Sikorka i Jas

nie wchodzi - wkleje ci 2 odp. Witam! Moja córcia ma dziś 6 lat. Zaparcia już jej nie męczą, ale mniej więcej od ukończenia 6-go miesiąca życia do 4 roku życia moje dziecko przeżywało koszmar robiąc kupy wielkości pięści dorosłej osoby sklejonej z kilku mniejszych kulek. Wypróbowałam wszystko osobno i razem: dieta bezwęglowodanowa, jogurt naturalny na czczo lub woda z miodem na czczo (musi stać całą noc, żeby się \"przegryzła\", starte surowe jabłko, opisywane mikstury z suszonych śliwek, surowa marchew (UWAGA! Gotowana marchew powoduje zaparcia!), ale i tak najskuteczniejszy był syrop lactuloza. Gastrolog zaleciła codzienne lewatywy. Jednak ja uciekałam do tego sposobu jedynie wtedy, gdy przerwa pomiędzy kupami wynosiła dwa dni (żeby uniknąć zatrucia organizmu) i druga Witam, mam ten sam problem tylko z troszkę starszym dzieckiem(7 mies) jednak walczę z tym juz ok 3 mies, próbowałam rano wodę z miodem, lekarka kazała mi podawać też wode z cukrem, dostawał debridad (łagodny syropek), ale najskuteczniejsze okazały sie suszone śliwki, gotuję kilka suszonych śliwek w wodzie i albo miksuję albo daję mu powstały syropek, mój niejadek bardzo to lubi, nie słodzę ale można, czytałam że można podawać kilka łyżeczek dziennie nawet niemowlętom.

http://www.forumpediatryczne.pl/forum/vt,41,249,33563 cos link nie wchodzi a ta wypowiedz byla do mamy dziewczynki co cierpi na zaparcia u 7 tyg. coreczki i dopaja mlekiem mod.

Gienia- bedzie dobrze! dojada szczesliwie!! oloo - ja dzisiaj wpadlam na pomysl - jas cierpi na zaparcia, odkad ja zaczelam brac zelazo, i to duzo 600mg dziennie, moze to ma wplyw, dzisiaj skojarzylam:O Ktos mi powiedzial, ze myle pojecia, jezeli chodzi o zaprcia, bo zaparcia to twarda kupka, Stasinek jest na piersi, wiec nie ma z czego miec zaparc(Jak Jas), a prezenie sie to gazy! wklejam Ci rowniez cd. wypowiedzi Cóż tu dodawać po wypowiedzi kaeiry. Kupka co kilka dni jest normą o ile nie jest twarda, zbita, w formie przypominającej plastelinę czy zupełnie twarde kuleczki. Oczywiście jeśli kupka jest co kilka dni nie będzie tak płynna jak codzienna, ale nadal będzie papką czy gęstym \"kisielem\". Ponieważ podaje Pani niewielkie ilości mleka modyfikowanego to ono przede wszystkim mogło by być przyczyną twardości kupki, a zważywszy na ilość która dziecię zjada spokojnie można z podawania mieszanki zrezygnować. Bolący brzuszek u tak małego człowieczka to niestety częsty problem, przyczyn może być kilka, ale nie od razu trzeba się doszukiwać winy w maminej diecie. Póki co proszę jeść normalnie, jak najbardziej urozmaicenie proponuję: regularne masowanie brzuszka wedle instrukcji z eDziecka: kobieta.gazeta.pl/edziecko/1,54927,2449645.html częste leżenie na brzuszku na mamie lub tacie, podawanie 4-6 razy dziennie po łyżeczce Gripe Water lub kilka a nawet kilkanaście razy dziennie po łyżeczce naparu z owocu kopru włoskiego i rumianku (obie saszetki parzymy w jednej szklance). Raz dziennie można podawać czopek Spascupreel - albo regularnie codziennie pół godziny przed porą, w której ból się nasila, albo doraźnie, wtedy gdy widać, że syn męczy się bardzo. pozdrawiam :) monika staszewska Obserwuj jak sie kupka pojawi, czy nie sprawia bolu. Jak nie to super. Jak tak trzeba interweniowac, to ze sie prezy moze miec i inne podloze. Jest tez drugi sposob - z forum medycznego- pediatrycznego patrz co mi odpisali:) http://www.forumpediatryczne.pl/forum/vt,41,249,33563

katinka - wyslij do mniena maila zdjecie swoje i corci:= ) adres jest pod mim nickiem, a adres do albumu mamus w mojej stopce. Do bloga - slij foki na adres menku, albo Agnieszki Piranii, adresy pod nickami, 2 strony chyba wczesniej, albo mi wyslij ja im wysle!

1..2..3 - dzieki kurna chata nie wiedzialam ze tematy kupek sa takie zajmnujace, sorki dziewczynki ze caly dzien o tych kupkach:( katinka - witaj!! Dzie bylas jak Cie nie bylo??? Jak coreczka? Zdjecia slij kobieto!! emdzi - nie denerwuj sie(latwo powiedziec:O) wydaje mi sie, ze powinnas obserwowac mala, moze jej cos strzyknelo, to sie zdarza....jezeli bylo to jednorazowe i chwileczke nie panikowalabym, ale obserwowala, jak sie powtorzy to hmm no ja do pediatry jednak bym poszla... agawu - kochana, zdrowiej tu nam!!

a to z forum eksperckiego - pediatra odpowiedziala dziewczynie, co dokarmiala mlekim sztucznym malutka corczke, a kupki, moze sie kiedys ktorejs przyda Lewatyw nie należy robić, chyba ze na konkretne zalecenie lekarza. Termometrem itp tez lepiej nie. A to dlatego że u dzieci na piersi robienie kupki nawet i co 14 dni jest całkowicie normalne! Niektore robia kilka razy dzien, inne kilka razy na tydzien, a sa takie co i raz na kilka tygodnie! Wszystko norma. U dziecka na piersi \"zatwardzenie\" jest praktycznie nie mozliwe. Pani Monika wielokrotnie o tym pisała. Tu cytat: \"To, ze pojawia się rzadziej nie jest dziwne, bo dzieci (karmione maminym mlekiem) od trzeciego tygodnia życia mogą zmienić rytm wypróżnień nawet do tego stopnia, że kupka pojawiać się będzie nawet nie co kilka, ale kilkanaście dni. Dziecię ma siusiać, kupki robić codziennie nie musi.\" Oczywiście, jest te dokarmianie, ale jest go na tyle mało, ze chyba można uznać dziecko za \"piersiowe\"? Ale nie wiem, co na to p. Monika. Co do twojej diety: najprawdopodobniej te wszystkie z diety rzeczy eliminujesz zupełnie niepotrzebnie, a już na pewno eliminowanie owoców i warzyw może być dla ciebie szkodliwe. Twoje jedzenie nie ma raczej żadnego wplywu na częstotliwosc kupek u dziecka. W ogóle, doszukiwanie sie w diecie mamy powodu wszelkich dolegliwosci dziecka jest częstym bledem. Owszem, zdarza sie, ze cos zaszkodzi, ale to wyjatek, nie regula!! W grę mogłaby wchodzić jakaś alergia, ale to się objawia zupełnie inne sposoby, nie \"rzadkością\" kupek (wysypki itp). Zresztą nie chce cię martwić, ale mleko, nabiał i truskawki - które jesz - to jedne z najczęstszych powodow problemów alergicznych poprzez mleko matki. (Co nie znaczy ze alergie są częste, to rzadkość) Tłuszcz w twojej diecie ani to, ze potrawa jest smażona, pieczone czy grillowana na 150 procent nie będzie miało absolutnie żadnego wplywu na dziecko. (A tak w ogóle, to sałatki przecież nie muszą byc z majonezem! Moga byc z jogurtem albo zdrowa oliwa z oliwek!) Tu masz wypowiedz p. Moniki na temat jedzenia: \"Kobieta karmiąca może jeść wszystko. Mało tego dobrze żeby miała jak najbardziej urozmaiconą dietę. Fakt, nie ma ani stuprocentowo pewnych produktów, ale na szczęście nie ma tez takich na sto procent niebezpiecznych, dlatego nie ma sensu ograniczenie diety na wszelki wypadek. Tym bardziej, że w randomizowanych badaniach widać, że dieta na wszelki wypadek nie ma żadnego wpływu na wystąpienie alergii na przykład. Dieta jest potrzebna dopiero, jeśli zauważamy u dziecka niepokojące objawy, a i wtedy nie zabieramy wszystkiego tylko stopniowo ograniczamy kolejne grupy produktów. Właściwie tylko w rodzinach obciążonych alergią proponuje się, żeby kobieta po porodzie stopniowo rozszerzała dietę- metoda przez 3-5 dni po jednej, dwie nowości.\" \"Dodam tylko, że potrawy smażone to raczej problem dla Pani wątroby niż dla dziecka, więc zjedzenie czegoś smażonego nie jest zabronione. Co do słodyczy - oczywiście ich nadmiar nie jest dobry dla nikogo, ale dziecku jedzenie przez Panią słodyczy nie przeszkadza. No chyba, że dziecię ma problemy z alergią czy nietolerancją pokarmowa i zje Pani słodycz, w skład której będzie wchodził ów zakazany produkt. Ale jeśli w spisie nie wykryje Pani tego co dziecku nie służy, można sobie na słodkość pozwolić.\" A jeszcze pytanie, nie do końca rozumiem, czemu dokarmiasz? Czy były jakieś problemy z przyrostami? A jak czesto karmisz? Z tego co piszesz doszukiwalabym sie raczej jakiegos innego problemu powodujacego placz, a nie ze jest za mało pokarmu. Bo dlaczego wszystkie inne karmienia sa OK ? Bo to właśnie raczej mieszanka, a nie twoja dieta, może u dziecka spowodować jakieś problemy z trawieniem czy alergią (choć oczywiście nie musi!!) Wg mnie to są tak małe ilosci tego mleka, ze sa raczej nieistotne dla dziecka w sensie dokarmiania, a jednak każda ilość pokarmu sztucznego zmienia sposób funkcjonowania układu trawiennego dziecka. Wiec lepiej jej unikać, jak nie ma absolutnej potrzeby.

o odpisal mi pediatra na forum eksperckim Pani Monika wielokrotnie o tym pisała. Tu cytat: \"Dzieci karmione maminym mlekiem mają prawo zmienić rytm wypróżnień nawet do tego stopnia, że kupka będzie się pojawiała raz na kilka czy kilkanaście dni. O ile tylko nie jest twarda czy zbita nie ma powodu do obaw. Pani dieta nie ma tutaj niż to rzeczy, to kwestia specyficznego trawienia mleka ludzkiego. Pomoc nie jest potrzebna, bo miękka kupka jak chce wyjść to wychodzi bez problemu bez względu na to czy dziecko robi ją kilka razy dziennie czy co kilkanaście dni. Niestety zwykle nasz nos jest wtedy narażony na wąchanie intensywnie i niezbyt pięknie pachnących bączków. A kupka jak w końcu się pojawia jest nieco innej konsystencji i koloru. To też jest normalne. pozdrawiam :) monika staszewska\" uf:)

corula - Lasencjo:) ja tez prosze o zdjecie do albumiku!! czekam:) oloo - daje saba, ktos mi poradzil, zeby ugotowac sliwki w min ilosci wody i dac z 3, 4 lyzeczki syropku sprobojemy! i daje sab, wrocilam do niego:)nie pozbywaj sie saba, swietnie dziala, cos jak reni nawet dla Ciebie jak bedziesz miala problemy z trawieniem ok 30 kropel wtedy. I mozesz dawke malemu zwiekszyc do 20 kropel.

sulunda - trzymam kciuki! ale pamietaj o prawidlowym wykonywaniu cwiczen, i max jednym dniu przerwy, jak bedzie wiecej ni1 zaczynasz od poczatku:O

Magda - identyko u Nas! Moj ma problem od 2 tyg, teraz idzie 3 gdzie mamy problem...Dokladnie wczesniej czeste kupki z kawalkami mleczka, dokladnie duzo purka brzuszek miekki... Identyko jak w twojej wypowiedzi.. Wstrzymym sie z tym soczkiem, zobacze, teraz nie dam w pt jak nie bedzie kupki zadnych spomagaczy, zobaczymy! za tydzien w czw mam lekarza

Anula - no pewnie ze za wczesnie, ale mamy problem z kupami nic nie skutkuje:( -herbatki -moja bezmleczna dietka -masaze brzuszka -cwiczenia nozkami -Sab Simplex tym razem nie kolki, ale przemiana materii ....... jakies pomysly? To trwa od 2 tyg:( kupa raz na tydzien i z pomoca homeopati:O

sulunda - Magda, moj jest z 9.04 nie za wczesnie na soczki Jablkowe?? Jakie dajecie i jakie proporcje, ile tego soczku?? 100ml, czy jak? Bom ciemna w tej tematyce:O

Magda, a jakis efekt po tym soku jablkowym jest? Kupka byla? Ja tez mam zy tym problem:O

:)

Gingera - szybciutko glosy, dziewuszki wypychamy kokosinel na 1 miejsce, nawet z podwojnych kont, a potem utrzymujemy bezpieczna przewage, to moze sie nie zorientuja:)

8 glosow oddanych, alenie wiem czy tyle mozna:O

kokosinel - wklej! co Ci napisali az sama jestem ciekawa!

menku - cos mi sie Ollo zdjecie nie podoba, jakies przykorczone, a jednoczesnie rozszerzone, Stas ma buzke jakas znieksztalcona, mozny by cos zrobic, zeby rowniutko te zdjecia byly?

leci daleko od szosy, jak ja kocham ten serial :):):) Panna Bronka :)

o w mordeczke jeza - cuuudo!!! i obcasiki...u la lal

sulonda - pokaz kiecke:) no nie badz taka:) ja kupilam bluzke - na ebay\'u oczywiscie kopertowa:) agawu - zdjecia boskie, ale cudna dziewuszka - podaj przepis jak sie robi takie cudo, musze siostre Jaskowi zmajstrowac:) ;) hehe a ja jestem identyczna jak twoja tesiowa - hehe mycie na biezaco:):) mona - zaraz umieszczam zdjecia- Twoja corcia rowniez boska, cala mama:) koksa - odstawilam Krowe, dzisiaj dzien pierwszy:) I gratulacje z Palucha!!! Co za zdolniacha!

iw- dzieki, mam super lekarza, ale chcialam probowac, a od poloznej wlasnie sie dowiedzialam o mleku i produktach mlecznych, ze dzieci moga miec problem z trawieniem zeby odstawic. Zeby rozmawiac z lekarzem chcialam wyprobowac wzelkie mozliwosci, rumianki, bez mleka, koperki itp:O pyt. dotyczace rumianku - torebke po prostu zaparzyc? czy dwie na raz?? na opakoaniu pisze dwie, ale nie wiem czy to nie za duzo:O

aaa Agnes - widzialam zdjecia:) Usmiech na ustach, ciasto francuskie ma to do siebie, ze wymaga odp. temp. i nie za dlugo:O na przyszlosc, jak bedziesz piec, wyjmiesz, zobaczysz, ze np gora jest upieczona a dol surowy, to wtedy przykryj gore folia aluminiowa:) na weekend wyprobowalam super placek taki prosty lopatologiczny, ale pycha i z tego co w lodowce! Szybkie ciasto z owocami (tu z truskawkami) Składniki: 0,5 kostki margaryny , 1,5 szkl. mąki, 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia, 1 cukier waniliowy, 4 jajka, niepełna szklanka cukru, owoce Wykonanie: Cukier utrzeć z jajkami, dodać margarynę i utrzeć. Dodać mąkę z proszkiem do pieczenia, wymieszać. Tortownicę (nie za dużą) wysmarować tłuszczem, posypać bułką tartą i wylać ciasto. Owoce ułożyć na wierzchu (np. śliwki, TRUSKAWKI), wsadzić do piekarnika nagrzanego do ok. 180 st. C na ok. 50 minut. Można posypać cukrem pudrem. Smacznego!!! Ciasto bardzo szybkie, bardzo proste i pyszne!!! Zniknęło w mig (jedzone jeszcze ciepłe;)) P.S. Można też zrobić z jabłkami - pokroić je i dodać np. troszkę cynamonu, a potem dosypać do ciasta i wymieszać i dopiero do tortownicy. Na wierzch można posypać posiekanymi orzechami. Ja robilam z podwojnej porcji, bo mialam duza tortownice:)

Hej dziewczynki:) witam po weekendzie fI znowu samotna mama od poniedzialku jestem:O Byle do PT:) Meza byl tak spragniony malego, ze Ja mialam dwa dni wolnego - bosko:) Ale w Pt bylam na zakupch, kupilam sobie wedlinke, sluchajcie - sb maly caly dzien bol brzuszka, placz, ja caly wieczor w toalecie rozmowa z wielkim uchem (czyli popularnym WC;) ) Nie wiem czym sie tak zatrulam:( i Malego a jadlam 3 nowe rzeczy 3 nalesniki z dzemem i ta wedline, a i roslo ale to nie nowosc..ehh co za sobota:O Dziewczynki mam do was pytanie w dwoch kwestiach - pierwsze do dziewuszek co rodzily naturalnie, jak u was wygladala sprawa sexu tego pierwszy raz po porodzie? U mnie po 1, 5 mies lekarz kazal czekac bo cos sie nie zagoilo, na weekend probowalismy(2,5 mies) ale taki bol ze ja myslalam, ze sie zwine i nie wiem czy to ma tak bolec, czy mam do lekarza leciec:O poradzcie cos druga kwestia - kupa jak zwykle malego - do ok 10 tyg bylo wszytko ok, robil czesto i gesto, od jakis 2 tyg kupa raz na tydzien i to przy pomocy takiego plynu homeopatyczneo ale zawsze:O nie jesm ciezko, ale postanowilam odstawic produkty mleczne w tym tyg, moze on tego nie trawi? Siostra mowi, ze jam puszcza baki smierdzace a kupa smierdzi, patrz - bardzo, to cos jest z ukl. trawiennym, z czyms sobienie radzi, nie wiem mi juz brak pomyslu, poczekam tydzien na bezmlecznej i chyba do lekarza pojde:O Nie dopisuje wam, bo produukcja poszla pelna para:) Ale do dzisiaj bede na biezaco:) jedno powiem, ze dzieciaczki slodziaczki, boskie Oloo - dzieki wielkie , niedlugo zglosze sie po porade! szczegoly na maila nie bede tu dziewczyn zanudzac;) aaaa i blog wow!! a zdjatka juz umieszczam! Kasiunia, chcaca - czekam na foty! Upierdliwa bede:) Chce wasze niuniki i was pooogladac:;)

Kokosinel ma 237 i miejsce 31?? co jest grane???? Kokosinel wybadaj sprawe!!!