Sikorka i Jas

czesc babencje! mlody padl, ja mam chwile, nareszcie slonce!! cieplutko..mam problem w tym mieszkaniu bo strasznie paruja okna...porazka jakas. Remont stoi, bo maz na poligonach, a ja sama z 6 miesieczniakiem mama Alka - witaj! ja tez siedze, ale juz mnie nosi do pracy nosi...od stycznia zaczynam poszukiwania...zanim znajde Jasiencja akurat bedzie miala rok;) emdzi - a ciastko gdzie?? sylwia - :) caroline - nie poddawaj sie z cycem, damy rade! grubcia - ja tez mysle ze to zeby i chwilowy kryzys.. koobi- lomatko, niezle, ja nie rozumiem jak mozna emocje doroslych przenosic na dzieci..tak slodkie zreszta:( oloo- kurna nie mam tvn style(wogole pl telewizji) i nie bedzie cie u mnie w TV;) Powiem ci ze z wozka jestem zadowolona! hicior nad hiciorami...lekki nosze go jedna reka, duzy nie jest bo jasiek w zimowych rzczach jest w sam raz ...poki co jestem zadowolona..oby tak dalej:) a teraz lista obecnosci : sulonda koksa garniera gingera menku katinka aniula slawunia agaif - jak zwykle sie obijasz:P copa corula - usprawiedliwiona selma aga pirania chcaca gienia mona darka??!! do raportu:) i o wszystkich ktorych zapomnialam

koobi - no to niezle.... moj maz na manewrach, wlasnie mi pisze, ze siedza w mc donaldzie z karabinami, a obsluga ma niewyrazne miny:) podali jakies zarelko na obiad i zamiast strzelac okupywali kibelek:)

koobi - no to niezle.... moj maz na manewrach, wlasnie mi pisze, ze siedza w mc donaldzie z karabinami, a obsluga ma niewyrazne miny:) podali jakies zarelko na obiad i zamiast strzelac okupywali kibelek:)

oloo - gratuluje 600:) teraz jak beda urodziny bede spiewac 600 lat niech zyje zyje nam;):):):) Jasiek chodzi spac o 19 po zmianie czasu o 18 ale od godziny zalacza sobie pozytywke no masakra:) ach te Alki Olki, ja wole Alka:)

emdzi - polewej masz gwiazdke i gwiazdke plus - naciszkasz na gwiazdke plus i pisze dodaj do ulubionych i klikasz i gotowe:) windows xp...gwiazdki(podobne symbole) sa na gorze po lewej stronie w rogu:) mamaAlka - witaj serdecznie....jezeli masz ochote z nami pisac - serdecznie zapraszamy.Zrob nicka na czarno i pokaz synka zebysmy mogly podziwiac cudenko Twoje:)

u ale pustki... kawka kawka...

uciekam spac kochane:) pap pap

kokosinel :)))) a to doloz sobie jeszcze jeden - miod na moje serce w zimowe wieczory jak sa goscie... Sernikobrownies z malinami 200 g gorzkiej czekolady 200 g masła 400 g cukru pudru (to wbrew pozorom wcale nie za dużo) 5 jajek 110 g mąki 400 g sera kremowego (nie miałam, więc użyłam zwykłego tłustego sera, który wcześniej zmiksowałam) cukier waniliowy lub 1 ł ekstraktu z wanilii 120 g świeżych malin (mogą być mrożone) Piekarnik nastawić na temp. 170 st C. Blaszkę 20x30 cm wysmarowac masłem i wyłożyć papierem. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, ostudzić. Masło i 250 g cukru pudru zmiksować na gładką masę. Następnie dodać 3 jajka - wbijając po jednym i dobrze miksując przed dodaniem kolejnego. Wlać roztopioną czekoladę, dalej miksować. Następnie dodac mąkę. 3/4 mikstury wlac do blaszki. W drugiej misce utrzeć ser, resztę cukru, jajka i cukier waniliowy. Masa powina mieć gładką konsystencję. Wylać masę serową na masę czekoladową. Na wierzch wylać resztę masy czekoladowej i ułożyć maliny. Piec 45-60 minut. (Przepis zaleca 40-45 min, ale ja piekłam 1 h). Studziłam w ciepłym, ale otwartym piekarniku. Pyszne!

kokosinel :)))) a to doloz sobie jeszcze jeden - miod na moje serce w zimowe wieczory jak sa goscie... Sernikobrownies z malinami 200 g gorzkiej czekolady 200 g masła 400 g cukru pudru (to wbrew pozorom wcale nie za dużo) 5 jajek 110 g mąki 400 g sera kremowego (nie miałam, więc użyłam zwykłego tłustego sera, który wcześniej zmiksowałam) cukier waniliowy lub 1 ł ekstraktu z wanilii 120 g świeżych malin (mogą być mrożone) Piekarnik nastawić na temp. 170 st C. Blaszkę 20x30 cm wysmarowac masłem i wyłożyć papierem. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, ostudzić. Masło i 250 g cukru pudru zmiksować na gładką masę. Następnie dodać 3 jajka - wbijając po jednym i dobrze miksując przed dodaniem kolejnego. Wlać roztopioną czekoladę, dalej miksować. Następnie dodac mąkę. 3/4 mikstury wlac do blaszki. W drugiej misce utrzeć ser, resztę cukru, jajka i cukier waniliowy. Masa powina mieć gładką konsystencję. Wylać masę serową na masę czekoladową. Na wierzch wylać resztę masy czekoladowej i ułożyć maliny. Piec 45-60 minut. (Przepis zaleca 40-45 min, ale ja piekłam 1 h). Studziłam w ciepłym, ale otwartym piekarniku. Pyszne!

To są najlepsze ciastka czekoladowe jakie jadłam w życiu, intensywne w smaku, kruche i wilgotne jednocześnie. Do tego kubek lodów śmietankowych i jesteśmy w niebie. 300 gr mąki (+ 1/2 łyżeczki sody + 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia) 250 gr miękkiego masła 30 gr kakao 125 gr cukru pudru. Mąkę łączymy z kakao (i proszkiem i sodą), odstawiamy na chwilę, żeby przeszedł ją kakaowy aromat. Miksujemy razem masło z cukrem, dodajemy mąkę z kakao. Miksujemy aż składniki się połączą - wbrew pozorom żaden płyn typu mleko/woda/śmietanka jest niepotrzebny. Z ciasta lepimy kulki wielkości orzecha włoskiego, spłaszczamy. Układamy na blasze zachowując odstępy, bo ciastka rosną. Pieczemy 5 minut w temp. 170 stopni, następnie przykręcamy piekarnik do 150 stopni i pieczemy jeszcze ok. 10. Nie widać niestety czy ciastka są upieczone, bo są ciemne, ale powinny być spójne od góry, jednak nie twarde. Po ostygnięciu zdejmujemy z blachy. achhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh

kokosinel - :):) agaif - jak rz sie bujnie pupa to hejjja bedziem biegac:):) oloo a Ty gdzie?

kokosinel - jak bede siedziec na krzesle i nosem ryc ze zmeczenia a w tle sluchajac mlaskania Jasiencji bede mylec o Tobie:):):)

no nie zartuj marzenia:):) budzi sie o 12, i potem jazda co 2 h 2, 4, 6, 8 albo nawet i 22 1 3 5 8 masakra jakas

kokosinel - u mnie jasiek padl o 18 czyli dawje 19...kiedys spal o 20 potem 19 teraz 18,ale w sumie mi sie ta 18 podoba mam wiecej dla siebie czasu:) a od starej 19 spi do nowej 9 czyli starej 8:)

Sylwka - wszystkiego naj!!! jem ciasteczka czekoladowe:) boskie, robi sie w 5 min, a jak smakuja....ehhh ....moje pierwsze ciastka od baaaaaaardzo dawna, a co jest niedziela:)

uciekam spac kochane moje!! agnes - wyrzuc ze stopki album mamus marcoweczek:)

ja nie koncze ----bo mi sie cisnie z nim bedziesz szczesliwsza... ze mna mozesz pojsc na wrzosowisko i zapomniec wszystko..jaka epoka jaki dzien.... ehh jeju ale mi sie zatesknilo za Wroclawiem i studiami

koksa - oloo - jakpo nocnym niebie sunace biale obloki na niebie... kocham SDM! zrozum to co powiem, sproboj to zrozumiec dobrze.. jak zyczenia najlepsze te urodzinowe albo noworoczne jeszcze lepiej moze... ach studia..te czasy...7 pieknych lat samotne rocznice

dzieki dziewczynki!!

hej dziewczynki.. garniera - gratki!! ja mam dzisiaj rocznice slubu cywilnego i sama spedze:( bo maz na manewrach:( zjem czekolade:)

sluchajcie jak to jest u was ze spacerami - chodzicie codziennie i po ile? ja w taka pogode wymiekkam ale zaciecie chociaz godzine, bo to mlodego hartuje..

saly - nie mam @ wiec brak ochoty na slodkie:) a maz w sb jedzie na manewry i wiecie co sobie zazyczyl - poprosil? o cale pudelko ciasteczek pieczonych....w helikopterze tak smakuja:O

emdzi - gratulacje!!! agawu - ja kawka ja:) oloo - ja waze 65 kg przy 178 cm a zamierzam 60 przy 178 to juz bede zadowolona:) hmm a co robie - od poczatku jestem na ostrej i scislej diecie, nie bede pisac czego nie jem pisze co jem:) -chleb chrupki i ciemne pieczywo - max 2 kromki dziennie a chrupkiego 4 -zero slodyczy ciast smietan, maki bialej, tluszczy, nic po 18, nic smazonego, gotowane,malo weglowodanow... pokarmu mam naddto wiec nie jest zle. od czasu do czasu piwko i 2 kawy dziennie:) sennie dzisiaj...ponuro brrr

koksa - jasiek po mnie nie ma nic:( oczy po dziadku.... jest do mnie tak niepodobny ze na chrzcie ksiadz sie zapytal czy to dzieko mojej siostry:O wygladam przy nim jak opiekunka:)

jestem jestem, mlody padl:) ja wycieram husteczkami, ale maczanymi w wodzie, na takie ma uczulenie:O ale znalazlam specjalne dla dzidziorow i jest ok:) o mlody sie obudzil..