Sikorka i Jas

:) no ja mysle:) co tu znowu taka cisza, wracac babeczki tu:) jakas pogoda pod psem, deszcz bedzie padal, ehh

caroline - ty bestio, a ze ja wracam to si enie cieszysz, no ladnie kolezanka w kuleczki leci:P:O

Hej Lasencje!! Powrocialam do swiata polzywych:O Pn - do sr bylam w Bremen, ogladaliismy mieszkanie, jest ok 1 pietro, 70 m, pokoj dzienny ma 26m wiec nie jest zle, no kuchnia i lazienka do total remontu, ale to powoli, bo taka kuchnia i lazienka jak mi sie marzy trooche kosztuje:O w czw mialam rwansko.Anestezjolog fajny, sympatyczny, ja pokazalam mu Jaska i mowie, ze mam sie obudzic:) Jeden zastrzyk i na godzine odplynelam. Po godzince obudzilam sie z opuchnieta gebula. polezalam i wrocilam do domu.Blada, z lekko zakrwawionymi dziaslami, opuchnieta wygladalam jak zona maltretowana, malo co nas Policjant nie zatrzymal:):) No i od czw trwam, w nocy mnie bolalo, boli mnie zab, ale inny niz wyrwany, ogolnie cala szczeka mnie no nie powiem brzydko:O jedzenie moze nie istniec, fakt, wmuszam w siebie jakis chleb tostowy,musy i rozgotowane pierogi. Zjadlam makaron z sosem serowym, to 2 godziny w nocy rozmawiamlam z wielkim uchem w WC:O Maz wyjechal a ja znowu sama:) a teraz odpisze na to co pamietam:) Nowe dziewczynki - witajcie, pozdrowienia od Zimnej i Groznej Sikory:):):) Szefka - Fluidy!! 1..2..3..- ja wit D w tabletkach podaje od urodzenia Jasiowi, w DE sa tylko tabletki, kropel brak, nie wiem czy te w Pl sa gorszewiele razy mielismy tu rozne teorie rozne i a tylko te dwa kraje grnica dzieli aja - wypoczywaj kochana oloo - kochana oststnio patrzylam jak banany kroisz hehehe, witaj! agnes - wyurlopowana kobito witaj! agaif - odezwe sie na gg caroline - hej Kochana i Gratki dla Malej!!!! munka, ania, menku, b-72, copa, slawunia, sylwka, kogo pominelam no i stala sie rzecz straszna- przerwalam weidera - nie daje rady bo mam galarete w dwoch zebach i kupa:( ale posladki cwicze:) do randek we wrzesniu wroce:)

ps. sulondanie mysla sobie ze weidera przerwalam:) w nd dostalam takiego przeczyszczenia, ze wcielilam w zycie zasade przepraszam za brutalnosc - zesraj sie a nie daj sie:) dzisiaj rano przed operacja, jutro przerwa i w sb com back:) emdzi . luknelam kochana gratuluje!!! ide sie polozyc, bo zaraz padne....,maz jest do pn, wiec on okupuje komputer... no ide wcinac brokuly dla niemowlakow:):)

na chwilke wpadam, ja juz w domu, po poeracji, narkoza zazdzialala i nawet sie obudzulam:) gebula ruszac nie moge 4 zeby wyrwane na raz:O mowcie mi Hero;) jem plynne rzeczy i padam sennie, odezwe sie dziewzynki w pn..buziakuje i sciskam was mocno!! nie odpisuje bo nie mam sily czytac, ale ponadrabiam w PN:)

Mam jeszcze chwile, cialo umyte i nabalsamowane wrrr;) tez sie do was Ciotki Jasiowe przywiazalam:) Aga no witaj :) wklej na stronie nasze blogi do ogolnego blogu latwiej bedzie was podczytac:) :) caroline - sij z waszego spotkania foty, niech sie tez znajda:) i ozywmy ten blog:) buzka:) ps. sulonda - nie mysl sobie ze opuszcze weidera, narkoza narkoza ale weider musi byc:):)

no dziewuszki, odpoczniecie sobie ode mnie tydzien:) weekend maz, pn sroda jade do Bremen ogladac mieszkanie...a w czwartek mam operacje pod pelna narkoza wyrwania wszystkich 8:O maz ma na mnie chorobowe, ja nie wiem co bede jadla chyba przez slonme:O i mam nadzieje, ze sie po narkozie obudze:O z ta maja tromboza, ale no musze bo musze do Was wracac:)

aja no w mordke jeza fajnie:) urode masz brunetki, nie ulega watpliwosci, daleko Ci do delikatnej blondyneczki, ale to chyba jest sw tym najfajniejsze:) mi sie podoba:) na tyle ze dzisiaj lece do fryzjera sie sciac w koncu bo lysa zostane:)

slawunia, janie pomoge:( mialam tez duze problemy, krew mi ciekla, ale jakos samo przeszlo:O jak mialam isc do wc to lzy w oczach:( a u lekarza bylas?

heja, padam ....no moje dziecie od dwoch tygodni porazka:O a dzisiaj dal czadu o 12 2 3 4 i 6 i co...za kazdym razem jadl jak smok:O pokarmu full, ale ran yboskie, pocieszam sie, ze ten nocny jest najbardziej tlusty:O :);) drugi problem to kupy , sluchajcie moj robo co 2 tygodnie:O amlo tego w tymtym tyg po dwoch tyg po lekkim leku zrobil, w tym tyg w nd minie znowu 14 dni... nie ma zaparc, bo te kupy sa plynne, jasnozolte a w miedzy czasie robi mokre purty, wiec nie ma zaparc jezu.... moze lactuloze mu dac? :O ratunku deszcz pada, niedlugo sprzatanie:O o 15 maz w drzwiach i w koncu wolne......czas na kawe i gazety..spanie uff

sulonda ja zawyzylam poprzeczke:):) przed ciaza wazylam 65,5 wiec dojde to tej wagi a potem zaatakuje te 5,5 no nie ma bata nie dam sie:) waga u nie leci jak chce, ale to hormony tez robia swoje.... ide bo o 12 jasiek znowu bedzie glodny:O no i nie lam sie dasz rade:)

uciekam spac, dobranoc dziewczynki

koksa - no gratki pierwszego zeba:)

le no Sylwia, myslalam, ze depresja dzisiaj nalezy mi sie....:);)Glaszcze po glowce!! Ja ju po weiderze:) ledwo zyje, ten to potrafi kobiete wykonczyc:) sulonda ja sobie obiecalam ze dojde do 60 kg! jestem w desperacji na to cholerne wesele:) ja tym bylym pokaze!!:)

no i musze sie do czegos przyznac upieklam obrzydliwie pyszna szarlotke i wrabalam prawie pol :O ja strazniczka wagi no to ide weidera pobalamucic:)

dzieki caroline - ja sie zabieram za meza, trzeb akalorie spalac:) aja - no to fakt:) ja zaczelam administracje, potem w miedzyczasie prawo i po 5 latach mialam adm a po 7 prawo, a teraz tu zaczynam roczne prawo i chce na aplikacje atakowac - w de jest pelnoplatna(ok 1 500€ dla Ciebie ) no i 2 letnia wiec super. zobaczymy jak wyjdzie, no chwal sie co zaczynasz? o to oprocz mnie i doti mamy trzecia studente:) oj teskni sie do tych czasow teskni, Wroclawski rynek, piwko ullaalllaa i Kogut wieczorami:)

caroline - no mnie przyslowiowy juz szlag trafia bez Michala, taksowki, bo auto w Bremen, ogolnie jest ciezko za to na weekend mam wolne Michal sie Jaskiem zajmuje, mnie nawet nie da go dotknac, no chyba, ze karmienie:) mlody tez mi usypia, ale go budze bo zaraz kapiel noo!

aja blondi dawaj foto!!!:) no to prawo to nudy, gotowanie to sztuka bosko:) znalezlismy mieszkanie do kupienia , i wiecie co w nim jest jedna pralka na klatke. Fakt, te Mile plus suszarka, ale na 6 rodzin:O jaja co, wstawie swoja w kuchni chrzanie to..czy ja przesadzam?:O

heeee:) ale to bylo kieys moje marzenie:) te torty to nie moje dziela, swoich nie sfotografowalam:(

sulonda, u mnie porazka od jakiegos czasu ...dzisiaj mi sie fukslo, a maz bedzie juz jutro... jak sie jet samej to juz wogole porazka...:O rozmawialam z kolezanka, ona mammeza ciagle w podrozach, i ma 8 miesiecznego i ledwo zyje...raczkje, wywala, placze nudzi sie i tak w kolko..:O

takie dni jak dzis kocham..... Jasiek spal od 9 do 12, od 14 dalej spi........... co za czasy byly:) ale leje, pogoda beznadzieja wiec.... sulunda smacznego!

agnes wyslalm ci cos na poczte. Warto sprobowac:)

Grubcia - zdjecia dodane:)

agawu: moje wyprobowane sos cukiniowy z makaronem - cebula cukrowa w piorka - czosnek - cala średnia cukinia w polplastry - swiezy tymianek - smietana 18% kubeczek - filizanka wody z gotowania makaronu - makaron szpinakowy tagliatelle Najpierw na oliwe cebule, potem czosnek na krotko, nastepnie cukinie i dusimy, dodajemy tymianek,smietane i stopniowo dolewamy wode z gotowania makaronu. Ugotowany makaron (6min) wrzucamy do sosu, posypujemy serem - ja mialam wedzony ser topiony ktory starlam i pasowal super. Smacznego! ------------------------------------------------------------------------ . MARYNOWANA CUKINIA Ilość cukinii dowolna Cukinie nalezy obrać ze skórki, jesli to młoda cukinia to pociąc na plasterki i wyjąc środek - będzie jak ananas z puszki, a jeśli większa to przecięć na pół, usunąć gniazdo nasienne i pociąc na kawałki w kształcie literki C (z resza może być i kostka, co kto chce). Do garnka nalać wody i octu - na 5 szkl. wody 1 szkl. octu jablkowego, plus 3 kopiaste lyzki gozdzikow,zagrzać, do prawie gotującej marynaty wrzucić pokrojoną cukinię i pogotowac trochę - tak z 10-15 minut od momentu zagotowania. Następnie przekładać cukinie do słoików (takich po dżemie) - i tu zaczyna sie przepis \"na oko\" - trzeba włożyć warstwę cukinii i posypać 2 łyzkami cukru, znowu cukinia i znowu cukier, w sumie sporo idzie tego cukru, bo na słoik dżemowy 5-6 łyżek. Oczywiście trzeba dopełnic słoiki marynatą w której cukinie się gotowały. Następnie należy słoiki pasteryzować- 10 minut od momentu zawrzenia wody Robilam juz rok temu i jest rewelacyjna, smakuje jak gruszki, wonna, korzenna, gozdzikowa. Idealna do indyka. I sloiki mialam wieksze. ------------------------------------------------------------------------- czyli lekko zmodyfikowany przepis Agnieszki Kręglickiej na ziti z pieca: sos: 2 puszki krojonych pomidorów 1 cebula posiekana 2 posiekane ząbki czosnku oliwa, bazylia, sól, cukier, pieprz, oregano Na oliwie zeszklić cebulę i czosnek. Wlać pomidory, delikatnie doprawić i gotować powoli, aż sos odparuje. Dodać bazylię, oregano i dosmakować. 300 g makaronu penne 1 cebula posiekana 2 posiekane ząbki czosnku 1 papryka pokrojona w paski 1 cukinia pokrojona w plasterki 3 kulki mozzarelli pokrojone w plastry 3 łyżki tartego parmezanu oliwa, sól, pieprz Na oliwie usmażyć warzywa, pod koniec dodać czosnek i doprawić. Makaron ugotować al dente (dojdzie jeszcze w piekarniku). Warzywa wymieszać z sosem i makaronem. W naczyniu żaroodpornym wysmarowanym oliwą układać na przemian warstwę makaronu z warzywami i warstwę mozzarelli, na końcu makaron posypany parmezanem. Zapiekać w gorącym piekarniku około 20 minut. ----------------------------------------------------------------------------------- kochanna nigella:) No i CAPONATA; czyli nie ma galaretowatych, rozpapcianych baklazanow. Jest aromatyczny, slodko-kwasna mieszkanka warzyw. Przepis jest kompilacja przepisow Anny del Conte i Giorgio Locatelli (zrezygnowalam z polecanego selera): 1 baklazan, pokrojony w cm kostke 1 cukinia, pokrojona w cm kostke 1 cebula, pokrojona w gruba kostke 1/2 kopru rzymskiego (fekulu?) pokrojonego w cienkie plastry garsc orzeszkow pinii garsc rodzynek 5 lyzek dobrego czerwonego octu winnego oliwa 1 lyzka cukru listki bazylii 2 kostki gorzkiej czekolady Na oliwie usmazyc cebule, az zrobi sie szklista ale nie zarumieni. Warzywa usmazyc na goracym oleju (klasc male porcje, bo warzywa maja sie zrumienic, a nie dusic w sosie wlasnym). Osadzyc z na scierce papierowej. Cebule przelozyc do miski i dodawac do niej warzywa, rodzynki, orzeszki i porwane listki bazylii. W rondelku podgrzac ocet z cukrem i zetrzec do niego czekolade (uwaga, zeby ocet nie byl goracy!). Wlac do warzyw. Dodac sol i pieprz. Wszystko przykryc i odstawic na 2 godziny (ale nie do lodowki). ------------------------------------------------------------------------- Cukinia nadziewana kurkami i mięsem z drobiu: 1 średnia cukinia, 1 pierś drobiowa, 30-40 dkg kurek, 4 plasterki żółtego sera. - cukinię przekroić na pół, wydrążyć, posolić i pozostawić na 2 godz. - kurki udusić z cebulą, dodać śmietanę, posolić, popieprzyć. - mięso pokroić drobno, przesmażyć i dodać do kurek, dusić 15 min. - cukinię zapiec w piekarniku 180 stopini przez 20 min. - nadziać ja farszem i obłożyć plastrami żółtego sera. - zapiekać przez 1/2 godz. ----------------------------------------------------------------------------------- To jest totalne zaskoczenie dla mnie, jak pyszne jest to ciasto. Jest wilgotne w srodku ale nie typowo zakalcowane jak brownie, kawalki czekolady rozplywaja sie dosloenie w ustach a cale ciasto ma troszke inny, niespotykany ale fascynujacy smak!!! Ja co prawda uzylam kabaczkow ale mysle, ze nie robilo to wielkiej roznicy. Przepis pochodzi z kulinarnego bloga \"Chocolate and Zucchini\" chocolateandzucchini.com/ oryginal po angielsku tutaj: chocolateandzucchini.com/archives/2004/04/chocolate_zucchini_cake_imbb3.php Cisto 180 g maki 60 g maki pelnoziarnistej (oczywiscie mozna dac 240g zwyklej maki) 40 g kakao 1 lyzeczka sody oczyszczonej 0,5 lyzeczki proszku do pieczenia 0,5 lyzeczki soli 110 g masla w temp. pokojowej 160 g jasnego brazowego cukru 1 cukier waniliowy 1 lyzeczka kawy rozpuszczalnej (ja dalam pol lyzeczki zmielonego ziela angielskiego) 3 jaja 280 g cukini lub kabaczka, utartego an tarce o grubych oczkach 170 g chocolate chips (nie wiem, jak sie to po polsku nazywa, ale pokrojona w kawalki czekolada tez moze byc, byle ciemna) Na wierzch 40 g jasnego brazowego cukru 70g orzechow laskowych, pokrojonych dosc drobno i podpieczonych (ja nie robilam tego wierzchu w ogole) Rozgrzac piekarnik do 180C (360F) Tortownice lub inna forme mieszczaca 3l wysmarowac maslem i wysypac lekko maka. W duzej misce wymieszac make, kakao, proszek do pieczenia, sode i sol. Odstawic. W mikserze elektrycznym utrzec maslo z cukrem i cukrem waniliowym na puszysta mase, dodawac po jednym jajku, miksujac dokladnie po kazdym. Wylaczyc mikser i lyzka nakladac make, polaczyc dokladnie, dodac cukinie, wymiesac, dodac chocolate chips i wymieszac. Przelozyc do foremki, wygladzic wierzch, mozna dac orzeczy na wierzch. Piec 40-50 minut az patyczek wsadzonyw srodek wyjdzie suchy. Oproszyc kakao i podawac z lodami waniliowymi. ------------------------------------------------------------------------------- zupa z cukini 600 g mlodej cukinii (kabaczka), 1 cebula, posiakana, 2 zabki czosnku, posiakane, 1 nieduzy ziemniak, starty na tarce, 2 lyzki masla, 3/4 l wywaru z warzyw, szczypta mielonej kolendry (ja sporo sypnelam, bo bardzo lubie), 1 czerwona papryka, pokrojona w kostke, 1/2 peczka koperku, posiekanego, 100 g smietany, sol, pieprz. W garnku rozgrzac 1 lyzke masla, wlozyc cebule i dusic, az bedzie miekka, pod koniec dodac czosnek. Nastepnie wrzucic cukinie, ziemniaka, smazyc chwile i wlac wywar z warzyw, doprawic sola, pieprzem i kolendra. Gotowac pod przykryciem na umiarkowanym ogniu 20 min. Po ugotowaniu zmiksowac, dodac smietane. Papryke podsmazyc na 1 lyzce masla i dodac do zupy. Calosc posypac koperkiem. Osobiscie nastepnym razem zrezygnowalamym z papryki, zakloca mi kremowosc i delikatnosc zupy. ..................................................................................... tarta z cukinia Ispiracja tu: www.cincin.cc/index.php?showtopic=20363&st=0 Ale spód obowiązkowo (dietom mówię nie). Cukinia (2 niewielkie, nieobrane, w cienkich plastrach) podsmażona z cebulą, niemiksowana, wymieszana ze świeżą miętą. 250 g ricotty zmiksowane z 3 jajami, wymieszane z cukinią. Na podpieczony spód (300 g mąki, szczypta soli, 150 g zimnego masła w kostkę, odrobina lodowatej wody) wykładamy farsz. Posypałam serem. 200 stopni. ---------------------------------------------------------------------- To pewnie nie jest całkowicie oryginalny grecki przepis, ale mussakę pewnie przypomina ;) Niestety, podobnie jak moja wcześniejsza lasagne, mussaka również się rozwalila na talerzu, dobrze kroi się dopiero jak trochę przestygnie. 2 bakłażany 1 cukinia 6-7 ziemniaków 0,5 kg mięsa mielonego 2 cebule puszka pomidorów w zalewie mleko, masło i mąka + gałka muszkatołowa do sosu beszamelowego cynamon, kumin, oregano, sól, pieprz 0,5 szklanki czerwonego wina 20 dkg startego sera o wyrazistym smaku oliwa Bakłażany pokroić w cienkie plasterki, dobrze posolić i odstawić na ok. pół godziny. Na patelnię z oliwą wrzucić posiekaną w kostkę cebulę, chwilę przesmażyć i dodać mięso mielone (wołowina w tym przypadku) , doprawione cynamonem, kuminem, oregano. Na koniec smażenia dodać mocne w smaku wino czerwone (ok pół szklanki). Następnie dodać pomidory z puszki. Sos mięsny posolić, popieprzyć i poddusić kilkanaście minut. W tym czasie wytrzeć ręcznikiem papierowym bakłażany, następnie pokroić w grube plastry lub wzdłuż i smażyć na oliwie. Ja posmarowałam je jedynie troszkę oliwą z obydwu stron i grillowałam na patelni grillowej. Kiedy bakłażany i sos będą gotowe, układać warstwami w naczyniu żaroodpornym lub na blasze do ciasta - plastry bakłażana, warstwa mięsa, warstwa ugotowanych wcześniej (lub podgotowanych) ziemniaków, cukinię (ja dawałam surową), można dodać np na warstwę mięsa starty jakiś ostrzejszy ser. Na samym wierzchu gruba warstwa sosu beszamelowego. Posypać znów tartym serem. Pieczemy w gorącym piekarniku dopóki wierzch sosu nie zrumieni się na złoty kolor. Idealnie pasuje do mussaki retsina, a całkiem nieźle smakuje grecka sałatka z buraków z czosnkiem i oliwą. -------------------------------------------------------------------------------- ufff ...to moje przepisy:)ulubione:) bo zaczerpniete z roznych zrodel:) kocham gotowac:)

agawu szczesiaro, moj tez tak mial, ale od 2 tyg jakby pierun strzelil:( jaki przepis chcesz : na -ciasto -sos -przetwory -penne podaj zakres bo jest kuupa mozliwosci:) ciato z biala czekolada i cukinia pycha:)