki...pamietaj ze to dziecko, chyba ze nastolatek rzucal, on probowal zaczepic na swoj sposob....my tez bedziemy swiecic oczami za nasze dzieci taka ich natura....:)