Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Sikorka i Jas

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Sikorka i Jas

  1. pomaranczko - tu sie nie krzyczy , wlaczajac caps look krzyczysz teraz widze, ze bedziemy mialy mase odwiedzin z forum noworodek.......... Nie chce mi sie pisac, przekonywac, napisalam, jeszcze raz bym to powtorzyla. \"czytam was kwietniowki \"- my jestesmy marcowki:P nie wypowiadam sie na temat Twojej siostry - wiem jedno, po takiej sytuacji maz nie bylby moim mezem, a rodzina by za mna twardo stanela- po to jest siostra, mama tata, zeby twardo dzialac tam gdzie jest krzywda. przepraszam, ze nie jestem bita, nie rozwodze sie, i jestem szczesiwa masz racje.I dziekuje bogu, ze mam taka rodzine jaka mam, ze umie mi otworzc oczy jak popelniam blad - twardo i brutalnie powiedziec i dzialac. Tak somo przyjaciele, nie glaskaja ale kopia jak potrzeba - pozytywnie nie prosila o rade - forum to nie pamietnik, pamietnik to blog, forum to zywa dyskusja, poglady opinie, wnioski. tu rozwiazujemy problemy, pomagamy i kazda z tego korzysta oprocz misioliny znam syndrom ofiary i kata moja droga....tylko dwie - i dzieki bogu ze tylko dwie, ze reszta jest szczesliwa, ze ma kochajavcych partnerow, bo dziecko to ciezki test malzenstwa - kazda z nas to wie, a co ty masz pojecie o moim zyciu? nikt tu nie namieszal, my sie mamy dobrze, tylko postronne osoby wykazuja oburzenie wiec darujcie sobie
  2. koobi dzieki aja dobre:))))) moj przy kupie wymieka:)
  3. Moje wy \"zimne egoistki\" :):) Oj tez sobie poczytalam to forum rece opadly, mozg skurczyl a glowa na klawiature opadla to ja Sikorka - antypatyczna, nieczuła, wrona... :) deszcz burze...
  4. kobity 7 stron a to dopiero 17 - ehh jak za dawnych dobrych czasow:)
  5. koobi - napisz cos o tej asymietrii, mozna ja jakos rozpoznac, kurcze ja pierwsze slysze o takim pojeciu...:\\
  6. munka - to moj przepis juz podaje linka http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,23138222.html ja juz koncze temat Misioliny, czym ja sie caly dzien zajmuje, zamiast Jaskiem..:P
  7. doti - ja tez nie mam z kim zostawic dzidziora, a dzwonie do lekarza bo chce wyrwac uwaga - 4 ösemki na raz, pelna narkoza, 2 dni w szpitalu z dzieckiem, i mezem:) a pani - no u nas w przychodni, raczej z dzieckkiem niet, jak sie wkurzylam, no nerw! ale coz opanowalam sie i kolezanka bedzie spacerowac z wozkiem na wizycie wstepnej....ehh alescie mi zrobily na pierogi smaka jaccie krece
  8. ale kobity przy okazji zobaczymy ile osob nas podczytuje:D
  9. no to rozpetala sie burza................... to ja - zimna cyniczana, zla i prawdomowna SIKORA vel Realizm:) drogie obserwatorki ......... ja nawet nie zamierzam sie tlumaczyc, napisalam co mysle sory ale mam dosc pocieszania i glaskania kogos po ilus tam miesiacach, jak Misiolina nawet trudu sobie nie zadala, zeby przemyslec, pomyslec i wyciagnac wnioski....to nie jest lincz to jest prawda, drogie obserwatorki - bardzo sie wspieramy na tym forum, jestesmy jak rodzina, ale i w rodzinie nie jest sielankowo... zmienie se nicka na Sikora :D :D :D aaaa tez mi sie wydaje, ze pomaranczka to Misiolina
  10. caroline - trudne pytanie, chyba Europejczykiem:) od 9 r.z mieszka tu czali 21 lat, ale uwaza sie za polaka - placze na potopie, zone ma Polke i wyznaje polskie wartosci:) w pracy niemiec w domu polak;) kurna ten zolw smieje sie ale jaja:)
  11. hehe mleka nie zdazyli zebrac, bo ich byki przegonily:D pierozki, mniam pycha mniam:) przyszly zabawki dla Jaska - kokosinel zolwij i ja mam wiecej radosci od Jaska :D :D
  12. heheh moj maz to spadochroniarz min dzoni i mowi - mielismy skoki, wypuscili nas z samolotu - ok 40 chlopa i wszyscy wyladowalismyna polu pelnym krow i bykow :D :D :D :D jedni w krowich gowienkach - trzech gonily bylki, a oni pospiechu uciekajac zbierali spadochrony:D a reszta starala se nie wycelowac w krowy:D :D :D :D :D :D cos im sie z mapami pomlilo, wyobrazacie sobie Bundeswehra niemiecka w krowim stadzie:D :D :D :D :D :D
  13. kurcze wlasnie kiedy spodziewac sie pierwszych zebow? jak to kwietniowe dziecie, kurcze ja myslalam, ze zebole to po pol roku wychodza a tu zaczatki juz u 4 miesieczniakow:O
  14. hehe na miesice kobiet jest chylinska, ja ja uwielbiam, jakie ona ma teksty :):) :D :D :D kasiunia - nie dramatyzuj
  15. chcaca - no wlasnie czekam na fotunie ujawniaj sie ujawniaj i malenstwo tez:) juz sprawdzam skrzynke;)
  16. dzieki dziewczyny, bo ja tu na jakas hetere wyszlam :D i znowu burza, deszcz, co za pogoda:O
  17. monsun - zdjecia umiescilam, juz masz caly komplecik lacznie z dzidzia:)
  18. Misiolina - na mnie juz nie robia wrazenia tkliwe pozegniania, wiec wybacz czasami trzeba w zyciu poplakac - a to co ja ci napisalam powinna ci mama powiedziec albo najblizsza przyjaciolka a nie obca baba z forum i wiesz na czym polega dojrzalosc - nie na placzu ale na zagryzaniu zebow i parciu do przodu! powodzenia ja jednak trzymam kciuki i wierze ze znajdziesz droge w zyciu
  19. Kasiunia - no to na koniec to nie przykre ale to prawda, ja nie bede sie roztkliwiac i glaskac po glowie jak cos jest nie tak. jak ktos opisuje historie zycia, wyciaga problemy domowe na forum to spodziewa sie pewnie, ze bedzie konstruktywna krytyka. Przykre - przykre jest to jak mlodzi ludzie decyduja sie na dziecko, nie umiejac zyc ze soba, potem mam sprawy w sadzie gdzie ludzie kloca sie o kostke cukru... a nie jest przykra egzekucja jaka wydalas na jej meza nie znajac go wogole? jak nazywasz go idiota? trzeba umiec zniesc krytyke i troche prawdy - takie zycie
  20. sulonda - ja napisalam w koncu to co polowa chciala napisac, tylko albo sie bala, albo sie nie chciala wtracac..... jestem prawnikiem i mowie co mysle, najpierw dlugo milcze, ale wszystko ma swoje granice................ ide piec drozdzowe:)
  21. no to misiolina lopatologicznie - nie rozumiesz czego ja pisze bo zeby to zrozumiec musisz miec troche wiecej lat...niestety nie jestes dziewczyno dorosla, twoje wypowiedzi wskazuja ze daleko Ci do doroslosci..a .na mojej glowie tez jest dom, meza nie ma w weekendy go widze, zreszta nie ja jedna na tym forum... chora - ja tez jestem chora, pomine jakies dawki heparyny a jest zagrozenie ze jas bedzie sierota, ale walcze mam dla kogo,.. ja w przeciwienstwie nie \"poswiecam sie\" dla dziecka - ja je kocham, macierzynstwo traktuje jako cos swiadomego, radosnego , wyzwanie i radosc:) nie rob z siebie bidulki teraz ze jestes slaba chora i biedna, niestety te czasy sie skonczyly teraz masz dziecko.. nie podoba ci sie maz - a wiesz co to zaufanie, wsparcie, czulosc, bezpieczenstwo jakie maz zapewnia? - nie? to dlaczego pozwalasz tak sie traktowac? nie nie przechodzilam, bo mam troche inne podejscie do zycia, mam cudownego mezczyzne, ktorym jest cudownym tata, najpierw my sie dotarlismy a potem decydowalismy sie na dziecko ... widzialam w zyciu wiele rozwodow, placz i kobiety co z 5 dzieci dobrze sobie radza, a nie slyszalam slowa zalu! albop maz cie bije, albo chcesz za granice jechac, albo szukasz nowego meza... pomysl przemysl a potem pogadamy
  22. silka - ja tez tak uwazam, ale nie chcialam jechac po calosci;) Misiolina - ja czasami sie zastanwiam czy ty faktycznie tak myslisz czy sobie jaja robisz.... Pamietaj o jednym - ten czlowiek, twoj maz jest ojcem Kacperka - moze nie najlepszym ale ojcem i zawsze, czy tego chcesz czy nie bedzie uczestniczyl w waszym zyciu, bo jak go odseparujesz od dziecka to dziecku wyrzadzisz krzywde! Musisz wydoroslec i to od zaraz i nie pomoc mamusi, tatusia czy chlopaka z Poznania, jak sie ma dziecko nie ma czasu na roztkliwianie sie nad soba - musisz kobieto zaczac myslec i postepowac jak dojrzala kobieta i matka. Kasiunia - (mam problem z gg:O) - ten post moglaby napisac Ci Misiolina kiey mialas problemy z mezem i zastanawialas sie czy malzenstwo przetrwa, pamietasz te chwile.. \"ten idiota\" to tato Kacpra, i nie nazywajmy go tak To jednak ojciec - moze nienajlepszy ale zawsze. Jezeli piszesz tu o swoich problemych to liczysz chyba na nasze opinie, wiec ja wyrazam. Wiec podejmij jakis krok bo od stycznia caly czas sie historia powtarza- i nie mysl o nastepnym kandydacie n ameza, facecie itp. Mysl o dziecku, zeby mu zapewnic utrzymanie, przyszlosc bo taka jest rola matki. Skoro podjeliscie decyzje o dziecku to teraz trzeba ponosic konsekwencje
  23. a u mnie - ja po raz pierwszy robilam test ciazowy, nawet nie umialam sie obsluzyc za bardzo:P pisze mojemu ssmsa bedziesz tatusiem a ten nie uwierzyl:):) hehe dopiero jak lekarz potwierdzil byla radosc i obawy - iedys opisywalam:) co robicie dzis na obiad - poprosze o jakies inspiracje, ale dla mnie samej gotowac:O
  24. ok dziewczynki -lacze albumy, do mamus dolaczam dzidziorki! ale zeby byly dzidziorki musi byc i fotka mamusi:P chociaz jedna:) deszcz pada, co za zmora, ja po gazetke, Jasiek jak zwykle spi :O ale no co rosnie - tatus 2 m , ja 178 cm wiec ma za kim gonic:)
  25. sulonda - wdze, ze my same:) no a mi jakby ktos Jasia zaczarowal - spi, je spi je moze 2 h aktywnosci dziennie -ale nie dziwie sie, deszcz pada, pogoda straszna:(
×